reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2017

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Cześć dziewczyny!
Dziś czuję się o niebo lepiej! Antybiotyk działa jak burza!
Byłam dziś na wizycie- pochwalić się wynikami i usg połówkowym. Chyba czekają mnie jeszcze tylko 2 usg :( ale trudno- najwyżej coś prywatnie ogarnę. Przy antybiotykoterapii dostałam oprócz probiotyku, globulkę przeciwgrzybiczą. Na szczęście tylko 1 dzień brałam antybiotyk. I jeszcze przepisał mi żelazo oraz magnez. Następna wizyta dopiero 27 czerwca. Od razu po niej dostanę skierowanie na krzywą cukrową. Już się cieszę [emoji14]

Gratulacje dzisiejszych udanych wizyt!
Talala- spory już bobasek :)
Ania_miki- cieszy mnie Twój spokój! To teraz tak jak hajmal- włączasz tryb leniwej królowej ;)
Trzymam kciuki za pozostałe wizyty!

Monia- wspomniane przez Ciebie Pampersy na Ceneo też opłaca się kupić. Trzeba jednak o kosztach przesyłki pamiętać.

Ewka- uśmiałam się z tą "krwią" [emoji23] też zawsze spływałam na czerwono ;)

xBUMx- Lena jadła śniadanie nocne? [emoji38]
Jak to będzie teraz z tym wątkiem? Czy na zamknięty dostanę się z aplikacji?

Lili- dacie radę na pewno! Ja mam takie obawy na każdym etapie, a całkiem dobrze sobie radzimy finansowo, choć kokosów nie mamy :)

AnScarlett- to skoro to sprzątanie jest dla Ciebie zbyt dużym wyzwaniem, szczególnie w upały, to raczej zrezygnuj..

Dziewczyny wagą naszych pociech na razie nie ma co się przejmować. Ona jest wyliczana na podstawie rozmiarów różnych części ciała i jest bardzo nieprecyzyjna. To tak jak na koniec ciąży margines błędu wagi to aż 0,5kg!

JustaKacper- my zawsze Cię wysłuchamy! Ach że też on raz nie mógłby odpuścić... ale u mnie też jak się kłócimy to od słowa do słowa...
AnScarlett ma rację- do chłopa zazwyczaj trzeba jak do krowy!

Miłego dnia!

[emoji214] Kinga - 4.04.15 [emoji480][emoji166]
[emoji173] Michał - 21+5
 
reklama
Lili a ile Wy ze sobą jesteście? Bo Justa już ma ładny staż małżeński i jakby zagroziła ze wraca do mamy, żeby męża nie ograniczać, to jeszcze by się w końcu ucieszył i ja zawiózł ;-)
Haha ;-)
Ja mojemu też tak groziłam już kilka razy, u nas działa na 2-3 dni. Na chwilę jest poprawa i znów to samo...

Justa znajdź sobie jakieś zajęcie na wyciszenie, może szydełko, może druty? Moze to Cię odstresuje, wyciszy...

Wejdź na www.artillo.pl i zobacz jakie tam są cuda :-) ja mam w planie zamówić jakiś obrazek do pokoiku dla dziecka i sama to pomaluje ;-)

Mi na szczęście narazie hormony nie szaleją, mam nadzieje ze już wykorzystałam limit burz hormonalnych na cały okres ciąży, bo u nas na początku było strasznie. Leżałam całe dnie sama, w domu pieprznik, Nie mogłam nic zrobić, miałam wyrzuty sumienia, że ma z wraca po całym dniu pracy a ja mu sprzątać każe.. . Z drugiej strony jak już miałam leżeć non stop, to chciałam leżeć w porządku, a on jest taki balaganiarz... gdzie.nie przejdzie tam g.... po sobie zostawi... masakra.
To ja mojego nie strasze, raz faktycznie się wyprowadzilam, to potem było tak cudownie, że "rzygałam tęcza" [emoji14]
A w te kilka dni mimo, że tesknilam to trochę odpoczelam :D

A ostatnio właśnie szłam z wujkiem i Jego kolega balony sprzedawał na odpusciie, wujek kupuje (z okazji narodzin kolejnego wnuka akurat w ten dzień) i mówi: tylko nadmuchaj mi go tam dobrze
A facet: jaa, raz jedną dobrze dmuchnąłemm i do dziś się jej z domu pozbyć nie mogę...

