- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
AnScarlett
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Luty 2017
- Postów
- 7 986
Mój mąż jak pojechał to okazało się, że to on sobie bardziej z tym nie radzi i teraz ja jadę do niego na tydzień w odwiedziny i wracamy razem na świętaMój mąż wyjeżdża od ponad roku. Ale wciąż się nie przyzwyczaiłam. W międzyczasie miałam poważne kłopoty zdrowotne (zagrożenie życia), do tego dwóch synów 17 i 12 lat. Nie jest łatwo. Jednym ze sposobów jest to, że liczę czas tylko danego wyjazdu, a nie że to jeszcze potrwa miesiące. Tak mi jest łatwiej. Przyjeżdża do domu co 3-5 tyg. Jakoś ogarniamy....
Napisane na LG-D722 w aplikacji Forum BabyBoom
Kornelcia05
Moderatorka
Witam nową mamę [emoji4]
[emoji175]fasolka 15/10/2017,
[emoji221]córeczka 11/2015,
[emoji72]aniołek*09/2014,
[emoji197]synek 08/2009.
[emoji175]fasolka 15/10/2017,
[emoji221]córeczka 11/2015,
[emoji72]aniołek*09/2014,
[emoji197]synek 08/2009.
Ella23
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 9 Marzec 2017
- Postów
- 48
Temat wozkow widze Ja x-landerem zrobilam ok 60tys km [emoji14] oj kochalysmy z corciami te spacerki i powiem tak- wozek nie do zdarcia! Ciezki owszem ale tak stabilny wytrzymaly i niezawodny ze szok. Lekka spacerowke tez mam "do sklepu itp" ale i tak x-lander najlepszy byl dla mnie wiec pewnie zostane przy tej marce. Nawet dawal rade w gorach na kamieniach i na plazy nad morzem Mutsy podobaja mi sie bardzo ale chyba bym go szybko zajezdzila..jakos taki malo wytrzymaly mi sie zdaje
Witam nowa mamusie Wspolczuje takiej rozlomki z mezem..
Udanych wizyt Kobitki! Oby same dobre wiesci!
Ps. Jak mi dzis niedobrzeeee...bleee
Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
Witam nowa mamusie Wspolczuje takiej rozlomki z mezem..
Udanych wizyt Kobitki! Oby same dobre wiesci!
Ps. Jak mi dzis niedobrzeeee...bleee
Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
Najszczęśliwsza9105
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 4 Kwiecień 2017
- Postów
- 21
Hej ☺ moge się do Was dołączyć? Mam 25 lat i mieszkam we Francji. Aktualnie jestem w 12 tyg ciazy (liczony przez ginekologa). Planowany termin porodu mam na 21 październik☺. Jest to moja pierwsza ciąża, więc wszystko całkiem nowe ☺. Oczywiście pełno obaw i stresow czy sobie poradzę. Zwłaszcza ze będę przez ostatnie dwa miesiące ciazy sama. Mąż ma wrócić na poród Ale zaraz po nim wraca zagranicę. I zobaczymy się dopiero na święta. Narazie mnie to przeraża ale muszę być silna bo wiem ze i Jemu nie jest łatwo ze będziemy żyć osobno.
Hej ☺ moge się do Was dołączyć? Mam 25 lat i mieszkam we Francji. Aktualnie jestem w 12 tyg ciazy (liczony przez ginekologa). Planowany termin porodu mam na 21 październik☺. Jest to moja pierwsza ciąża, więc wszystko całkiem nowe ☺. Oczywiście pełno obaw i stresow czy sobie poradzę. Zwłaszcza ze będę przez ostatnie dwa miesiące ciazy sama. Mąż ma wrócić na poród Ale zaraz po nim wraca zagranicę. I zobaczymy się dopiero na święta. Narazie mnie to przeraża ale muszę być silna bo wiem ze i Jemu nie jest łatwo ze będziemy żyć osobno.
Cześć to jesteśmy w tym samym wieku i to jest też moja pierwsza ciąża o którą się staraliśmy 1,5 roku a termin porodu mam na 23
JustaKacper1986
Fanka BB :)
Czesc dziewczyny... Witam nowa mamuske..
Od rana nie wchodzilam..a tu tyle do poczytania...
U mnie dzis piekne slonce...az szkoda bylo w domu siedziec...a poza tym zauwazylam ze jak sie troche zmecze w dzien i dotlenie to spie cala noc...
Bylam dzis w pracy potem na malych zakupach...kupilam sobie fajna bluzeczke..bedzie rosla razem z brzuszkiem...dalam cale 25zl. A podobna w sklepie ciazowym dwa razumy tyle...masakra...
Mialam dzis tel od ksiegowej ze rzeczywiscie sie pomylila i dxis wieczorem albo jutro najpozniej mam miec reszte pieniedzy na koncie...i nie musze zadnego dodatkowego zaswiadczenia donosic...takze super....musze sie wreszcie i ja do tego hm wybrac...tak chwalicie te leginsy ciazowe...ale niestety moj maz nienawidzi chodzic po galeriach......
Milego dzionka ja robie obiad a pozniej lece z mlodym do kosciola na probe komunijna...
Udanych wizyt kochane...
Od rana nie wchodzilam..a tu tyle do poczytania...
U mnie dzis piekne slonce...az szkoda bylo w domu siedziec...a poza tym zauwazylam ze jak sie troche zmecze w dzien i dotlenie to spie cala noc...
Bylam dzis w pracy potem na malych zakupach...kupilam sobie fajna bluzeczke..bedzie rosla razem z brzuszkiem...dalam cale 25zl. A podobna w sklepie ciazowym dwa razumy tyle...masakra...
Mialam dzis tel od ksiegowej ze rzeczywiscie sie pomylila i dxis wieczorem albo jutro najpozniej mam miec reszte pieniedzy na koncie...i nie musze zadnego dodatkowego zaswiadczenia donosic...takze super....musze sie wreszcie i ja do tego hm wybrac...tak chwalicie te leginsy ciazowe...ale niestety moj maz nienawidzi chodzic po galeriach......
Milego dzionka ja robie obiad a pozniej lece z mlodym do kosciola na probe komunijna...
Udanych wizyt kochane...
Najszczęśliwsza9105
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 4 Kwiecień 2017
- Postów
- 21
A jest tu może jakaś mamusia, która pracowała lub pracuje na umowe o prace tymczasową?
Hej Dziewczyny
Witaj Lili91
Dopiero skończyłam czytać tyle napisalyscie ja dzisiaj siedzę w domu ale miałam trochę prasowania, obiadek zrobiłam już także teraz mam zaś dla siebie. Adam od paru dni w końcu lubi bawić się sam do tej pory chciał mieć towarzystwo, jak wychodziłam z pokoju to wolał Mamo nie uciekaj, chodź ja nie musiałam nic robić ale miałam po prostu patrzeć
Ciężko jest mieć męża za granica, podziwiam kobiety które dają sobie z tym radę. Wiem ze czasem nie ma innego wyjścia, trzeba to przetrwać
My w Niemczech tez jesteśmy sami, mieszka tez brat męża z rodzina ale wiadomo każdy pracuje i ma swoje zajęcia także trzeba było sobie radzić z maluszkiem. Mąż wraca popołudniu także nie było tak zle ale córkę rodziłam w Polsce i dookoła miałam cała rodzine do pomocy w razie czego. Bałam sie trochę jak to bedzie samemu z dzidziusiem i starsza córka ale powiem Wam szczerze ze nie miałam żadnych problemów. Jednak kobieta naprawdę potrafi wszystko super zorganizować wyprawić dziecko do szkoły zająć się niemowlakiem posprzątać mieszkanie zrobić obiadek i znaleźć czas dla siebie to nie jest takie trudne
Witaj Lili91
Dopiero skończyłam czytać tyle napisalyscie ja dzisiaj siedzę w domu ale miałam trochę prasowania, obiadek zrobiłam już także teraz mam zaś dla siebie. Adam od paru dni w końcu lubi bawić się sam do tej pory chciał mieć towarzystwo, jak wychodziłam z pokoju to wolał Mamo nie uciekaj, chodź ja nie musiałam nic robić ale miałam po prostu patrzeć
Ciężko jest mieć męża za granica, podziwiam kobiety które dają sobie z tym radę. Wiem ze czasem nie ma innego wyjścia, trzeba to przetrwać
My w Niemczech tez jesteśmy sami, mieszka tez brat męża z rodzina ale wiadomo każdy pracuje i ma swoje zajęcia także trzeba było sobie radzić z maluszkiem. Mąż wraca popołudniu także nie było tak zle ale córkę rodziłam w Polsce i dookoła miałam cała rodzine do pomocy w razie czego. Bałam sie trochę jak to bedzie samemu z dzidziusiem i starsza córka ale powiem Wam szczerze ze nie miałam żadnych problemów. Jednak kobieta naprawdę potrafi wszystko super zorganizować wyprawić dziecko do szkoły zająć się niemowlakiem posprzątać mieszkanie zrobić obiadek i znaleźć czas dla siebie to nie jest takie trudne
reklama
Natasza , czekam na info po wizycie [emoji110][emoji110]
[emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170]
Lenusia 24.09.2014 [emoji254]
Mikołaj 2.10.2017 - 14t1d [emoji272]
[emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170]
Lenusia 24.09.2014 [emoji254]
Mikołaj 2.10.2017 - 14t1d [emoji272]
- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 8 tys
Podziel się: