reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2017

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Może macie racje dziewczyny że to ma jakiś związek z charakterem pracy bo ja słyszałam tylko o kontrolach kobiet które miały np prace biurowe, administracyjne czy coś tego pokroju. Powiem szczerze że gdyby nie to że pracuje na magazynie fizycznie i to poronienie w przeszłości to nie chciałabym l4 bo nudno tak ciągle w domu jeśli ma się dobre samopoczucie i jest się zdolnym do normalnego funkcjonowania :)
 
reklama
Dzisiaj usiadłam i porównałam ceny aptek internetowych Melissa i Gemini (Ewka i Bum o nich pisały). Za podstawowe zakupy pielęgnacyjne dla mamy i dzidziusia mniejsza cena wyszła mi w Gemini- o jakieś 20zł! Brałam pod uwagę moje potrzeby (dla dzidzi: - Ziajki krem do pupy, krem do ciałka, olejek do kąpieli, octenisept, aspirator do noska, płatki kosmetyczne, dla mamy: podpaski poporodowe, majtki siatkowe, podkłady higieniczne, wkładki laktacyjne, maść na sutki, chusteczki do higieny intymnej, tantum rosa).

[emoji214] Kinga - 4.04.2015 [emoji173]
[emoji272] Fasolka - usg 16+1
om 16+6
 
Ja nie wiem skąd te pomysły z kosmetykami. Każda kosmetyczka wie, że prawie nic nie przenika przez skórę właściwą. Balsam działa Ci na naskórek, super balsam na cellulit może wniknac w głębsze warstwy naskórka( bo jest ich 5), ale to nie ma jak zaszkodzić dziecku. To samo z twarzą. Zabiegi, które wnikaja głębiej, czy kwasy mogą zaszkodzić, ale 90% kosmetyków działa tylko na powierzchni.

Napisane na LG-D722 w aplikacji Forum BabyBoom
A możesz polecić coś dobrego na cellulit? :)
 
Cześć dziewczyny:) te kontrole z zus sa losowe albo jak pracodawca zgłosi pracownika do kontroli wiem bo moja ciotka pracuje w zus...
Mam do was pytanie... Od wczoraj czuje takie jakby klucie ciagniecie w pochwie... Dość regularnie co kilka minut glownie jak leze lub siedze... Myslicie ze to moze miec zwiazek ze skracajaca sie szyjka? Jechac na IP czy czekac za tydz mam wizytę:(
 
Cześć dziewczyny:) te kontrole z zus sa losowe albo jak pracodawca zgłosi pracownika do kontroli wiem bo moja ciotka pracuje w zus...
Mam do was pytanie... Od wczoraj czuje takie jakby klucie ciagniecie w pochwie... Dość regularnie co kilka minut glownie jak leze lub siedze... Myslicie ze to moze miec zwiazek ze skracajaca sie szyjka? Jechac na IP czy czekac za tydz mam wizytę:(
Takie dziwne ciągnięcie w pochwie też odczuwam od czasu do czasu- przed ciążą zawsze w trakcie @. Ale u mnie tylko gdy stoję.. obserwuj się jeszcze i jeśli nie minie to dla własnego spokoju może jutro się zgłoś bo tak do końca to tylko lekarz powie.

[emoji214] Kinga - 4.04.2015 [emoji173]
[emoji272] Fasolka - usg 16+1
om 16+6
 
Cześć dziewczyny:) te kontrole z zus sa losowe albo jak pracodawca zgłosi pracownika do kontroli wiem bo moja ciotka pracuje w zus...
Mam do was pytanie... Od wczoraj czuje takie jakby klucie ciagniecie w pochwie... Dość regularnie co kilka minut glownie jak leze lub siedze... Myslicie ze to moze miec zwiazek ze skracajaca sie szyjka? Jechac na IP czy czekac za tydz mam wizytę:(
Oj nie pomogę.. ja jedynie odczuwam od czasu do czasu ból po bokach macicy. Nie jest to mocny ból, ani nie sprawia że czuję się zaniepokojona i podejrzewam że to więzadła, które się rozciągają.
 
Jestem na papierze :) Mam prawo wykonywania zawodu i skonczona magisterke z pielegniarstwa ale pracuje na bloku operacyjnym jako instrumentariuszka i odpowiadam za sprzet i implanty a z pacjentami nie mam wcale kontaktu. My wchodzimy jak pacjent juz spi :)

Witaj w klubie, też jestem pielęgniarką :)
a wózek bardzo fajny :) ja jakoś boję się jeszcze kupować takie większe rzeczy, może po 20 tyg kupię

Napisane na SM-T585 w aplikacji Forum BabyBoom[/QUOTE]
 
Witam się i ja w ten pochmurny niestety dzień :) jutro w końcu upragniona wizyta i już się doczekać nie mogę :D
Powiedzcie mi czy któraś z was spotkała się z kontrolą z ZUS ciężarnej? Ja jestem na zwolnieniu od samego początku ze względu na rodzaj wykonywanej pracy, nie ze względu na zagrożona ciążę czy złe samopoczucie. Wczoraj wyczytałam że mimo że mam l4 chodzone to mam obowiązek być ciągle w domu :O bo może być kontrola... Dla mnie to absurd bo przecież spacery w ciąży tez są ważne.... Poprostu szok. Teraz jeszcze chcemy na tydzień do rodziny do Niemiec jechać i mam pewne obawy co do tego... Macie jakieś doświadczenia z ta przykra instytucja jaka jest ZUS?


Myślę, że to jest tak jak już dziewczyny napisały, że raczej kontrolują te kobiety, które mają lżejszą pracę. Zawsze możesz powiedzieć, że byłaś u lekarza np. Myślę, że Twój lekarz prowadzący nie będzie robił w razie czego problemów z wystawieniem zwolnienia. Moj nawet ostatnio mi wystawił zwolnienie na tydzień do tyłu, mimo że w tym czasie wystawiał inne zwolnienia. Wyjął zupełnie nowy plik z drukami, wyrwał kartkę ze środka i wypisał. Chodzi o to, żeby mu się nie różniły datami, a tak jak sam powiedział, tak zamieszał, że nikt się nie dopatrzy :-D


Cześć dziewczyny, trzymajcie kciuki, mam dzisiaj wyczekaną wizytę po miesiącu.. tak bardzo się boję po tych plamieniach, mam nadzieję że z dzidzią wszystko w porządku. Odezwę się pewnie wieczorkiem... miłego dnia

Trzymam kciuki :-) My trzymamy :-)


Odnośnie tego banku komórek macierzystych... Wydaje mi się, że my się na to zdecydujemy. Teraz ciągle się słyszy o tych białaczkach i innych nowotworach, chorobach... a ta krew może pomóc nie tylko temu dziecku, przy którego porodzie została pobrana, ale np także rodzeństwu, rodzicom... Mam nadzieję, ze nigdy nikomu z rodziny nie będzie to potrzebne, ale mocno się nad tym zastanawiamy :-)
 
reklama
Hej Kobietki. Jestem tu całkiem nowa. Postanowiłam dołączyc do tego forum, bo na innych panuje cisza. A tu widzę ciekawe dyskusje. Jestem w 17 tygodniu. Pierwsza ciąża. Termin mam na 6 października, z dwóch usg wynika póki co, że będzie chłopczyk. Mieszkam i będę rodzić w Gdańsku.
Troche się inni dziwią, że chłopiec, bo zdecydowanie ciąża odbiera mi urodę :p Mam mnóstwo wyprysków na plecach i pare też na twarzy. Położna mnie zrugała, że nic nie tyję, a ja - odkąd zniknęły mdłości - objadam się jak słoń, nie wiem gdzie to znika! Przed ciążą ostro ćwiczyłam - bieganie długodystansowe i treningi siłowe z ciężarami. Musiałam odpuścić siłownię, bo tak mi tętno na treningach rosło, że aż się bałam... Mam zadyszkę od wchodzenia po schodach! Ćwiczę w domu lekkie treningi z filmików na youtube.
Także jestem juz po pierwszych małych zakupkach dla synka w Pepco. Znajoma mówiła, że mają tam dość dobrej jakości ciuszki, więc się skusiłam. Naprawde za grosze.
Widzę, że sporo z Was tutaj jest w drugiej lub kolejnej ciąży. Czy możecie może polecić jakiś wózek, który byłby przystosowany do nierównego terenu albo do biegania?

Pozdrawiam Was wszystkie i ślę buziaki!

Witam Cię wśród październikówek. Widać, że lubisz sport więc pewnie mięśnie brzuszka ładnie wypracowałaś.☺

Widzę, ze niektóre z Was wpadły w zakupowy szał i już kompletujecie wyprawkę. Też mnie kusi ale nie dam się. dopiero jak wrócę ze szpitala z bobaskiem wtedy kilka kliknięć i zakupy w 3 dni będą gotowe.
Wczoraj byłem u ginka.Wszystko Ok. Wypisal mi recepty na leki podtrzymujące i w aptece wydałam prawie 500 zł szook. No ale nie szkoda żadnej złotówki byleby mi pomogło.
Po tych moich nieszczęsnych perypetiach bardzo jestem wyczulona w temacie dotlenienia dzidzi w brzuchu. Lekarz uspokoil mnie, ze później dostanę leki kontrolujący przepływy tlenu w łożysku. W mojej sytuacji muszę być czujna. Gin powiedział, ze trzyma że mnie kciuki i byleby dotrzeć do 30tyg. Później pewnie trafię na obserwację do szpitala, żeby w razie czego mógł szybko zrobić cesarkę w razie jakiś problemów.
Według wyliczeń termin mam na październik ale na 90% będę rozpakowana już we wrzesniu.
Pozdrawiam Was dziewczyny.
 
Ostatnia edycja:
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry