Październikowe mamy 2017

[hajmal]

Pomyslalam ze moze sie ktorejs przydac

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Sunday29]

A ja dziś miałam chęć na zmiany.Jak zauważyłyście zmie iłam swój awatar, wkleiłam suwaczek. [emoji5][emoji5]
Widziałam te tabelkę którą stworzyłyście.Mnie tam nie ma... Ale zauważyłam, że chyba jako jedyna z was jestem w ciąży po raz 7 (a mam tylko jedną córcię). Mam ogrooomną nadzieję, że dotrwam tym razem do końca i utulę wkrótcę wyczekane drugie dzieciątko.





Witamy nową przyszłą mamuśkę [emoji5][emoji5][emoji5]

Tak Monia pracuję w szkole podstawowej[emoji4]

Napisane na LG-H440n w aplikacji Forum BabyBoom

 

[lili91]

Ja juz w domu... niestety becikowe mi sie juz nie nalezy bo teraz jest po ur dziecka dopiero dawane. Tak wiec 900 euro poszlo w las ale trudno. Nie zalamuje sie bo wiem ze i bez tego jakos sobie poradzimy

 

[Spark]

Ja juz w domu... niestety becikowe mi sie juz nie nalezy bo teraz jest po ur dziecka dopiero dawane. Tak wiec 900 euro poszlo w las ale trudno. Nie zalamuje sie bo wiem ze i bez tego jakos sobie poradzimy

Buuu. Na pewno sobie potradzicie! ale wiadomo, ro dużo kasy, więc szkoda...

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[natasza_intro]

Witajcie dziewczyny!

U nas ranek pochmurny, więc jest dużo chłodniej niż było wczoraj. Przyda się trochę odpoczynku od upałów.

Ja miałam duże krwotoki z nosa, takie po 5-10 minut i to prawie codziennie. Z dziąseł też mi krew leciała. Lekarz zalecił brać mi 2 tabletki rutinoscorbinu dziennie przez min. 2 tygodnie. Biorę od tygodnia i jest o niebo lepiej.

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty!

 

[JustaKacper1986]

A ja dzis mam gorszy dzien...
Moj m mnie wkurwia i poklocilam sie z nim...a potem sie poryczalam...i becze co chile...
Chyba znowu jakis napad hormonow mam bo byl spokoj ostatnio...a moj kocgany m zamiast sie przyknac jak sie czepiam to jeszcze mnie bardziej podkurwia...no nie wiem czy my wytrzymamy do konca tej ciazy bo juz o wlos od rozwodu jestesmy...
Ja wiem ze jestem okropna ale on tez dolewa oliwy do ognia....
I tak musialam sie wyzalic nikt mnie nie rozumie...goraco mi jak cholera..nie mam sie w go ubrac...siedze caly dzien w domu...a jak szanowny m wroci z pracy to nigdzie dupy mu sie nie chce ruszyc...a wczoraj wrocil wypil browara a ja sie wkurzylam bo chcialam do sklepu pojechac i tak od slowa do slowa awantura...to sie podniosl i do mamusi poszedl sie wyzalic jaka to ja zla i niedobra jestem ze mu nawet piwa nie daje wypic...i z tesciowa tez sie dzis poklocilam lrzez telefon bo zawsze trzyma jego strone nawet jak on nie ma racji...
Mysialam sie wygadac chocuaz tak....bo wszystkie kolezanki.pracuja i nawet nie mam z kim sie spotkac zeby sie po prostu wyzalic...

 

[Spark]

A ja dzis mam gorszy dzien...
Moj m mnie wkurwia i poklocilam sie z nim...a potem sie poryczalam...i becze co chile...
Chyba znowu jakis napad hormonow mam bo byl spokoj ostatnio...a moj kocgany m zamiast sie przyknac jak sie czepiam to jeszcze mnie bardziej podkurwia...no nie wiem czy my wytrzymamy do konca tej ciazy bo juz o wlos od rozwodu jestesmy...
Ja wiem ze jestem okropna ale on tez dolewa oliwy do ognia....
I tak musialam sie wyzalic nikt mnie nie rozumie...goraco mi jak cholera..nie mam sie w go ubrac...siedze caly dzien w domu...a jak szanowny m wroci z pracy to nigdzie dupy mu sie nie chce ruszyc...a wczoraj wrocil wypil browara a ja sie wkurzylam bo chcialam do sklepu pojechac i tak od slowa do slowa awantura...to sie podniosl i do mamusi poszedl sie wyzalic jaka to ja zla i niedobra jestem ze mu nawet piwa nie daje wypic...i z tesciowa tez sie dzis poklocilam lrzez telefon bo zawsze trzyma jego strone nawet jak on nie ma racji...
Mysialam sie wygadac chocuaz tak....bo wszystkie kolezanki.pracuja i nawet nie mam z kim sie spotkac zeby sie po prostu wyzalic...

Nie rozumiem tego żalenia się mamusiom...:/ mój nigdy nic rodzicom nie mówi, bo oni za niego problemu nie rozwiążą to i po co...

A nie możecie na spokojnie pogadać, że naprawdę źle się czujesz, a jeszcze samma w ddomu cały czas i mialabys czasem po jego pracy ochotę gdzieś wyjść/pojechać...?

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Zoyka10]

A ja dzis mam gorszy dzien...
Moj m mnie wkurwia i poklocilam sie z nim...a potem sie poryczalam...i becze co chile...
Chyba znowu jakis napad hormonow mam bo byl spokoj ostatnio...a moj kocgany m zamiast sie przyknac jak sie czepiam to jeszcze mnie bardziej podkurwia...no nie wiem czy my wytrzymamy do konca tej ciazy bo juz o wlos od rozwodu jestesmy...
Ja wiem ze jestem okropna ale on tez dolewa oliwy do ognia....
I tak musialam sie wyzalic nikt mnie nie rozumie...goraco mi jak cholera..nie mam sie w go ubrac...siedze caly dzien w domu...a jak szanowny m wroci z pracy to nigdzie dupy mu sie nie chce ruszyc...a wczoraj wrocil wypil browara a ja sie wkurzylam bo chcialam do sklepu pojechac i tak od slowa do slowa awantura...to sie podniosl i do mamusi poszedl sie wyzalic jaka to ja zla i niedobra jestem ze mu nawet piwa nie daje wypic...i z tesciowa tez sie dzis poklocilam lrzez telefon bo zawsze trzyma jego strone nawet jak on nie ma racji...
Mysialam sie wygadac chocuaz tak....bo wszystkie kolezanki.pracuja i nawet nie mam z kim sie spotkac zeby sie po prostu wyzalic...

ja z moim też się wczoraj pokłóciłam okropnie. Jeszcze ze sobą nie gadaliśmy od tej pory. Teściów mam daleko i nie wtrącają się w nasze sprawy, ale generalnie uważam, że rodzice małżonków jako osoby trzecie nie powinny się wtrącać.

 

[JustaKacper1986]

Nie rozumiem tego żalenia się mamusiom...:/ mój nigdy nic rodzicom nie mówi, bo oni za niego problemu nie rozwiążą to i po co...

A nie możecie na spokojnie pogadać, że naprawdę źle się czujesz, a jeszcze samma w ddomu cały czas i mialabys czasem po jego pracy ochotę gdzieś wyjść/pojechać...?

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

Kochana tyle razy probowalam...mowilam mu ze ja tez nie chce sie klocic ale to jest silniejsze ode mnie...i tak naprawde nie mam na to wplywu...
Ale wiesz jak to faceci..tu niby rozumie a i tak zrobi co zechce....
Wiecie jak mi pracy brakuje...

 

[AnScarlett]

Ja pytalam o wage tak z ciekawosci, moja malutka miala w 21,3 - 410g ale widze ze to nie miarodajne skoro takie rozbiezne wyniki wychodza.

An tak wlasnie podejrzewalam sprzatanie to jednak ciezka praca. Auta nagrzane, tu dzwigniesz tam sie schylisz. Nie przeceniaj swoich mozliwosci. Oszczedzaj sie. Dokladnie tak jak dziewczyny pisza, to szyjka to skurcze. Prawda jest taka ze jak by kto wiedzial jak ma byc to by wiedzial czy lezec cala ciaze, czy moze szalec. Tylko ze ciaze sa kruche, maly bol moze sie w duzy przeksztalcic nie wiadomo kiedy. Nie chce cie straszyc.

120x60 to taki standard łóżeczek, potem posciel latwiej chyba kupic.

Ania trzymaj sie jakos, moze pote Ci pozwola sie troche wiecej ruszac.

Zrobilam obiad- zalegla lazanie. Tylko ze to nie byl dobry pomysl na tym upale piekarnik grzac. Nie mam drzwi do kuchni wiec zakleje je folia i otworze okno zeby cieplo nie szlo na caly dom.
Od rana troche sie poruszałam i brzuch mnie troche cmi. I zaraz znow po mlodego trzeba jechac do szkoly. Dobrze ze nie dlugo wakacje bo jazda samochodem zaczyna byc dla mnie nieprzyjemna.





Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

Dzięki, masz racje! Przecenilam swoje mozliwosci, a dla paru groszy nie warto!

Napisane na GT-I9505 w aplikacji Forum BabyBoom