reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2017

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
ewkap hahaha do tego herbatka mietowa poszła w ruch , więc będzie oki hehe [emoji38][emoji38]

madagos niezła okazja , ale nie mój gust [emoji4]

ewkap ooo dobra strona [emoji5]

[emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170]
Lenusia 24.09.2014 [emoji254]
Mikołaj 2.10.2017 - 17t0d [emoji272]
 
Dziewczyny, dzięki za powitanie! Fajnie się czyta te Wasze wpisy.
Z tym przeziębieniem też miałam kłopoty. Na co dzień pracuję w przedszkolu i cały początek ciąży byłam ciągle przeziębiona. Za którymś razem lekarz już wygonił mnie na zwolnienie, bo były ryzyko gorączkowania... Do nosa stosowałam wodę morską - przed snem psikałam, czekałam, i wydmuchiwałam nos i to wszystko 5-6 razy. Obok nosa na poduszce kładłam chusteczkę pokropioną olejkiem eukaliptusowym.
Na gardło można używać tantum Verde lub Hasco Septu.
I oczywiście wapno z wit C, cebula, czosnek, cytryna i masa miodu.
Teraz za to od miesiąca męczy mnie kaszel. I jest podejrzenie, że od ciągłego kasłania mam małą przepuklinę :/
Dziewczyny, a jak u Was z kotami? Macie? Jak się okazało, nie przechodziłam toksoplazmozy i nie jestem odporna... Mam kota, nie wychodzi na dwór. Ale jak odwiedzam mamę to mam kontakt z psami i kotami, które swobodnie biegają po wsi...
 
Ostatnia edycja:
BUM niezła kolacja :-)

ememka też się nad tym zastanawiam, ale nic jeszcze z mężem nie uzgodniliśmy :-)

Sunday jak Cię to pocieszy, to chyba BUM będzie miała gorzej :-D:p

Madagos świetny wózek :-)

Kasia, a dlaczego nie przepisali Ci luteiny dopochwowo? Podobno lepiej się wchłania i nie trzeba się mordować...
Ja biore luteine dopochwowo zle nie ma ale czasami mam takie podraznienie albo uplawy ale gin mowila zeby sie nie przejmowac. Jestem w 13tyg i nadal biore
 
Ja biorę dupka do 20tc [emoji4]

[emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170]
Lenusia 24.09.2014 [emoji254]
Mikołaj 2.10.2017 - 17t0d [emoji272]
 
Madagos świetny zakup:) xBumx ooo ale bym zjadła ale z ogórkiem:D ewkap nie wiem w sumie :/ ale mam zamiar poprosić na wizycie żeby mi wpisała recepte na tą dopochwowa jeżeli nadal będę musiała brać.

Napisane na HUAWEI VNS-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dzięki Ewka za rady, jutro sobie kupię.. do tego woda morska i maść majernakowa jeszcze moze być - tak mnie olśniło :D
Kebsa zjadłam.. i powiem, że bez szału był... zawiodłam się, a raczej moje kubki smakowe się zawiodły.. [emoji14]
Kurde tak mam nos zatkany a nie mam czym go odetkać....... to będzie ciężka noocccc...... :baffled:
Jeżeli mogę Ci polecić, to sprawdziłam p.r.e.n.a.l.e.n w aerozolu do nosa- to woda morska z dodatkiem olejków. Nawilża, oczyszcza i odtyka nosek jak marzenie. Brałam też z tej firmy na gardło i takie saszetki do rozpuszczania. 3-4 dni i byłam na nogach.
Musiałam napisać tą nazwę w ten sposób bo spam wyskakuje [emoji36]

[emoji214] Kinga - 4.04.2015 [emoji173]
[emoji272] Fasolka - usg 16+0
om 16+5
 
Ostatnia edycja:
VanjaLind dziieki[emoji6]! Jutro na pewno się w coś zaopatrzenie [emoji4] tymczasem pije mleko z miodem i spadam spać. . Zjadłam kanapkę z dwoma zabkami czosnku i chyba sama ze sobą w nocy nie wytrzymam.. ale co zrobić. . Dobranoc dziewczyny [emoji4]

Napisane na SM-A500FU w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Dziewczyny, dzięki za powitanie! Fajnie się czyta te Wasze wpisy.
Z tym przeziębieniem też miałam kłopoty. Na co dzień pracuję w przedszkolu i cały początek ciąży byłam ciągle przeziębiona. Za którymś razem lekarz już wygonił mnie na zwolnienie, bo były ryzyko gorączkowania... Do nosa stosowałam wodę morską - przed snem psikałam, czekałam, i wydmuchiwałam nos i to wszystko 5-6 razy. Obok nosa na poduszce kładłam chusteczkę pokropioną olejkiem eukaliptusowym.
Na gardło można używać tantum Verde lub Hasco Septu.
I oczywiście wapno z wit C, cebula, czosnek, cytryna i masa miodu.
Teraz za to od miesiąca męczy mnie kaszel. I jest podejrzenie, że od ciągłego kasłania mam małą przepuklinę :/
Dziewczyny, a jak u Was z kotami? Macie? Jak się okazało, nie przechodziłam toksoplazmozy i nie jestem odporna... Mam kota, nie wychodzi na dwór. Ale jak odwiedzam mamę to mam kontakt z psami i kotami, które swobodnie biegają po wsi...

Ja mam w domu i kota i psa, które są wychodzące. Nie martwię się toksoplazmozą. Musiałbyś po sprzątnięciu kuwety kota nie umyć rąk i zacząć coś jeść ;) Toksoplazmozę łatwiej złapać od niemytych warzyw.
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry