reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2017

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
Tak, ale niekoniecznie każde dziecko z autyzmem było szczepione Mmr

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Tu kwestia badan, bo MMR jest na rynku od bodaj 1999, czyli sporo czasu i liczba dzieci z autyzmem znacznie wzrosła. Na prawdę polecam poczytać czy obejrzeć wypowiedzi lekarzy, którzy się ta sprawa zajmują.

Napisane na LG-D722 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny chłopca mam! Ja pierdole nie wierze!! ;D się poryczalam że szczęścia u gina i nie moglan się powstrzymać nie wiem czemu bo ogolnje to było mi obojetne jaka płeć będzie ale teraz jak już wiem to taka radość ;d
Hahahahhaha :D Gratulacje Siura! :D Reakcja mistrzowska :D Az sie geba sama cieszy :D

Napisane na SM-T585 w aplikacji Forum BabyBoom
 
AMysz gratulacje[emoji6]
Ciekawe czy u mnie bedzie widac w poniedzialek[emoji4]

Napisane na LG-H440n w aplikacji Forum BabyBoom
 
Tu kwestia badan, bo MMR jest na rynku od bodaj 1999, czyli sporo czasu i liczba dzieci z autyzmem znacznie wzrosła. Na prawdę polecam poczytać czy obejrzeć wypowiedzi lekarzy, którzy się ta sprawa zajmują.

Napisane na LG-D722 w aplikacji Forum BabyBoom
Oglądałam wypowiedzi i jednej i drugiej strony, uwierz :) musiałam, na studiach nie miałam innego wyjścia, próbowali nauczyć nas własnego stanowiska w tej sprawie ;) także tak jak piszę, każdy uważa i robi po swojemu ;)

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja tech chodzę na nfz, wyszłam z takiego samego założenia jak Ty, plus pani doktor godna polecenia. Ani za wizyty ani za badania żadne nie płacę, więc tym bardziej raz jak wydam na połówkowe to się nic nie stanie. Jeszcze się zastanawiałam, ale ostatnio ode mnie z pracy koleżanka urodziła córeczkę, okazało się że z wytrzewieniem się urodziła, nikt o tym nie wiedział, bo nie robiła badań genetycznych i nie byli na to przygotowani :( operacje miała dopiero dzień później, teraz jest w ciężkim stanie i każdy dzień jest straszny..

Mieszkanie właściwie mamy wybrane. Spodobało nam się jedno, to właściwie nas pchnelo do zagłębienia się w temat. Byle udało się szybko nasze opchnac. Nawet mąż wczoraj rozmawiał z tą kobietą i wie o nas. Także wszystko super. Jutro sprzątamy, robimy zdjęcia i wystawiamy i nic tylko kciuki trzymać :)

Beczulinda, nie rozumiem za bardzo, co do wytrzewienia mają badania genetyczne i to, czy korzystamy z państwowej sużby zdrowia, czy prywanie? Z całym szacunkiem, ale Twoja koleżanka musiała trafić na dupę, a nie lekarza. Jestem w 18 tc i od 13 tyg. wiem, że mój maluch ma wytrzewienie. Dowiedziałam się o tym, na zwykłej wizycie u ginekologa, który po prostu wykonał mi usg i na obrazie zobaczył tą nieprawidłowość. Geny nie mają tu nic do rzeczy, bo to nie jest choroba genetyczna. Wystarczy lekarz, który przyjrzy się dokładnie temu co widzi na monitorze i będzie wiadomo, co jest z maluchem. Mogę zapytać, czemu mała jest w takim ciężkim stanie? Czy miała dodatkowo jeszcze jakieś schorzenia? Generalnie samo wytrzewienie nie jest problemem nie do przeskoczenia. Potrzebna jest natychmiastowa operacja dziecka i czas, na to, żeby jelita zaczęły pracować, a rana u dziecka ładnie się zrastała. Współczuję koleżance, że nie trafiła w dobre ręce, które zawczasu przygotowały by ją, jej rodzinę na to co ich czeka, a malucha na natychmiastową operację.
 
Dziewczyny chłopca mam! Ja pierdole nie wierze!! ;D się poryczalam że szczęścia u gina i nie moglan się powstrzymać nie wiem czemu bo ogolnje to było mi obojetne jaka płeć będzie ale teraz jak już wiem to taka radość ;d


Gratuluję! Widać, że szok Cię nadal nie opuszcza ;) I niech ta radość trwa bez końca :)
 
Beczulinda, nie rozumiem za bardzo, co do wytrzewienia mają badania genetyczne i to, czy korzystamy z państwowej sużby zdrowia, czy prywanie? Z całym szacunkiem, ale Twoja koleżanka musiała trafić na dupę, a nie lekarza. Jestem w 18 tc i od 13 tyg. wiem, że mój maluch ma wytrzewienie. Dowiedziałam się o tym, na zwykłej wizycie u ginekologa, który po prostu wykonał mi usg i na obrazie zobaczył tą nieprawidłowość. Geny nie mają tu nic do rzeczy, bo to nie jest choroba genetyczna. Wystarczy lekarz, który przyjrzy się dokładnie temu co widzi na monitorze i będzie wiadomo, co jest z maluchem. Mogę zapytać, czemu mała jest w takim ciężkim stanie? Czy miała dodatkowo jeszcze jakieś schorzenia? Generalnie samo wytrzewienie nie jest problemem nie do przeskoczenia. Potrzebna jest natychmiastowa operacja dziecka i czas, na to, żeby jelita zaczęły pracować, a rana u dziecka ładnie się zrastała. Współczuję koleżance, że nie trafiła w dobre ręce, które zawczasu przygotowały by ją, jej rodzinę na to co ich czeka, a malucha na natychmiastową operację.
Ja z tą laska kontaktu nie mam, mówiła mi to inna dziewczyna która z nami pracowała, widziałyśmy się wczoraj. Podobno żaden lekarz jej tego nie zdiagnozował na zwykłym usg. Na połówkowym wszystko jest dokładnie mierzone-to miałam na myśli, bo żadnych genetycznych też nie będę miała robionych. A o małej wiek tylko tyle, że jakby byli przygotowani na to wytrzewienie to by miała operacje od razu, a ze było zaskoczeniem to dopiero dnia następnego. Więcej szczegółów nie znam
 
Ja już obiadek wstawiłam dziś gulasz plus kluski śląskie. I robię ciasto sernik na zimno. Mam nadzieję ze mojemu będzie smakował [emoji5]
Mieszkanie ogarnelam i zostało mi prasowanie Ale to chyba już jutro. Tak mnie wgl spanie zbiera ze szok

Napisane na GT-I9060I w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Ja z tą laska kontaktu nie mam, mówiła mi to inna dziewczyna która z nami pracowała, widziałyśmy się wczoraj. Podobno żaden lekarz jej tego nie zdiagnozował na zwykłym usg. Na połówkowym wszystko jest dokładnie mierzone-to miałam na myśli, bo żadnych genetycznych też nie będę miała robionych. A o małej wiek tylko tyle, że jakby byli przygotowani na to wytrzewienie to by miała operacje od razu, a ze było zaskoczeniem to dopiero dnia następnego. Więcej szczegółów nie znam

Będę się trzymała tego, co pisałam wcześniej- dupa nie lekarz. Mój, jak już wyczaił to wytrzewienie, to skierował mnie do Matki Polki na dodatkowe badania, żeby potwierdzić, bądź wykluczyć diagnozę. Pojechałam i jeden z lekarzy robił mi USG na chyba stuletnim aparacie. Mówię Ci, taki zabytek, że nadawał się jedynie do muzeum. Ale jak tylko przyłożył głowicę do brzucha, od razu powiedział, że tak, dziecko jest wytrzewione. Później jeszcze- chyba dla zachowania pozorów, ordynator oddziału zrobił mi kolejne usg na normalnym aparacie (takim współczesnym ;) ) i dalej to samo. Wiadomo, jest to dla nas szokiem, ale już wiemy co nas czeka, jak będą wyglądały najbliższe dni po porodzie. Połówkowe zrobię u lekarza, który robi badanie w 3D ale to tak dla siebie samej, bo cała reszta nadaje się do monitorowania na zwykłym aparacie.
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry