reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2017

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
Ja zawsze myślałam że cc jest lepsze. Ale nie wiedziałam że tyle czasu dochodzi się do siebie. Tyle o porodach się czyta aż się boję ;(

Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
 
No ja musialam mieć cc bo nie dość ze nadciśnienie to młodej tętno spadało bardzo szybko , ze nawet zgody nie podpisałam na cc.
Ja jak bym mogła spróbować sn to bym chciała, ale mi gin juz mówił, ze jak będzie nadciśnienie to nie bedzie takiej możliwości .
A z drugiej strony wiem juz czwgo sie spodziewać po cc .

mififi oj nie jest duzo minusow.
- przy cc u mnie w szpitalu nie moze być facet przy porodzie
- po cc nie dostajesz dzidziolka na cycek tak jak po sn masz mega piękne zbliżenie z dzidziolkiem
- wstajesz dopiero na drugi dzień po cc
- dochodzisz do siebie długo , rana boli masz cały mięsień naciety a w szpitalu na drugi dzień po cc dają ci dopiero malucha i zostaje z toba juz ciągle , gdzie na prawde ciężko funkcjonwac .

Miałam taką akcje , ze na drugi dzień dali mi mała , leżała sobie w tym wozeczku i na raz zaczeła mi wymiotywac wodami ja nie wiedziałam co mam robic wołam pielęgniarki żadna nie przychodzi , rana boli ciężko wstać az w końcu musiałam bo w takim strachu bylam zerwać sie , ranę naciagnelam i jeszcze gorzej było ...
Wiec nie wiem czy to takie fajne...


[emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170][emoji172][emoji169]
Lenusia 24.09.14 [emoji254]
Fasolka [emoji271] październik 2017
5t4d [emoji235]
 
No ja musialam mieć cc bo nie dość ze nadciśnienie to młodej tętno spadało bardzo szybko , ze nawet zgody nie podpisałam na cc.
Ja jak bym mogła spróbować sn to bym chciała, ale mi gin juz mówił, ze jak będzie nadciśnienie to nie bedzie takiej możliwości .
A z drugiej strony wiem juz czwgo sie spodziewać po cc .

mififi oj nie jest duzo minusow.
- przy cc u mnie w szpitalu nie moze być facet przy porodzie
- po cc nie dostajesz dzidziolka na cycek tak jak po sn masz mega piękne zbliżenie z dzidziolkiem
- wstajesz dopiero na drugi dzień po cc
- dochodzisz do siebie długo , rana boli masz cały mięsień naciety a w szpitalu na drugi dzień po cc dają ci dopiero malucha i zostaje z toba juz ciągle , gdzie na prawde ciężko funkcjonwac .

Miałam taką akcje , ze na drugi dzień dali mi mała , leżała sobie w tym wozeczku i na raz zaczeła mi wymiotywac wodami ja nie wiedziałam co mam robic wołam pielęgniarki żadna nie przychodzi , rana boli ciężko wstać az w końcu musiałam bo w takim strachu bylam zerwać sie , ranę naciagnelam i jeszcze gorzej było ...
Wiec nie wiem czy to takie fajne...


[emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170][emoji172][emoji169]
Lenusia 24.09.14 [emoji254]
Fasolka [emoji271] październik 2017
5t4d [emoji235]
Czytając to wszystko miałam ciarki [emoji33] ja do swojego wczoraj mówię że wytrzymam każdy ból żeby tylko przytulić swoje maleństwo [emoji2]

Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja zawsze myślałam że cc jest lepsze. Ale nie wiedziałam że tyle czasu dochodzi się do siebie. Tyle o porodach się czyta aż się boję ;(

Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
Nie ma co myśleć, wiadomo kazda z nas ma inny poród... A i tak o wszystkim zapomnisz jak już dostaniesz swoją kruszynkę w ramiona, a ona wynagrodzi Ci ten ból pierwszym uśmiechem [emoji38]
 
mififi dokładnie a przy sn po porodzie to ponoć zapominasz o bolu jak ci dzidziolka dają przytulic takiego brudaska małego [emoji4]

[emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170][emoji172][emoji169]
Lenusia 24.09.14 [emoji254]
Fasolka [emoji271] październik 2017
5t4d [emoji235]
 
Czytając to wszystko miałam ciarki [emoji33] ja do swojego wczoraj mówię że wytrzymam każdy ból żeby tylko przytulić swoje maleństwo [emoji2]

Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom

Porod SN "przeraża" bo nie wiadomo kiedy następni to chyba demonizuje.

To ciezko porównywać - ale zaden porod ani lepszy ani gorszy po prostu inny. Jak mowia dziewczyny plusy i minusy sa każdego.
Mi sie rodziło łatwo bez komplikacji i wiesz ze bol sie koczy i jwst dizecko i dosłownie , dzieko wychdzi koniec bolu a przy cc to sie dopieo zaczyna.

Jak ciaza zdrowa i nie ma przeciwwskazań to jal najbardziej probowac SN a wiadomo zycie uczy pokory i nie ma co sie nastawiac bo moze sie skonczyc cc dla bezpieczeństwa malucha.

Tu tez duzo chodzi o sam proces wychodzenia dzieła o "masaz" malucha o odpowiednie naciski na kręgosłup dziecka o adaptuje do swiata zewnetrznego i wiele wiele innych czynników ale czasami wiadomo inne przeważają jak wlasnie spadające tetno albo komplikacje u mamy jak cisnienie.

Ja to dziekuje losowi ze zyje w czasach ze jest alternatywa cc bo jeszcze 100 lat temu zacna kobieta cc nie przeżywała ....




Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Porod SN "przeraża" bo nie wiadomo kiedy następni to chyba demonizuje.

To ciezko porównywać - ale zaden porod ani lepszy ani gorszy po prostu inny. Jak mowia dziewczyny plusy i minusy sa każdego.
Mi sie rodziło łatwo bez komplikacji i wiesz ze bol sie koczy i jwst dizecko i dosłownie , dzieko wychdzi koniec bolu a przy cc to sie dopieo zaczyna.

Jak ciaza zdrowa i nie ma przeciwwskazań to jal najbardziej probowac SN a wiadomo zycie uczy pokory i nie ma co sie nastawiac bo moze sie skonczyc cc dla bezpieczeństwa malucha.

Tu tez duzo chodzi o sam proces wychodzenia dzieła o "masaz" malucha o odpowiednie naciski na kręgosłup dziecka o adaptuje do swiata zewnetrznego i wiele wiele innych czynników ale czasami wiadomo inne przeważają jak wlasnie spadające tetno albo komplikacje u mamy jak cisnienie.

Ja to dziekuje losowi ze zyje w czasach ze jest alternatywa cc bo jeszcze 100 lat temu zacna kobieta cc nie przeżywała ....




Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
A najlepsze moje przerażenie było takie , ze ja bardzo chciałam sn bo od poczatku ciąży miałam koszmary , ze mm CC i umieram jak dowiedziałam sie , ze mam mieć CC to płakałam i nawet sie z P pożegnałam taka wystraszona byłam [emoji23][emoji33]

[emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170][emoji172][emoji169]
Lenusia 24.09.14 [emoji254]
Fasolka [emoji271] październik 2017
5t4d [emoji235]
 
reklama
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry