Październikowe mamy 2019

[Amica20]

A jeszcze miałam pisać od 23 w lidlu będą swietne ciążowe koszule jeansowe i leginsy

Muszę iść na gazetkę zobaczyć

Powinnaś mieć skierowanie na posiew moczu albo może odrazu wprowadzone jakieś leczenie.

Sama na własną rękę robię badania :/ przyjmowała teraz urozax i to ona mi kazała ale teraz olala to :/ wieczorem będę miała inne wyniki jak będą złe to jutro zrobię posiew.

@Carenik nalezy ci się bez mrugnięcia okiem. Nawet bez prawnika. Zwolnienie na dana firme i umowa do dnia porodu. Beznadziejny szef
Widze ze przygotowana
My niedawno sprzedalismy wozek po corce, ma niecale 2.5 ale nie chce jeździć, przyzwyczajona do nosidla.

Mielismy britax bmotion 3. Spacerowke i dokupiona gondola. Myślę ze mogłabym kupic taki sam[emoji4]jestem nim zachwycona.
Fotelik nowy. Wyznaje zasadę że fotelik musi być nowy. Gorzej z tym, że nie zmieści się w aucie

Spanie tez mam ciągle w glowie bo mamy 2 pokoje plus kuchnia. Mieliamy robic remont i kuchnie do salonu ale odeszło nam. Bedzie spalo z nami w salonie

U mnie to samo dwa pokoje kuchnia łazienka, chcemy kupić większe i szukam mieszkania ale centy to po prostu z kosmosu :/

Co do wózków to ja chętnie was posłucham bo ja to daleko za murzynami z tym

 

[Carenik]

Dziewczyny, żeby dostać Kosiniakowe trzeba mieć jakiś status? Np bezrobotny? Bo ja aktualnie jestem bezstatusowa - ani zatrudniona, ani bezrobotna. Żeby dostać tego tysiaka muszę się zarejestrować?

Nie musisz.

 

[październikowe_love]

Dzień dobry z pochmurnej Warszawy... szaro buro za oknem.
Już nie pamietam która z was pisała o pracy przed komp., ale tego zapisu już nie ma. Właśnie kadry poinformowały mnie o nowelizacji. Obecnie monitory są bezpieczne, nie ma przeciwwskazan nawet w ciąży na prace 8-godzinną przy nich. W miejsce „max 4h przy komp.” pojawiła się przerwa 10’ na godzinkę.

 

[asiaaa91]

10t5
Ja mam bóle od początku ciąży również przy zmianie pozycji mnie ciągnie, rano mam wieeelka ochotę się przeciągnąć i nie mogę bo każde napięcie brzucha nawet nie świadomie kończy się bólem. Witam w grupie.

10+1 ja na poczatku mialam tak, że jak wysiadalam z samochodu i się przrkrecalam to mnie lapal silny ciagnacy ból, a teraz czasami też mnie złapie jak wstaję z łóżka czy przy kucaniu. Ale trwa to chwilę i zaraz przestaje. Mam nadzieję ze to nic złego

 

[asiaaa91]

Witam
9+6

Właśnie szykuje się na wizytę, także stres poziom max.. Proszę o kciuki.. Mam nadzieję, że zobaczę bijące serduszko i małego, wiercącego ludzika.. Ale niestety mimo nadziei czarne myśli też się przewijają..

@MamoveKate serdeczne wyrazy współczucia

@Xinak wszystkiego najlepszego z okazji święta wczorajszego

@gaga92 kciuki za wizytę!

Z moich okolic nikogo nie ma Piotrków Trybunalski (niedaleko Łodzi)

Ja mieszkam 60 km od Łodzi w stronę Leczycy/Uniejowa

 

[25_pixels]

@Czaata U nas polecają witaminę B6 i jeszcze gingerale. Mi trochę pomaga.

 

[gość17]

Dziewczyny, czy też macie ból kręgosłupa? Ktoś wie jak sobie z nim radzić?

Ja mam ze względu na silne tyłozgięcie macicy. Ogólnie też mam problemy ale jakoś sobie radziłam a teraz w ciąży zaczęło mi mega dokuczać i dr powiedziała że to przez to.

 

[dorzynka]

Hej dziewczyny, jestem u was nowa Ale nadrobiłam wiele stron
U nas Dziś 11+2 wg. Miesiaczki i 10+6 wg. Usg.
Chciałam już wcześniej do was dołączyć Ale strach mnie paraliżowal pierwsza ciążę straciłam w wrześniu, ale jestem teraz dobrej myśli póki co idzie wszystko bardzo dobrze.
Mdłości męczą, bol piersi jest więc czuje się jakoś spokojniejsza czekam teraz na prenatalne 21.03
Pozdrawiam

Prenatalne mam też 21))

 

[asiaaa91]

Ja chodzę do ginekologa prywatnie, który mi tylko zasugerował i pokierowal gdzie mogę takie badania wykonać, ale z mężem doszliśmy do wniosku, że chcemy takie dokładne usg wykonać i zapisałam się prywatnie w sugerowanym przez mojego gina terminie.

Kasik, gdzie chodzisz do ginekologa? Do Łodzi może? Bo ja tam jeżdżę

 

[25_pixels]

@Carenik bardzo ci współczuję sytuacji w pracy i takiego szefa. U mnie była nieco inna sytuacja. Awansowałam w ciąży. Co bardzo zdenerwowało jednego faceta, bo liczył na ten awans. Nigdy mu nie przyszło przez myśl, że mogę awansować w „takim stanie”. No, ale jak się ma szefową kobietę, wszystko jest możliwe. Szefowa wiedziała, że po urodzeniu nie będę chciała wrócić do pracy na tych samych warunkach, ale wolała dać mi tak czy siak do zrozumienia, że woli mnie na stanowisku (wredna babka [emoji23]). Jednak małe dziecko, drugie w szkole i praca po trzech miesiącach od urodzenia i jakoś nie chciało mi się wychodzić z domu, więc postanowiłam pracować z domu i zajmować się moimi dziećmi, zamiast płacić na opiekunkę i w domu być nie wiem o której, użerać się z klientami, negocjować, etc. Nadal pracuję dla tej samej firmy. W swoim czasie. I jestem mega zadowolona. Pieniądze są bardzo dobre. Mam na wszystko czas. I jeszcze rozkręcam swój mały biznes na boku.
A jeśli chodzi o „Polaczków” heheh to u mojego męża w pracy zatrudnili jednego. Pan około 50tki. Akurat mój mąż był na wyjeździe z pracy i nie był w stanie przeprowadzić rozmowy. Ale facet niby się na wszystkim znał i jeszcze zanim go zatrudnili powiedział „jestem waszym najlepszym pracownikiem, bla, bla, bla”. Szefostwo bało się jak cholera, że nie dogada się z moim mężem i zatrudnili go na okres próbny. Facet popracował jeden dzień. Jeden [emoji23] taki był upierdliwy, że nikt go nie chciał. Zaczął szefa uczyć jak się wszystko robi , każdego krytykował, wszystko bylo źle, a do mojego męża mówił łamanym angielskim (gdzie ten mu się przedstawił po polsku) [emoji23] co za burak!