Ja do 11 marca..Agata_20, mam nadzieję, że przejdą Ci te wymioty, spróbuj tego co napisała Nanya, może akurat coś Ci pomoże.
U mnie dzisiaj 6+6 i dopadło okropne zmęczenie i senność, zasypiam tam gdzie usiądę albo przyłożę głowę... No i mdłości też się rozkręcają, w poprzedniej ciąży tak nie miałam. Wymiotuje tylko czasami ale generalnie cały czas mi niedobrze, staram się jeść w tych momentach kiedy przechodzi, chociaż coraz częściej na nic nie mam ochoty i odrzuca mnie od rzeczy, które ostatnio jadłam ze smakiem.
I zaczynają przeszkadzać mi zapachy kosmetyków.
Któraś z Was ma dzisiaj wizytę? Ja czekam do przyszłego czwartku....
reklama
O mamo, to już w ogóle się naczekasz...Ja do 11 marca..
Tak w ramach pocieszenia no już nie mogę się doczekać..O mamo, to już w ogóle się zaczekasz...
GratulacjeJa byłam wczoraj narazie kropeczka 2 mm, następna wizyta 6 marca [emoji846]
To chyba jak każda z nas Ciąża uczy jednak cierpliwości, która potem się też przydaTak w ramach pocieszenia no już nie mogę się doczekać..
Czoperka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Grudzień 2014
- Postów
- 6 086
Dziewczyny współczuję Wam tych wymiotów
Ja mam mdłości szczególnie popołudniu (po obiedzie) o wieczorem. Wczoraj w końcu nie zjadłam kolacji. Ale do zniesienia
Nanya, no właśnie trochę mnie zdziwiło że moczu nie dał. Tokso może mi da na następnej wizycie.
Ja mam mdłości szczególnie popołudniu (po obiedzie) o wieczorem. Wczoraj w końcu nie zjadłam kolacji. Ale do zniesienia
Nanya, no właśnie trochę mnie zdziwiło że moczu nie dał. Tokso może mi da na następnej wizycie.
reklama
Oj mnie brakuje cierpliwości mimo posiadania prawie 3latki w domu [emoji14]To chyba jak każda z nas Ciąża uczy jednak cierpliwości, która potem się też przyda
Podziel się: