reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2017

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Ja to nawet za czesto jestem w Polsce [emoji14] Teraz jade z mężem za tydzień i ja zostaje, bo mam badania i lekarza

Napisane na GT-I9505 w aplikacji Forum BabyBoom
Ja nie byłam 2,5 roku...normalnie jak w czerwcu nie pojade to sobie coś zrobie! Psychicznie już niewyrabiam.
 
reklama
Masz teściową anioła!
Ja przy wigilii (organizowanej u nas w domu) jak zawołałam do męża, żeby jeszcze chleb na stół położył, usłyszałam głośne wołanie zpokoju..."chleb? Po co na wigilie chleb, niepotrzebny". Wkurzyłam się, aż mi dym uszami wylatywał. Ja nie jestem religijna...nie chodze do kościoła od dawna i generalnie to nie mój klimat, ale jestem sentymentalna i u nas w domu rodzice zawsze robili cudowną wigilię. Tęsknię za nimi i dlatego staram się robić niektóre rzeczy jak oni, dla takiego poczucia może powrotu do chwil które były dla mnie ważne bo były z nimi. A ta mi z takim tekstem...każdy ma swoje tradycje, ja szanuje ich dlatego też, robiąc coś razem nie narzucam tylko moich zasad.
Moja to się mnie przed kupnem sukienki i garnituru na nasz ślub pytała czy nie bd zła jak teść bd miał ciemnogranatowy garnitur bo mąż ma mieć w jasnym granacie [emoji6] nawet jak zaslony kupowała do pokoju na błogosławieństwo to też pytała czy mi takie odpowiadają. Więc nie mam co na nią narzekać póki co [emoji6]

Napisane na GT-I9060I w aplikacji Forum BabyBoom
 
Moja to się mnie przed kupnem sukienki i garnituru na nasz ślub pytała czy nie bd zła jak teść bd miał ciemnogranatowy garnitur bo mąż ma mieć w jasnym granacie [emoji6] nawet jak zaslony kupowała do pokoju na błogosławieństwo to też pytała czy mi takie odpowiadają. Więc nie mam co na nią narzekać póki co [emoji6]

Napisane na GT-I9060I w aplikacji Forum BabyBoom
Moja chciała nam date ślubu zmieniać. Teraz tylko delikatnie wspomniała, że wybrane imie jej sie nie podoba...haha no cóż musi to przełknąć.
 
Byłam na spacerze z psem i jak wróciliśmy to zaczęło padać ;-) ja na obiad jem dziś kasze gryczana z duszonym schabem z warzywami. Mąż będzie jadł kopytka, bo teściowa nam dała, a ja przecież nie mogę. A do kopytek pokroje w mu ten schab duszony w mniejsze kawalki i zaciagne maka żeby sosik się zrobił ;-)

Justa załatw to po swojemu. Gnije śmierdzące znalazły sobie ofiarę. Albo powiedz synowi, żeby się postawił może. Niech nie pozwala na To, bo oni właśnie szukają słabszych dzieci, które się nie odzywają i znikają im z drogi...



Dziewczyny powiedzcie mi proszę jak czujecie ruchy dziecka?
to moja pierwsza ciąża i czuje ruchy mniej wiecej od 19tc ale rzadko...tylko rano jak sie obudzę albo wieczorem. Nie wiem czy tak powinno byc...:)

Czuje je już bardZo wyraźnie. Dziś zjadłam na śniadanie zupę szczawiowa i Maluch był tak aktywny, ze że cały brzuch mi się ruszał. Filmik aż nagrałam, żeby mężowi pokazać ;-)


jutro mam USG połówkowe, trzymajcie kciuki:)

Ja też jutro :-D
Ja trzymam za Cb, a Ty za mnie :p


Ale się dziewczyny wkur... obok nas mieszka taka kobieta z mężem i od jakiegos czasu non stop chce żebym z nią gdzieś jeździła. Na początku to ok. Bo do miasta jest kawałek A oni auta nie mają. Ale ostatnio to już zaczyna przesadzać bo ciągle pisze żebym z nią jechała do sklepu który mamy 500m od domu. I dziś też mi pisze czy z nią pojadę popołudniu ja się patrzę a do niej przyjechała inna dziewczyna. I zamiast się jej zapytać to mnie ciągnie na taki gorac na chodzenie po sklepie. No myślałam ze padne jak to zobaczyłam. Napisałam jej ze mnie dziś popołudniu nie ma... Bo do paliwa się nie ma komu dołożyć A jeździć by chciał każdy. W tej ciazy to się chyba ze mnie wredota robi

Napisane na GT-I9060I w aplikacji Forum BabyBoom

Nie daj sobie wejść na głowę!! Jak będziesz na każde zawołanie, to potem będzie tylko gorzej, uwierz. Powiedz jej wprost, że macie swoje sprawy, swoje wydatki, dziecko w drodze i nie masz siły nigdzie jej wozić. Zresztą to nie jest Twój obowiązek. Rozumiem, żeby jeszcze dała Ci na paliwo, kupiła w podziękowaniu jakieś czekoladki... Masz swoje życie, swoje sprawy i nikogo obcego nigdzie nie musisz wozić. Niech znajdzie sobie inną naiwną dziewczynę.