My oczywiście w śmiech [emoji1]

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
U mnie to chociaż tyle ze Maz z tych spokojnych. Ja krzyczę płacze albo jestem obrazona A on wszystko na spokojnie. Nic się nie odzywa czym mnie jeszcze bardziej wkurwia [emoji16] Ale to pewnie i lepiej bo inaczej to byśmy się pozabijali [emoji5]

Napisane na GT-I9060I w aplikacji Forum BabyBoom
U nas oboje się drzemy (ja w ciąży to nie wiem skąd taki krzyk z siebie wydobywam :o ), ale on po 5 min mówi: już? Przeszło Ci? To już ciii, i chodź się przytul!
A ja jeszcze najchętniej 2 dni bym siedziała obrażona [emoji14]

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Cześć dziewczyny!
Dziś czuję się o niebo lepiej! Antybiotyk działa jak burza!
Byłam dziś na wizycie- pochwalić się wynikami i usg połówkowym. Chyba czekają mnie jeszcze tylko 2 usg :( ale trudno- najwyżej coś prywatnie ogarnę. Przy antybiotykoterapii dostałam oprócz probiotyku, globulkę przeciwgrzybiczą. Na szczęście tylko 1 dzień brałam antybiotyk. I jeszcze przepisał mi żelazo oraz magnez. Następna wizyta dopiero 27 czerwca. Od razu po niej dostanę skierowanie na krzywą cukrową. Już się cieszę [emoji14]

Gratulacje dzisiejszych udanych wizyt!
Talala- spory już bobasek :)
Ania_miki- cieszy mnie Twój spokój! To teraz tak jak hajmal- włączasz tryb leniwej królowej ;)
Trzymam kciuki za pozostałe wizyty!

Monia- wspomniane przez Ciebie Pampersy na Ceneo też opłaca się kupić. Trzeba jednak o kosztach przesyłki pamiętać.

Ewka- uśmiałam się z tą "krwią" [emoji23] też zawsze spływałam na czerwono ;)

xBUMx- Lena jadła śniadanie nocne? [emoji38]
Jak to będzie teraz z tym wątkiem? Czy na zamknięty dostanę się z aplikacji?

Lili- dacie radę na pewno! Ja mam takie obawy na każdym etapie, a całkiem dobrze sobie radzimy finansowo, choć kokosów nie mamy :)

AnScarlett- to skoro to sprzątanie jest dla Ciebie zbyt dużym wyzwaniem, szczególnie w upały, to raczej zrezygnuj..

Dziewczyny wagą naszych pociech na razie nie ma co się przejmować. Ona jest wyliczana na podstawie rozmiarów różnych części ciała i jest bardzo nieprecyzyjna. To tak jak na koniec ciąży margines błędu wagi to aż 0,5kg!

JustaKacper- my zawsze Cię wysłuchamy! Ach że też on raz nie mógłby odpuścić... ale u mnie też jak się kłócimy to od słowa do słowa...
AnScarlett ma rację- do chłopa zazwyczaj trzeba jak do krowy!

Miłego dnia!

[emoji214] Kinga - 4.04.15 [emoji480][emoji166]
[emoji173] Michał - 21+5
Sprawdź czy tam masz -
1496143386-aaaaaa.png


[emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170]
Lenka 24.09.2014 [emoji254]
Mikołaj 2.10.2017 - 22t1d [emoji594]
 
Sprawdzcie dziewczyny czy w apce macir ten wątek - trzeba wejść na FORUM - fora zamknięte - mamusie październikowe 2017

[emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170]
Lenka 24.09.2014 [emoji254]
Mikołaj 2.10.2017 - 22t1d [emoji594]
 
Dzieki dziewczyny na was zawsze moge liczyc....
Ewka poplakalam sie ze smiechu jak czytalam twoj post...bo duzo racji w tym jest...
Sranie tecza tez nieziemskie...
Bumm ja juz sie zameldowalam na zamknietym....
Ide sie chyba zdrzemnac...jakas niemoc mnie dopadla. ..
 
ja też widzę w tablecie zamknięte forum i bez problemu się na nie dostałam :-)
 
No to już wątek działa i jest wszystko ok .
Pisałam do tych dziewczyn z poza naszego wątku - to już nie da się wejść , czekam na info od innych z poza [emoji4]

Nie wiem jak chcecie wydaje mi się, zeby tu pisać bo nowe mamy będą dochodzić do października nawet - jak zobaczą, ze nikogo nie ma to odpuszcza ...
A tam tak jak hajmal pisała będziemy pisać o prywatnych sprawach nie ogólnodostępnie , jakies fotki itp.

[emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170]
Lenka 24.09.2014 [emoji254]
Mikołaj 2.10.2017 - 22t1d [emoji594]
 
reklama
Wybudziłam się z przedobiadowej drzemki ;) już drugi dzień z rzędu czyżbym miała nową porę?
Ja z moim kłócimy się rzadko. Ale jak już się poklocimy to latają talerze. Kiedyś pamiętam poklocilismy się na prawdę ostro a zaczęło się od tego że posolił frytki na patelni to skończyło się na tym że rzuciłam na klatce schodowej pierścionkiem zaręczynowym i poszłam.
Teraz praktycznie wcale się nie kłócimy, mąż też się nauczył że ja pod wpływem impulsu nawrzrszcze a za chwilę nie pamiętam o co mi właściwie chodziło i schodzi ni po prostu z drogi. Czasem to mi to żal. Wsiadam na niego on pokornie słucha i nie w głowie mu rozkręcać awanturę. Kochany jest.
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry