reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2017

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Natasza bądź dobrej myśli i uważaj na siebie, faktycznie macie spory kawałek drogi. My mamy nadzieję że na tej wizycie lekarz pozwoli nam już na przytulania bo jak do tej pory też zakaz :p:oops:
 
reklama
Natasza bądź dobrej myśli i uważaj na siebie, faktycznie macie spory kawałek drogi. My mamy nadzieję że na tej wizycie lekarz pozwoli nam już na przytulania bo jak do tej pory też zakaz :p:oops:

My od grudnia nic.... i chyba zanosi się że przez całą ciążę będzie zakaz. Tyle lat staramy się o dziecko, że chyba damy radę wytrzymać :p
 
No u nas jak będzie dalej wskazanie do "wstrzemięźliwości" to też nie będziemy łamać zakazów, najważniejsze żeby dzidzia zdrowo się rozwijała :tak::tak:
 
Natasza czemu aż tak daleko jeździsz? Nie ma nic bliżej? :) wybacz jak pominęłam jakiś post


Om 11 tc 5 dz [emoji255][emoji254][emoji258][emoji272][emoji294]️
Usg 10 tc 4 dz [emoji175][emoji166][emoji322][emoji323][emoji307]
 
Natasza czemu aż tak daleko jeździsz? Nie ma nic bliżej? :) wybacz jak pominęłam jakiś post


Om 11 tc 5 dz [emoji255][emoji254][emoji258][emoji272][emoji294]️
Usg 10 tc 4 dz [emoji175][emoji166][emoji322][emoji323][emoji307]

Tam miałam robione in vitro i dlatego tam jeżdżę. Niewielu lekarzy ma pojęcie o takich ciążach.
W Olsztynie mam też lekarza, ze względu na to, że tu będę rodzić. 300km w bólach bym nie dojechała ;)
 
witam nowe mamusie :-)
gratuluję udanych wizyt :-)
jak ja się cieszę, że jutro weekend i wolne. U nas ładna pogoda i mamy w planie z siostrą zrobić pierwszego w tym roku grilla :-)
 
Ewka to mnie pocieszyłaś, ja to mam jeszcze nadzieje ze to jakieś złe wyniki mi powychodziły i przy następnych badaniach mocz będzie w porządku. Jak leżałam w szpitalu to była przy mnie dziewczyna z kolką nerkową,, 4 dni bóli prawie że non stop i żadne leki nie pomagały, jakiś cewnik jej do nerek podłączali który tylko pogorszył sytuację, widać było że ból ogromny, ona sama nam mówiła ze porównywalny do bólu porodowego :(:(
Natasza super ze badania w porządku, to gdzie wy jechaliście że aż tyle godzin

Najgorzej, że w badaniu wyszło, że łożysko jest nisko ułożone i przodujące. Mam głównie leżeć i odpoczywać. Nie robić nic obciążającego. I nadal zero przytulanek z mężem... Teraz wizyta za miesiąc na połówkowe badanie.

Anaconda ja właśnie z powodu boli pojechałam do szpitala. Też nic mi nie pomagało, wilam się na łóżku jak wąż, prawie 3 dni nic nie jadłam, tylko kroplowki. Na szczęście trzeciego dnia odpuscilo , ale i tak zostawili mnie 8 dni na obserwacji. Nie życzę tego nikomu. Jak już można było się ze mną dogadać, to położna zażartowała ze urodze bez znieczulenia ;-)

Natasza, myślę że nie powinnaś się martwić tym lozyskiem, bo ono będzie sie podnosić wraz ze wzrostem macicy :-) mnie lekarz 3 tygodnie temu też nastraszyl, że mam łożysko przodujace i zalecił reżim łóżkowy, a wczoraj na USG już wszystko wyglądało tak jak powinno :-) chyba straszą tak na zapas, bo łożysko przodujace można zdiagnozować dopiero po 20 tygodniu. Ale jak kazał leżeć, to leż i nabieraj sił, za pół roku pewnie będziesz chciała się porządnie wyspać i poleżeć, a nie będzie jak ;-)

Co do seksu... my też mamy zakaz... możliwe że do 20 tygodnia, dopóki lekarz nie odstawi mi tej luteiny... przezyjemy ;-)
 
witam nowe mamusie :-)
gratuluję udanych wizyt :-)
jak ja się cieszę, że jutro weekend i wolne. U nas ładna pogoda i mamy w planie z siostrą zrobić pierwszego w tym roku grilla :-)

Grill... mmm... Jak USG prenatalne wyjdzie dobrze, to w przyszłą niedzielę robie grilla na obiad ;-) tak! :-)
 
reklama
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry