reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2017

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
Werusia ja tez z Kato :) Jak pisalam prace mgr to duzo grzebalam w zaleceniach polskiego towarzystwa ginekologicznego i oni zalecali femibion i 1 i 2 w ciazy. Nie mowie, ze inne preparaty sa gorsze ale ja akurat tez biore femibion jak zalecaja.
A tak w ramach ciekawostki moj kolega choruje na wrzodziejace zapalenie jelita grubego i ma bardzo restrykcyjna diete przy nawrotach i lekarze kazali mu brac witaminy dla kobiet w ciazy bo maja podobno najlepszy sklad i najlepsza jakosc. Bardzo duzo testow musza przejść podobno. :)

Napisane na SM-T585 w aplikacji Forum BabyBoom

To jesteśmy sąsiadkami :)
Ja jakoś się tym nie interesowałam, bo pomyślałam, ze jeżeli tak lekarz mówi to rzeczywiście nie muszę brać tych tabletek :) Ja mam karte ciąży z femibionu, i tez polecają właśnie z tej firmy witaminy.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Po 1 jestem po 2 poronieniach. Od początku plamilam i moja Pani Doktor nie dawała prawie żadnych szans na utrzymanie ciąży. Zmieniłam lekarza, jeżdżę do niego 70 km, ale bardzo go sobie chwalę. Miałam ogromnego krwiaka na macicy, odklejala mi się kosmowka, teraz problem jest taki, że macica rośnie, a łożysko nie chce przesunąć sie do góry i jest umiejscowione centralnie u ujścia szyjki macicy... jutro jadę na wizytę, może wreszcie usłyszę same dobre wieści :-D
 
Po 1 jestem po 2 poronieniach. Od początku plamilam i moja Pani Doktor nie dawała prawie żadnych szans na utrzymanie ciąży. Zmieniłam lekarza, jeżdżę do niego 70 km, ale bardzo go sobie chwalę. Miałam ogromnego krwiaka na macicy, odklejala mi się kosmowka, teraz problem jest taki, że macica rośnie, a łożysko nie chce przesunąć sie do góry i jest umiejscowione centralnie u ujścia szyjki macicy... jutro jadę na wizytę, może wreszcie usłyszę same dobre wieści :-D
Ale kwas foliowy lykasz od początku mam nadzieję.

[emoji127] 28.10.2017
 
Po 1 jestem po 2 poronieniach. Od początku plamilam i moja Pani Doktor nie dawała prawie żadnych szans na utrzymanie ciąży. Zmieniłam lekarza, jeżdżę do niego 70 km, ale bardzo go sobie chwalę. Miałam ogromnego krwiaka na macicy, odklejala mi się kosmowka, teraz problem jest taki, że macica rośnie, a łożysko nie chce przesunąć sie do góry i jest umiejscowione centralnie u ujścia szyjki macicy... jutro jadę na wizytę, może wreszcie usłyszę same dobre wieści :-D

O to nieciekawie, byłam w szpitalu tez się nasłuchałam na takie temat, przerażało mnie to strasznie, to nie na moja psychikę, jak bym chyba zwariowała, jakbym miała takie problemy, ale życze Wam dużo zdrówka i myśle, ze poinformujesz nas, ze wszystko okej :)


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
20170412_173937.jpg
 

Załączniki

  • 20170412_173937.jpg
    20170412_173937.jpg
    370,3 KB · Wyświetleń: 318
reklama
Nie żadnych witamin nie biorę..


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Żartujesz? Lekarz nie mowil o kwasie foliowym? W pierwszych tygodniach jest najważniejszy bo jego niedobory prowadzą do wad cewy nerwowej płodu. Mam nadzieje, że u ciebie jest wszystko w porządku ale kwas to podstawa tak na prawdę i powinno brać się go jeszcze przed ciążą do co najmniej 12-14 tygodnia. Potem jego niedobory nie mają już takiego znaczenia

[emoji127] 28.10.2017
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry