Październikowe mamy 2019

[25_pixels]

Czoperka kiedys mi tesciowa przylazła i mowi ze "cos tam" (juz nie pamiętam co)co moze byc w kosmetykach szkodzi dziecku ale ulotki wywalone i nie mam jak sparwdzić i uzwam dalej. Odstawiłam jedynie odżywkę do rzęs.
Ja jeszcze nie kupuje.

Ja biorę pewne leki całą ciąże i od mojej mamy się już nasłuchałam, jak ponad 30 lat temu jej lekarz powiedział, że absolutnie noe wolno, bo szkodzi, ile ja się musiałam nagadać, że medycyna poszła o ile do przodu. Specjalista nawet mi pokazała najnowsze badania na temat brania tego leku i jest mega bezpieczny i nie wpływa na dziecko. Ale nieeee... ona codziennie wałkuje temat. Poprzednio wałkowała temat aborcji (tej ciąży), ale mąż z nią szybko porozmawiał podczas mojej drzemki. Teraz przerzuciła się na lekarstwa.

 

[25_pixels]

@Loli05 widze ze taki nasz los ciezarowek:/ martwienie sie na zapas.


Ja bede sie umawiac po pon wizycie. Czy wy mamy po 35 roku placicie za te badania?

U mnie są niezależnie od wieku. Za każdym razem mam. Ubezpieczenie pokrywa 100%. Z racji historii rodzinnej i mojej córeczki musowo dodatkowo muszę iść na echo serca w 20 tygodniu.

 

[akrimjoch]

@25_pixels to tak samo jak np z acardem i innymi temu podobnymi lekami. Kiedys satwnowczo nie bo moze szkodzic dziecku a nie mija pare lat i zmiana frontu. Na mamaginekolog jest to swietnie wyjasnione.

W pierszej ciazy nie mialam prentalnych typu test pappa, byla badana przeziernosc karkowa, kosc nosowa itp ale to 12 lat temu. Zobacze gdzie mnie skieruje moja lekarka. Ona pracuje tez w szpitalu wiec moze nie bede musiala leciec do tej z nfz, Ale moja siostrzenca ma termin na lipiec i mowila ze ona miala wszytskie badania prenatalne (ma 25 lat) bo sa jakies dofinansowania z unii i robia bezplanie dla kazdego na slasku. Przynajmniej tak bylo jak ona robila. No nic musze sie uzbroic w cierpiwosc do pon.

 

[Amica20]

Jak sobie z nimi „radzisz” ? U mnie bakterii nie ma, ale nie wiem sama skąd to pieczenie...

Na chwilę obecną kupiłam herbatę żurawinową. W poniedziałek pójdę na własną rękę zrobię posiew moczu i zobaczymy, ja w każdej ciąży miałam problemy z moczem a z synem nawet nerki i leżałam dwa tygodnie w szpitalu.

Ja biorę pewne leki całą ciąże i od mojej mamy się już nasłuchałam, jak ponad 30 lat temu jej lekarz powiedział, że absolutnie noe wolno, bo szkodzi, ile ja się musiałam nagadać, że medycyna poszła o ile do przodu. Specjalista nawet mi pokazała najnowsze badania na temat brania tego leku i jest mega bezpieczny i nie wpływa na dziecko. Ale nieeee... ona codziennie wałkuje temat. Poprzednio wałkowała temat aborcji (tej ciąży), ale mąż z nią szybko porozmawiał podczas mojej drzemki. Teraz przerzuciła się na lekarstwa.

Przykro mi z powodu mamy ale mąż staje na wysokości zadania i bardzo dobrze

Ja zaraz chyba się zdrzemne bo mnie coś muli

@25_pixels to tak samo jak np z acardem i innymi temu podobnymi lekami. Kiedys satwnowczo nie bo moze szkodzic dziecku a nie mija pare lat i zmiana frontu. Na mamaginekolog jest to swietnie wyjasnione.

W pierszej ciazy nie mialam prentalnych typu test pappa, byla badana przeziernosc karkowa, kosc nosowa itp ale to 12 lat temu. Zobacze gdzie mnie skieruje moja lekarka. Ona pracuje tez w szpitalu wiec moze nie bede musiala leciec do tej z nfz, Ale moja siostrzenca ma termin na lipiec i mowila ze ona miala wszytskie badania prenatalne (ma 25 lat) bo sa jakies dofinansowania z unii i robia bezplanie dla kazdego na slasku. Przynajmniej tak bylo jak ona robila. No nic musze sie uzbroic w cierpiwosc do pon.

A ile masz lat, jak można wiedzieć? Też mieszkasz na Śląsku Ja się urodziłam w Rydułtowy

 

[Czoperka]

@MamaLove na Twoim miejscu dołączyłabym jeszcze herbatę z pokrzywy. A nie zmieniłaś ostatnio płynu do higieny intymnej?

@25_pixels poka poka

@Amica20 Tobie również polecam pokrzywę

 

[akrimjoch]

Amica20 ja tu chyba najstarsza mama jestem. 38 jeszcze Mieszkam w malej miescinie tak pomiedzy Katowicami i Tychami.

 

[akrimjoch]

a ja na noc pije melise od paru dni i nie powiem ale lepiej sypiam

 

[gość17]

Tylko właśnie po 35 roku jest że względu na wiek no i za darmo na NFZ. Ja się nie znam bo będę miała je pierwszy raz. Te w 13 tygodniu to wykonuje twój własny ginekolog a prenatalne to już wyższsi uczeni. Tak mi tłumaczyła ginekolog.
MamaLove ja mam bakterie

Możliwe,mi zaznaczyła coś tam że wyższe ryzyko ale powiedziała że po prostu to taki gest w moją stronę bo poronienie to nie jest wskazanie.dopiero chyba po 3poronieniach. Ten test pappa mam faktycznie u innego lekarza.

 

[25_pixels]

@Carenik podziwiam za szycie. Mam maszynę w domu. Ale nie mam pojęcia gdzie [emoji12]
Oooo doczytałam o słomianym zapale hahahah dlatego ja kupuję.

 

[25_pixels]

Amica20 ja tu chyba najstarsza mama jestem. 38 jeszcze Mieszkam w malej miescinie tak pomiedzy Katowicami i Tychami.

Oj tam, oj tam ja zaraz za tobą [emoji23]