reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październikowe Mamy 2010

reklama
witam witam

u mnie średnio a dziś to już wyjątkowo zły dzień. Rano napadało śniegu że o 6 rano nosiłam po ulicy wózek z Laurą. Już sił nie miałam i płakać mi się chciało no ale wyjścia nie było. Nawet po ulicy wózek nie jechał, przystanki też po kolana w śniegu. Spóźniłam się do pracy a wracając wystałam się prawie 30 minut na autobus bo jeden sobie się nie zatrzymał i dopiero był za kilkanaście minut następny. Napisałam skargę i zobacze co mi odpisza. Laura z listem od pielęgniarki że Laura za zapalenie spojówek a dodatkowo jeszcze słyszę że zapalenie oskrzeli. Lekarka jest jutro na dzieciach zdrowych i będziemy musiały iść jutro do innej. Wiec zapewne dwa dni zwolnienia a w piątek zawiąze ją do mamy bo mam wigilię w pracy i głupio nie iść. Wiec średnio
Jedno co dobrze wspominam i nie wiem czy to jest powód do chwalenia czy do wstydu ale w sobote spałysmy do 10.30 i to już ja wstałam bo tamta to by jeszcze........... Chyba od urodzenia nie spałam dłuzej niz te sporadyczne do 8 ;-). A tak zawsze 5-6.
I tyle. Teraz was nadgone.
 
a ja sie melduje na szybko bo dzisiaj 10h pracy i normalnie meksyk... caly ten tydzien taki ma byc i bedzie://
ale jutro wieczorkiem ZUMBA!!!!!!!!!!!!!!!!!! yes!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!jak zwykle doczekac sie nie moge:)))))))))))))
 
Witam.Ja już nie śpię od 8 pije kawkę a Kamil śpi dalej:-)
Dawidowe to raczej powód do chwalenia się nie wstydu przecież Tobie też należy się chwila odpoczynku i żeby się wyspać porządnie;-) Ja Ci zazdroszczem pozytywnie oczywiście:tak:

Ja będąc w szpitalu dużo myślałam nad Kamilowym pokojem bo on jakoś nie chciał się w nim bawić a o spaniu nawet nie miałam co marzyć i doszłam do wniosku że oddamy mu naszą sypialnię a my będziemy spali w salonie i wiecie co wczoraj mu zabawki przeniosłam wszystkie,firankę zawiesiłam i dziecko samo spało sobie całą noc i dalej śpi.A co najważniejsze sam idzie tam bawi się i nie mówi że się boi bo do tamtego pokoju się bał sam iść nawet w dzień po zabawkę.Tamten pokój co miał być przeznaczony dla niego będzie służył jako sypialnia dla gości a my póki co będziemy spali w dużym pokoju.
 
Bry, pustki tu takie że szok....
Pierników wczoraj trochę upiekłyśmy, córa miała radochę do czasu ;-)
Wieczorem diabełek w nią wstąpił, na dodatek kłótnia z mężem i dziś humor do bani...

Basia to super, że pralka już w użyciu i ułatwia życie :-) Szkoda że tych bonów nie udało się uzyskać. Powiem Ci, że może Kamil w nowym pokoju będzie zasypiał w dzień :-) Dzięki że pytasz, czuje się średnio jak całą tą ciążę, byle do marca. Maluszek fika tak, że szok :-)
Agusinka jak tam gardło? Mam nadzieję, że Cię nie rozłożyło :-) No i super, że Amelka już zdrowa :-)
Dawidowe ja takich "złych" dni ostatnio mam multum, więc rozumiem. Fajnie, że udało Wam się tak długo pospać, jedynie pozazdrościć :-)
 
Kamil pospał wstał po 9.00.zjedliśmy śniadanko i poszliśmy do sklepku po zupkę jarzynową,śmietanę i chlebek a taka mgła jest i rosi deszczykiem:baffled:

Kamil leży pod kołdra i ogląda bajki ja nastawiłam już na zupkę.
O i właśnie szwagier przyjechał na kawę:happy2:
 
Melduję się z mega dołem ale witam gorąco i tak was wszystkie..
W ostatnich dniach pogorszyło mi się ze zdrowiem, kaszel nadal doszł mocno zatoki i ogólnie czułam się do bani cięzko mi się oddychało. Znajoma zrobiła mi zdjęcie rtg płuc i niestety dopiero na zdjęciu wyszło, bo osłuchowo coś tam tylko delikatnie, że mam zmiany w płucach śródmiąższowe... nie znam się na tym, ale lekarz postraszył, że to bardzo ciężko się leczy miesiącami nadal, antybiotyki na mnie nie działają bo to wirusowe, jakieś sterydy podbno mam wziąć dali jeszcze jeden antybiotyk, ale sami nie byli pewnie i chcieli położyć na szpital, bo podobno jak się to zapalanie nie podda leczeniu to... hmmmm jest duży problem bo dochodzi do jakiś nieodwracalnych zmian. no nic w każdym razie łażę zdołowana bo nei mam pojęcia jak się tak załatwiłam. Dziś mam ze zdjęciem iść do pulmonologa, żeby zrobił więcej badań, mam nadzieję, że na szpitalu się może pomylili czy coś. Przeje.... czasem to życie. No nic sama póki co mało wiem na ten temat zobaczę co powie lekarz.
Na szczęście Wojtek zdrowy. Odechciało mi się tych całych świąt, mama mi wczoraj bańki postawiła i kwitnę w domu, teściu wziął klopsa na spacer i mam chwilkę dla siebie.
Najgorsze jest to, że okres mi się spóźnia, mam nadzieję, że ze stresu, ale strasznie mnie bolą cycki i do tego powiększyły się. Sram dosłownie ze strachu, żeby to ciąża nie była bo po 4 antybiotykach i prześwietleniu marnie to widzę. Zrzucam na karb stresu i choroby to spóźnienie. Oby tak było :(
 
Strip to nieźle Cię dopadło, szczerze współczuję i mam nadzieję że szybko się z tego wykaraskasz, a co do @, to myślę że to wina antybiotyków, i pewnie stresu też. Zdrowiej Nam szybko i Obyście te święta spędzili w domu a nie w szpitalu.
Basia to super, że Kamil tak długo Ci spał, pewnie mu się dobrze śpi w nowym pokoiku :-)
 
Kamil zasnął:-)
Teściowa ze szwagrem byli ugadać się co do Wigilii bo jedziemy do nich.
Strip to masz nie ciekawie.Ja też mam zapalenie płuc.Życzę dużo zdrówka, trzymamy kciuki;-)
A co do @ to pewnie ze stresu i antybiotyków.Więc głowa do góry!
Kaniu wiesz co on z nami spał w tym pokoju ale teraz widzę że jak już wie że to jego pokoik to wiele lepiej mu tam się przebywa i śpi.
Teraz śpi w dużym pokoju zasnął oglądając bajkę.

Idę odgrzać sobie zupkę bo coś zgłodniałam.
 
reklama
Witam wieczornie :-)
Widzę ze choroby natarły na BB- bardzo niedobrze.
Życzę zdrówka Laurce, Strip, Baśce- chociaż ty już chyba zdrowa:)
Dziulka a ty niedługo nam znikniesz- zumba, dieta, no i taki zapieprz w pracy- już pewnie masz 20 kg mniej:-)
A ja wczoraj miałam wigilię w pracy dziś z klasą byłam na łyżwach i jeszcze teraz byłyśmy z Kamilą na roratch - obiecałam jej ze chociaż raz pójdziemy- ale jej się podobało ciemno w Kościele i zapalone lampiony-super.także jeszcze w piątek pójdziemy.
Jeszcze jutro normalne lekcje a w piątek wigilie klasowe.
Przesyłam wam buziaczki.;-)
 
Do góry