reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2017

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Przepis na pasztet wrzućcie na drugi wątek będzie mozna do niego łatwo wrócić

Mam dziewczyny jakiegoś doła, chce mi się płakać z byle jakiego powodu. Mąż mi działa na nerwy, zero wsparcia i zrozumienia z jego strony. Siedzi sobie na dole i pije kawkę ze swoimi rodzicami, nawet nie przyjdzie i nie zapyta czy mi lepiej albo coś.Jestem już dzisiaj załamana. Może wymyślam.
powiedz mu co czujesz albo daj coś do poczytania , znam to z autopsji pierwsza i drugą ciaże sie nie interesował, teraz jest już lepiej ale i tak nie jest super jak bym chciała, ale lepiej stara sie szkoda tylko ze miedzy czasie mamy 2 aniołki. Faceci tacy są, nic ich nie zmieni , na zasadzie najedzony głodnego nie zrozumie .

@alpine współczuje - unikam teraz gości jak ognia

Dziewczyny gratuluje udanych wizyt ,

Hej kochane, ja po niespodziewanej wizycie. Plamienie, szpital, hormony i jedziemy dalej. Fasolka w komplecie, serducho jak dzwon a dla mnie odpoczynek. Ale stresa miałam jak stąd do Dubaju. Najchętniej bym obiła Fasolkę w poduchy by mieć pewność, że jest ok:D
Trzymajcie się ciepło i bądźmy dobrej myśli, w końcu jakoś te dzieci się rodzą!
mam też to ostanio, odpoczywaj duzo, leż nie dzwigaj będzie dobrze

Ja sie przyznałam dzis koleżance, było mi o tyle łatwo, że ona sie przyznała wcześniej że poroniła 3 razy pomiędzy ciążami, a ma teraz śliczną mała 2 letnia dziewczynkę :)
 
reklama
Ja z moim mam to samo... Niczym si nie interesuje, nie pyta jak się czuję, nawet nie obejrzał dzisiejszego o Zdjęcia z USG. Co wieczór się z nim kłócę, żeby zmienił podejście, żeby poczytał o tych wszystkich zmianach jakie zachodzą w moim ciele, żeby spróbował zrozumieć moje zmiany nastrojów i to wszystko co się dzieje, a on nic... Nigdy bym nie pomyślała, że taki się zrobi... Jak nie on...
Ja to chyba muszę się przyzwyczaić i liczyć na siebie...
 
paulinka to przykre ale trzeba sie przyzwyczaić innego wyjscia nie ma. Wierz mi przerabiam to 4 raz i jest ciut lepiej bo widze ze sie stara ale tu hormony daja nam czadu, i podnoszą ciśnienie na ich nieodpowiednie zachowanie.
 
paulinka to przykre ale trzeba sie przyzwyczaić innego wyjscia nie ma. Wierz mi przerabiam to 4 raz i jest ciut lepiej bo widze ze sie stara ale tu hormony daja nam czadu, i podnoszą ciśnienie na ich nieodpowiednie zachowanie.
Jeszcze dzisiaj tak mi podbrzusze boli nie wiem może to z nerwów, chodzę spięta.
 
Dziewczyny jak tak czytam o waszych mężach i Waszych reakcjach to wy na prawdę cierpliwe jesteście. Ja bym kopnęła w dupę i się wyprowadziła chyba [emoji23] nie wyobrażam sobie żeby mąż się nie interesował mną w takiej chwili tym bardziej ze nawet jego pracodawca jak dzwoni to się pyta jak ja się czuje..
Mój mąż akurat pod tym względem jest wymarzony. Interesuje się, jest wyrozumiały, czyta książki o dzieciach, różne fora psychologiczne i blogi....



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny jak tak czytam o waszych mężach i Waszych reakcjach to wy na prawdę cierpliwe jesteście. Ja bym kopnęła w dupę i się wyprowadziła chyba [emoji23] nie wyobrażam sobie żeby mąż się nie interesował mną w takiej chwili tym bardziej ze nawet jego pracodawca jak dzwoni to się pyta jak ja się czuje..
Mój mąż akurat pod tym względem jest wymarzony. Interesuje się, jest wyrozumiały, czyta książki o dzieciach, różne fora psychologiczne i blogi....



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Tylko pogratulować takiego męża :)
 
Z moich planów robienia pasztetu dzisiaj nici ale za to był wesoły dzień. Najpierw utopiliśmy 120 zł w restauracji a żarcie było niedobre a potem pojechaliśmy oglądać wózki. I co lepsze jest początek ciąży a my już chyba mamy wybrany [emoji23]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Z moich planów robienia pasztetu dzisiaj nici ale za to był wesoły dzień. Najpierw utopiliśmy 120 zł w restauracji a żarcie było niedobre a potem pojechaliśmy oglądać wózki. I co lepsze jest początek ciąży a my już chyba mamy wybrany [emoji23]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

My tez mamy wybrany i tak mysle zeby go kupić jak najszybciej.
Przyznam ze kupiłam juz kilka rzeczy:)


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry