anaconda27
styczniówka2006
Natasza bądź dobrej myśli i uważaj na siebie, faktycznie macie spory kawałek drogi. My mamy nadzieję że na tej wizycie lekarz pozwoli nam już na przytulania bo jak do tej pory też zakaz
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Natasza bądź dobrej myśli i uważaj na siebie, faktycznie macie spory kawałek drogi. My mamy nadzieję że na tej wizycie lekarz pozwoli nam już na przytulania bo jak do tej pory też zakaz
No u nas jak będzie dalej wskazanie do "wstrzemięźliwości" to też nie będziemy łamać zakazów, najważniejsze żeby dzidzia zdrowo się rozwijała
Natasza czemu aż tak daleko jeździsz? Nie ma nic bliżej? wybacz jak pominęłam jakiś post
Om 11 tc 5 dz [emoji255][emoji254][emoji258][emoji272][emoji294]️
Usg 10 tc 4 dz [emoji175][emoji166][emoji322][emoji323][emoji307]
Ewka to mnie pocieszyłaś, ja to mam jeszcze nadzieje ze to jakieś złe wyniki mi powychodziły i przy następnych badaniach mocz będzie w porządku. Jak leżałam w szpitalu to była przy mnie dziewczyna z kolką nerkową,, 4 dni bóli prawie że non stop i żadne leki nie pomagały, jakiś cewnik jej do nerek podłączali który tylko pogorszył sytuację, widać było że ból ogromny, ona sama nam mówiła ze porównywalny do bólu porodowego
Natasza super ze badania w porządku, to gdzie wy jechaliście że aż tyle godzin
Najgorzej, że w badaniu wyszło, że łożysko jest nisko ułożone i przodujące. Mam głównie leżeć i odpoczywać. Nie robić nic obciążającego. I nadal zero przytulanek z mężem... Teraz wizyta za miesiąc na połówkowe badanie.
witam nowe mamusie :-)
gratuluję udanych wizyt :-)
jak ja się cieszę, że jutro weekend i wolne. U nas ładna pogoda i mamy w planie z siostrą zrobić pierwszego w tym roku grilla :-)