Kania78
...
- Dołączył(a)
- 28 Luty 2011
- Postów
- 8 199
Mnie dopadły jakieś smutasy, zwłaszcza że innych odwiedzają rodziny a ja tu sama...
Mąż w domu z córą radzą sobie, mogliby mnie odwiedzić ale trochę km tu jest i wolałabym żeby nie ciągnął jej po szpitalach. Staram się racjonalnie to wszystko sobie wytłumaczyć ale emocje są silniejsze :-(
Dawidowe gratuluję dnia bez wpadek :-) A Laura mimo choroby to się dzielnie trzyma, skoro Mamuśce tak czas rozkazami umila :-) Moja jeszcze śpi w pieluszce i sama się zastanawiam kiedy jest ten właściwy moment by jej tą pieluchę na noc już nie dawać.
Strip współczuję tej astmy ale najważniejsze że jesteś już zdiagnozowana, i teraz tylko leczenie.
Agusinka jak tam w agencji pko? Kupiłaś spodziany?
Dziulka po co Ty się tak denerwujesz, jeszcze w nocy??? Jakbym miała się tak wkurzać za każdym razem gdy moje dziecię się budzi w nocy to bym w ogóle nie spała z nerwów. Zamiast się denerwować to idź, przytul, pogłaskaj i powiedz do uszka - Kochanie jest nocka a w nocy się śpi, a misie muszę poczekać do rana.
Mąż w domu z córą radzą sobie, mogliby mnie odwiedzić ale trochę km tu jest i wolałabym żeby nie ciągnął jej po szpitalach. Staram się racjonalnie to wszystko sobie wytłumaczyć ale emocje są silniejsze :-(
Dawidowe gratuluję dnia bez wpadek :-) A Laura mimo choroby to się dzielnie trzyma, skoro Mamuśce tak czas rozkazami umila :-) Moja jeszcze śpi w pieluszce i sama się zastanawiam kiedy jest ten właściwy moment by jej tą pieluchę na noc już nie dawać.
Strip współczuję tej astmy ale najważniejsze że jesteś już zdiagnozowana, i teraz tylko leczenie.
Agusinka jak tam w agencji pko? Kupiłaś spodziany?
Dziulka po co Ty się tak denerwujesz, jeszcze w nocy??? Jakbym miała się tak wkurzać za każdym razem gdy moje dziecię się budzi w nocy to bym w ogóle nie spała z nerwów. Zamiast się denerwować to idź, przytul, pogłaskaj i powiedz do uszka - Kochanie jest nocka a w nocy się śpi, a misie muszę poczekać do rana.
Ostatnia edycja: