reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2019

reklama
Czesc dziewczyny! Wszystkiego naj !!!
Ja podczytywalam wrzesnoiwki i o tym pisalam ale ze tylko podczytuje. Ale to ze wzgledu na moj termin 1,10. To tak na styk. Ale od momentu jak zaczely gadac ze sa podczytywane przestalam wiec juz o tym cieszeniu sie z rzygania bo sie nie przytyje nieczytalam.
@patkapateczka super wiesci. No widzisz. Teraz bedziesz mialam pare dni spokoju bez nerwow tak jak ja . Bo mnie znow dopadaja strachy.
@Reinaquemira Bedzie dobrze. Trzymaj sie zalecen. Lez ile wlezie. I zero podnoszenia czegokolwiek.
Juz nie wiem co mialam napisac tyle mialam do nadrobienia.
Ja mialam malego krwiaka. Juz go nie ma. zalecenia lezenie duphaston, luteina i acard.
 
PS. Jeśli będziesz się zdrowo odżywiać i ruszać w ciąży to oczywiście że wrócisz do figury :) a jeszcze jak będziesz karmić cycem to palcem nie będziesz musiała kiwnać i samo wróci [emoji14]

Sent from my NEM-L21 using Forum BabyBoom mobile app
 
Sylwia na internecie mozna znalezc info, ze te "zarzygane" ciaze czesciej koncza sie powodzeniem, to taki dobry objaw mimo calej niedogodnosci... Co nie znaczy ze te bezobjawowe z gory skazane na niepowodzenie czy cos [emoji16]. Ja w swojej pierwszej rzygalam do konca 8mc (ur w 36+2). To byl dramat! Weszlam po schodach na drugie pietro - kibelek, jazda autem - worek, nie taki zapach - kibelek. Teraz mnie tylko mdli, ale nie rzygam...
O matko [emoji33] 8 miesięcy rzygania?! Współczucie..
 
reklama
A czemu zagrożona? Nie nastawiaj się źle :) ja wczoraj czułam się tragicznie po pierwszych dawkach duphastonu, jakby mi ktoś w łeb walnął. Dziś jest dużo lepiej, może u Ciebie też tak będzie
Sent from my NEM-L21 using Forum BabyBoom mobile app
Lekar powiedzial cytukąc "takie krwawienia źle rokują, ciąża jest zagrożona" troche mnie ta wiadomosc wbiła w fotel, więc zatraciłam zdolność zadawania mądrych pytań i w sumie nie jestem w stanie nic więcej powiedzieć. Zapytalam o wykonanie badań, ale powiedział ze to za dwa tygodnie, bo poki co musi widzieć, że zarodek się rozwija.
S
 
Do góry