Ja bd mieszkać z teściową więc pewnie po cichu bd liczyła trochę na jej pomoc. Na szczescie na tyle na ile ja poznałam to ona Stara się nie wtrącać. A jak już coś razem organizujemy to pyta mnie czy mi to tak i tak pasuje. Tak więc spoko kobietka. Natomiast mój teść to inna bajka. Ale bd mieszkał daleko ode mnie [emoji6][emoji6] po porodzie moja mama pewnie też przyjedzie i zostanie na kilka dni Bo mieszka 160 km ode mnie. Mam nadzieję ze nie bd mnie zbytnio irytować

Napisane na GT-I9060I w aplikacji Forum BabyBoom

Ja na początku raczej nie będę za bardzo narażona na teściowa, bo będzie zapracowana i nie będzie jej sie chciało pewnie wieczorami przychodzić, a jak juz przyjdzie, to pewnie na parę minut. Od lisropada za to pewnie nadrobi. Chociaz... w tym roku duzo jablek zmarzlo, to moze i w polowie pazdziernika juz bedzie po rwaniu i zacznie przychodzic non stop. Obawiam się tezmojej mamy. Bo ona już w stosunku do naszego psa jest zajebiscie przewrazliwiona i jak ja coś powiem, np żeby tego, czy tego mu nie dawała, to i tak mu daje i śmieje sie ze "babcia Frania musi rozpieszczac" :-) niby śmieszne, ale już jej wprost powiedziałam, ze jak tak będzie z dzieckiem robić, że moje zdanie będzie miała gdzieś, to nie będziemy do niej przyjeżdżać. Najbardziej też boję się, ze tesciowie będą wnuki ciągle czekalodkami karmić. Oni są bardzo otyli i uzależnieni od słodyczy, mój mąż też nie umie się oprzeć przed słodkim. Nie chce, żeby moje dziecko jadło ciągle czekoladki od dziadków , a jestem pewna, ze że będą mu ciągle podtykac batoniki i Kinder jaja.
 
Czemu tak dawno? bardzo daleko macie? Moj maz jak byl wcześniej w Niemczech, to jezdzil na weekend co 2 tygodnie.


Napisane na GT-I9505 w aplikacji Forum BabyBoom
Mam niewiele ponad 1000 km. Poerwszy rok nawet nie myślałam o urlopie w Polsce -chciałam tu się ogarnąć do końca. Teraz wpada kwestia finansowa...mąż pracuje u polaka...np jeszcze czekamy na ostatnią część wypłaty, która powinna być 1.05! Takie życie na wypłacie na raty nie jest łatwe. I kosztuje mnie wiele nerwów, niestety ostatnio też kłótni z mężem.
Ogólnie temat drażliwy.
 
Ja mam daleko zarówno rodziców, jak i teściów. Prawie wszyscy pracuja, więc na pewno nachodzić nikt nas nie będzie. Pojawił się tylko problem, bo mój maz tuż po porodzie będzie musiał wyjechać daleko zawodowo na ok. tydzień. Już teraz to wiadomo, dlatego moja teściowa weźmie wtedy urlop, bym nie została sama (moja mama niestety nie może).
 
ewkap666 zazdroszcze Ci tego falującego brzuszka:)
Mam nadzieje ze moja dama też sie rozrusza w końcu, bo jak sie nie rusza to zaraz głupie mysli przychodzą do głowy...
trzymam kciuki za Ciebie!:)
 
Moja chciała nam date ślubu zmieniać. Teraz tylko delikatnie wspomniała, że wybrane imie jej sie nie podoba...haha no cóż musi to przełknąć.

Moja raczej nam sie nie miesza. Przed ślubem się z nią poklocilam bo chciała nam wszystko po swojemu narzucać i później byl spokój. Tylko płakała, bo my nie chcieliśmy mieć wesela na 350 osób, a ona chciała wszystkich swoich i bliskich i dalszych znajomych i caaala rodzinę zaprosić. W efekcie i tak prosilismy 240! Ale przyszło "tylko" 170 ;-)

Później jak góry jeszcze nie wykonczylismy i na dole coś dla wszystkich gotowałam to też ciągle "a to tak robisz? Ja to robię tak i tak", "o a firanki zawsze inaczej wieszam " , a jak jej zaczęłam odpowiadać, ze obiadu mogę robić tylko dla siebie i męża, a ze firanki następnym razem jej dam żeby powiesila po swojemu, to zrozumiała przesłanie :-) i w nic się mam teraz nie miesza ;-) zresztą kucharka z niej marna, teść bardzo mnie chwalił za moja kuchnie, mówił ostatnio ze mu brakuje tych dobrych obiadów jak im szczawiowa zaniosłam ;-) (kiedyś rosół gotowała. Mięso obgotowala w piątek, a resztę gotowania skończyła w niedzielę ;-), pierogow przez całe życie nie robiła sama, zawsze jej mama przyjeżdża. Moja teściowa ma 59 lat i nigdy nie robiła ciasta na pierogi)
W ogóle jest leniwa, zawsze idzie na łatwiznę. Najlepiej jak ktoś zrobi wszystko za nią. Ale tak poza tym to kobieta do rany przyloz . Nigdy na nikogo złego słowa nie powie, zawsze pomoże jak ja o coś poproszę, zawsze jak sie klocek z mężem to trzyma moją stronę (bo zawsze mam rację;-) ).

Jadę za jakaś jakąś godzinę do koleżanki na paznokcia, a jak wrócę to biorę sie za porządki w garderobie ;-)
 
reklama
Mąż mi kupił dziś ten urosept, ale nie będę go brac. Po 1 przez to , ze napisali, o tym braku danych do stosowania przez kobiety w ciąży, a po 2 ze względu na te cukry i moja (niby) cukrzycę...
rps20170524_115902.jpg
 

Załączniki

  • rps20170524_115902.jpg
    rps20170524_115902.jpg
    125,1 KB · Wyświetleń: 413
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry