witam mamusie i dzidziusie
co do badan i lekarzy to ja tez prywatnie chodze i ma termin do mojej prowadzącej gin i przed wizytą wchodzę do pokoju cytologicznego gdzie jest połozna i wpisuje mi w karte ciazy jakies wyniki (o ile mialam jakies badania ostatnio robione) mierzy cisnienie i waże sie i po tym ide na wizyte do gin... ona najpierw pyta co i jak... i robi mi badanie, musze sie rozebrac ona mi sprawdza stan pochwy, jakims papierkiem pH i ostatnio sluchalysmy tętna dzidzi bo tak sie ułozyło ze było slychac i potem jak sie ubieram to mowi co brac albo nie brac, daje zwolnienie przewaznie na jakies 2-3tyg zebym odpoczęła i w systemie daje mi skierowanie na usg. Po wizycie ide sie zapisac na usg do swojej drugiej pani dr ktora swietnie robi mi usg i omawia tez to co sie dzieje w brzuszku z dzidzia i zawsze daje z 12 zdjęc potem zartuje: kurcze, ale zdjęc wam narobiłam baaardzo sympatyczna babeczka i moj mis tez ją polubil bo powiedziala ze ja to sie za bardzo zamartwiam wszystkim a niema czym a moj kicuś to taki optymista i oaza spokoju :-) po czym moj mis pyta: ale czy na pewno wszystko w porzadku? a pani dr: kurcze no ale uparci, mówie ze tak ale oni jeszcze muszą 3 razy zapytac i sie smieje no i po tym usg ide za jakis miesiąc na kolejną wizyte do prowadzącej mojej gin i tak w kolko :-)
oczywiscie zeby nie było za nudno to suuuperowa "teściowa" nadal mnie wkur...rza ale nie bede sie rozpisywac bo zaraz wraca moj kicus i musze sie nim zając :-)
a co do dzidzi to od czwartku czuje ruchy (byc moze wczesniej juz byly ale nie zwracalam na to uwagi wiec niewiem kiedy dokladnie sie zaczęły) ale dzidzia codziennie ok 22 daje pokaz swojej siły (na szczescie jeszcze to nie boli) a co do tej kreseczki to jeszcze jej u siebie nie zauwazyłam
zrobilabym fotke brzuszka i wstawila ale nie ogarniam tego jak to sie robi... juz sie na jakiejsc stronie zarejestrowalam gdzie wrzuca sie fotki ale na razie jakos niemoc mnie ogarnia zeby cos wstawic ;-)
o moj kicus wrócil to lecem ;-)
pzdr dla mamusiek i brzuszusiek :-)
co do badan i lekarzy to ja tez prywatnie chodze i ma termin do mojej prowadzącej gin i przed wizytą wchodzę do pokoju cytologicznego gdzie jest połozna i wpisuje mi w karte ciazy jakies wyniki (o ile mialam jakies badania ostatnio robione) mierzy cisnienie i waże sie i po tym ide na wizyte do gin... ona najpierw pyta co i jak... i robi mi badanie, musze sie rozebrac ona mi sprawdza stan pochwy, jakims papierkiem pH i ostatnio sluchalysmy tętna dzidzi bo tak sie ułozyło ze było slychac i potem jak sie ubieram to mowi co brac albo nie brac, daje zwolnienie przewaznie na jakies 2-3tyg zebym odpoczęła i w systemie daje mi skierowanie na usg. Po wizycie ide sie zapisac na usg do swojej drugiej pani dr ktora swietnie robi mi usg i omawia tez to co sie dzieje w brzuszku z dzidzia i zawsze daje z 12 zdjęc potem zartuje: kurcze, ale zdjęc wam narobiłam baaardzo sympatyczna babeczka i moj mis tez ją polubil bo powiedziala ze ja to sie za bardzo zamartwiam wszystkim a niema czym a moj kicuś to taki optymista i oaza spokoju :-) po czym moj mis pyta: ale czy na pewno wszystko w porzadku? a pani dr: kurcze no ale uparci, mówie ze tak ale oni jeszcze muszą 3 razy zapytac i sie smieje no i po tym usg ide za jakis miesiąc na kolejną wizyte do prowadzącej mojej gin i tak w kolko :-)
oczywiscie zeby nie było za nudno to suuuperowa "teściowa" nadal mnie wkur...rza ale nie bede sie rozpisywac bo zaraz wraca moj kicus i musze sie nim zając :-)
a co do dzidzi to od czwartku czuje ruchy (byc moze wczesniej juz byly ale nie zwracalam na to uwagi wiec niewiem kiedy dokladnie sie zaczęły) ale dzidzia codziennie ok 22 daje pokaz swojej siły (na szczescie jeszcze to nie boli) a co do tej kreseczki to jeszcze jej u siebie nie zauwazyłam
zrobilabym fotke brzuszka i wstawila ale nie ogarniam tego jak to sie robi... juz sie na jakiejsc stronie zarejestrowalam gdzie wrzuca sie fotki ale na razie jakos niemoc mnie ogarnia zeby cos wstawic ;-)
o moj kicus wrócil to lecem ;-)
pzdr dla mamusiek i brzuszusiek :-)