reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październikowe Mamy 2010

Bry, piszę tak z rana bo już spać nie mogę, Gabi jeszcze przysypia po porannej kupie.
Mąż zbiera Oliwię do żłobka a siebie do pracy ale opornie mu to idzie, chyba zaspali.
Muszę jakiś obiad dziś upichcić, zrobić pranie, zakupy, spacer.

E-lona a co Danielowi? Z każdym dniem będzie lepiej, wiosna idzie :-)
Kroma zdrówka dla Oli, a Ty już się wykurowałaś?
Agusinka to sobie dogadzacie, serniczek mniam, mniam :-)
Dziulka fajnie, że masz okazję uczestniczyć w takich spotkaniach, na pewno to jakieś nowe doświadczenia.

Miłego dzionka.
 
reklama
Dziulka, to Ty teraz szycha jesteś!!! Pozazdrościć!!! Ja po studiach a pracy ciągle nie ma...w sumie od 3 lat w domu siedzę... chyba zorganizuję masowy skok z mostu- pewnie zebrałoby się wielu takich jak ja :/

Baśka, nie martw się o fasolkę- będzie dobrze- Twoje zamartwianie się nic nie da

Pola chodzi spać po 21.00
Mam depresję..to już wiecie...to chyba depresja przedurodzinowa- w sobotę kończę 31 lat..ech..nic tylko się nachlać :)
Z pozytywów to lada moment idę na prawko. Chodziłam jak byłam w ciąży, ale musiałam przerwać bo brzuch mnie bolał z nerwów...
Jak pomyślę że we wrześniu dam Młodą do przedszkola i pojadę sobie SAMA autkiem w piz- du albo do pracy, to aż nie moge uwierzyć że to możliwe!!!
 
Witam.Ja jeszcze w pracy i prawdę mówiąc nie chce mi się pracować:baffled:Oby do 14.00:sorry:

Beti staram się tylko to trochę trudne bo juz raz straciłam dzidzie w maju tamtego roku:-(

Ale próbuje się ogarnąć z tymi myślami i modlę się mając nadzieję że okaże się że będzie mi dane jednak tulić drugiego maluszka.

Dziewczyny zauważyłam że Kamil jak nie ma założonych kapci to ciągle chodzi na palcach i na początku myślałam że może tak dla zabawy ale on tak cały czas.Myślicie czy to może być coś złego?
 
zaglądam czekajac aż mi się upieką babeczki :-p

Beti witaj, chyba nie miałam okazji z Tobą tu "rozmawiać" :-) raczej przebywam na zamkniętej ;-)

Baśka generalnie musiałabyś przyuważyć czy to jest jedynie taka forma zabawy u Kamilka, czy tego chodzenia na paluszkach jest więcej niz"normalnego" płaskiego stawiania stopy.
z racji patrzenia na to i owo w mojej pracy przewrażliwiona jestem więc ja bym Ci poradziła wizytę u pediatry która ewentualnie, gdyby zauważyła taką konieczność, mogłaby dać skierowanie do ortopedy. Z tego co wiem chodzenie na paluszkach u dziecka, które jest jeszcze małe i uczy się dopiero chodzić, jest czymś normalnym, często nawet takim "kaprysem" sprawdzaniem swoich możliwości Jednak u starszego może (ale wcale nie musi!!) wskazywać na jakąś formę przykurczu, który przy zastosowaniu odpowiednich ćwiczeń rehab można usunąć.

Beti łooomatkoicórko no tak taaaakaaa stara już jesteś nic tylko kupić trzy litry lodów i pogrążyć się w zadumie nad utraconą młodością :* weźcie no kobietki odegnajcie te wszystkie depresyjne smutki to może w końcu ta wiosna przyjdzie, bo zapewne to te wszystkie czarne chmury tak ja wstrzymują ot co! :-p a tak serio to spójrz na to z innej perspektywy: pomyśl jak wiele udało Ci się osiągnąć przez ten czas, od kiedy na świecie jesteś, jak wiele Ci sie udało osiągnąć :tak: na pierwszym miejscu jak nic Twoja urocza Niunia jest :tak:

Elonka to ja trzymam kciuki za to, żeby pasmo nieprzyjemnych niespodzianek się skończyło i teraz zapanowała przyjemna stagnacja i spokój ;-) zdrówka dla Daniela :****

Dziulek ja to tylko czekam aż Cie na dyrę wezmą wtedy to dopiero rewolucję zrobisz :-p :rofl:

i jeśliby tu kiedyś w przypływie uczuć Idek zajrzała to pamiętaj ze ja Cię wciąż lubliu i to bardzo i tęsknie i weź no cos czasem na zamkniętej skrobnij babo no, bo człek kontaktu z Toba potrzebuje!

i jeszcze makucia całuję, o! :*

no i lecę do piekarnika ;-)
 
Alicjo powiem Ci tak że jakoś do tej pory nie zwracałam uwagi na to ze na paluszkach chodzi ale on to jakoś często robi więc nie wiem wydaje mi się to jakieś dziwne bo jak ma kapcie czy buty to normalnie stawia stópki a jak jest na boso to właśnie tak chodzi.Hmmm muszę iść z ni chyba do pediatry chociażby dla świętego spokoju.
Beti ja powinnam wpaść w większą depreche bo ja we wrześniu skończę 32lata;-):confused2::eek:
 
Hej :)Baśka nie stresuj się! Z fasolką wszystko będzie dobrze!!! A co do Kamilka to mój Filip też tak czasem chodzi. Teraz jakby częsciej ale mówie mu żeby normalnie chodził i wtedy się poprawia ;)Beti hehe faktycznie "stara" jesteś ;) Nie ma co ;) Zdrówka dla chorych!!!Mój mąż pojechał w poniedziałek do pracy do Francji. Ehhh smutno bez Niego :( cos mi się porobiło bo jak pisze posta to mam niebieskie okno (to w którym pisze). Nie mogę używać emotionków i pogubień czy zmiany koloru tekstu :/
 
teraz widzę, ze odstępów też nie ma i nie mogę edytować, tzn edytowac mogę ale juz edytowanego postu nie mogę dodać
 
Hello
żyjemy-i mamy się dobrze.U nas 26 maja jest II półmaraton-Bied Lwa:-) Sąsiad mnie namawia abym biegła ale ja nie czuję się jeszcze na siłach.Ale jest też bieg rodzinny na 7,5 km.bardzo się ciesze i oczywiście się zapisałam.
dziś poszłam przebiec tą trasę - spoko w 42 min przebiegłam:-) dziewczynki zapisałam do biegu lwiątek-Gabi pobiegnie 100 m, a Kamila 400 m.
Także zabawa będzie przednia.Wszyscy dostają medale i drobne upominki.

Alicja jak babeczki już pewnie zjedzone!;-)
Dziulka widzę że jesteś zadowolona z awansu-super.
Beti-31 to ty młoda d..a jesteś :-)
Zmykam -dzieci śpią ale prasowanie wzywa:no:
 
Alicjo, Witaj!! Nie wiem co to ta zamknięta bo jestem tu świeżakiem. A i dzięki!!! zapomniałam o lodach!!! Kupiłam dwa krupniki :D i się zaleję.
A tak na serio to właśnie o te osiągnięcia chodzi. Mam dużo- dom i szczęśliwą rodzinę. Tyle że przed ciążą pracowałam jako sekretarka i miałam świetną wypłatę, a teraz nic.............długo długo nic..........
Juz nie mówiąc o tym, że marzę o podróżach i relokacji najprawdopodobniej do Niemiec. Tak wiec prywatnie jestem szczęśliwa, ale moja "kariera" zawodowa leży i kwiczy...
 
reklama
Heloł dzień coraz dłuższy się robi ale brakuje mi tych spacerów do parku na dłuższe zabawy czy u teściów się rozłożyć pod jesionem z kawą...oczywiście wloską 3 w 1 kiedyś taką piłam a jak teść zaczął chorować to też tylko taką pil i tak już z przyzwyczajenia czasem zamawiam (bo w sklepach jej niema ) chociaż on już kawy nie pije ale może jak będzie cieplo to się jego przywiezie na przepustkę i posiedzimy pod jesionem, a dzieci do wieczora będą rozladowywać się w ogródku ... aj się rozmarzyłam ale dlugo już ta zima była że jak nie deprechy to lenistwo dopadało... no już nie przynudzam

Basia a zapytam się jak mogę oczywiście, brałaś jakieś leki wtedy po tamtym zajsciu? Moja kumpela też była w podobnej sytuacji tyle że donosila do 3 m-ca przeszła kuracje zastrzyki i już moze ale się strasznie boi.

Dziula pokaż kto tam rządzi :tak:


AAAaaa zapomniałam sie pochwalić moje dziecko samo dojrzalo do tej myśli i odstawiła mimusia (smoczka) tak sama z siebie. leży na biurku od 2 dni i sie powoli zakurza a mo szkoda go wyrzucić jakis taki sentyment mam do niego to wkoncu on był ukochany porządany przez
Amelkę...czyba go schowam gdzies głęboko do szafy
 
Ostatnia edycja:
Do góry