reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2019

Dorzynka, no to nieźle! Ja mam brata Kube ;)

Ja po moich chłopcach nie mam nic niemowlęcego, wszystko oddałam na czerwony krzyż - nawet nie miałam komu dać bo wszyscy mają dziewczynki ehhh...
Wyzbyłam sie wszystkiegooo, wcześniej po pierwszym synu trzymałam na drugiego dzidziusia a po drugim wszystkiego sie pozbyłam. Nie chciałam, nie planowałam kolejnego dziecka.
Jeśli miałab teraz dziołche, na pstryknięcie palców mam wszystko po córkach koleżanek, kuzynek. Jak chłopczyk...wszystko musze kupić. Łózeczko, wózek...i wszystko inne.

Prawie jak ja. Dwa tygodnie temu oddałam dziewczynie w potrzebie ciuszki dla niemowlęcia, drewniany przebierak, wanienkę, ergonomiczne nosidełko, huśtawkę i krzesełko. Hahahaha to żem się załatwiła. Z tym nieplanowaniem kolejnego dziecka [emoji23][emoji23][emoji23]
 
reklama
Też lubie kupować wyprawki. Ale jakoś o tym nie myśle... nie dociera do mnie że na prawde to mnie czeka. Jedyne co mnie przeraża to czas! Dla pierworódek 9 miesięcy to szmat czasu i sie dłuży - mi też sie dlużył. Ale mamy tyle do zalatwienia, to dziecko to serio dla nas wyzwanie, przede wszystkim najważniejsze znaleźć inne lokum, w tym nie damy już rady. Chce by ta ciąża trwała jak u słonia 2 lata !

Heheheh ty tez masz szalony plan zmienić kwaterę? Nie tylko ja widzę mam takie plany [emoji12] normalnie to się zastanawiam czy damy radę. sprzedaż domu, wakacje (dwa miesiące w PL... może...), ciąża i jak tak odliczę pakowanie wszystkiego i rozpakowywanie przy dwóch czy już trzech dzieciach to ja się szarym mydłem pochlastam [emoji23] ale dwa lata w ciąży to już przegięcie [emoji12] rwa kulszowa i bóle kręgosłupa by mnie wykończyły. A stopy to już na bank bym miała jak słoń
 
No i dopadla mnie... zgaga! Chyba za mocno mieszam smaki...

Czym tak namieszałaś? Ja nakroiłam sobie warzywka (pieczarki, brokuły, papryka) i maczam we francuskim dipie cebulowym. Oooo takkkkk do tego zapijam to koktajlem warzywno-owocowym. Chyba zostanę wegetarianką, bo mi mięso zaczyna śmierdzieć. Mąż się załamie
 
Ostatnia edycja:
Czym tak namieszałaś? Ja nakryliśmy sobie warzywka (pieczarki, brokuły, papryka) i maczam we francuskim dipie cebulowym. Oooo takkkkk do tego zapijam to koktajlem warzywno-owocowym. Chyba zostanę wegetarianką, bo mi mięso zaczyna śmierdzieć. Mąż się załamie
Witam w klubie ja też na mięso nie mogę patrzeć :/
Patipateczka aż tak źle nie mam na szczęście, ale dobrze ze tez tak macie jestem spokojniejszy.
Maaja hehwh dobre

Dzisiaj w nocy miałam takie kłuci jajnika że szok :/
Wczoraj wieczorem chciałem wstać z łóżka zeszła na brzek ja na nogi bach leżę szłam między stopem myślałam że się zaczepilam podnosze się staje na prawą nogę bach znowu leżę, M szybko wstał podnosi mnie i już do późnej nocy nie wstałam z łóżka bo się bałam, a sika tak mi się mocno chciało że już później przy asekuracji spróbowałam wstać i było już ok. Już tak kiedyś miałam jak byłam z Diana w ciąży albo jak ju urodziłam nie pamiętam dokładnie bo to już było tyle lat temu. Strachu się najadlam nie mało. Ja zaraz ruszam do pracy, matko jak ja mam tam przeżyć :/
Miłego dnia dziewczyny :)
 
Ja mam dość dużo rzeczy po córce, wózek, łóżeczko, krzesełko, leżaczek, część ciuszków, odkladalam z myślą że jeszcze się przydadzą, więc jeśli będzie dziewczynka to już sporo rzeczy mam, jeśli chłopak to czekają mnie zakupy od początku, bo oprócz wózka i łóżeczka wszystko rozowe:).
MAJAJA :) :) dobre hehe.
Ja za to na pierwszej wizycie pyt lekarza czy ten mój ludzik jest napewno jeden:)
No nic, trzeba wstać, budzić córkę i do przedszkola ruszać a potem do pracy.
Spokojnego dnia dziewczyny:)
Trzymam kciuki za wizyty
 
Hej dziewczyny szczerzę wam zazdroszczę i życzę dużo zdrowia dla was i maluszków oraz szczęśliwego rozwiązania ja niestety nie będę październikową mamą 2019... Test negatywny i odwiedziny @ zaraz potem... Ale to nic, będziemy starać się dalej i może w przyszłym miesiącu się ude powodzenia
 
reklama
7+1 czesc wam.wczoraj dopadł mnie straszny ból brzucha (tak jak na miesiączke ale bardzo silny) no i nasilał się przez około 2h aż w końcu był bardzo silny ciężki do wytrzymania bez leków i pojechaliśmy na izbę przyjec. Myślałam już,że po wszystkim, czekałam na przyjęcie. Ciąża w rzeczywistości jest młodsza 6+5 według usg. I było też bijące serduszko
Niestety jest też krwiak który może powodować oddzielenie jaja płodowego i jest realnym zagrożeniem dla plodu. Mam się mega oszczędzać,żadnych obowiązków domowych czy latania za dzieckiem.nie muszę cały czas lezec,ale nie gotowac,nie sprzątać,nie podnosić. Za tydzień mam kontrolę.obdcnie krwiak ma 17x7mm a zarodek 6,61mm więc najbliższe tygodnie będą decydujące bo im większy zarodek tym mniejsze ryzyko.
 
Do góry