reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październikowe Mamy 2010

reklama
Zdrówka Kani!
Witam się ja już zaliczyłam dziś UP, odhaczona. Mały właśnie zmula się przy bajce.. może uśnie. Ostatnio już rzadko sypia w dzień. Ja chcę zabrać się za poprawki w mgr. Żeby przed świętami promotorkę odwiedzić. Muszę się do końca lutego obronić. W lutym zaczyna się kolejna tura wniosków o dotacje na rozpoczęcie działalności, chcę wreszcie zebrać się i spróbować... Zajęcia adaptacyjne dla dzieci przed przedszkolem i plastyczne dla młodszych dzieciaków. No nic, ale po kolei, najpierw mgr, bo aż wstyd się tyle lat nie mów obronić. Eh, mój Wojtek chyba nie uśnie daje czadu znów:eek::eek:
Moja brzydsza połowa na wyjeździe snowboardowym ze szwagrem... w pon wracają. A ja od wczoraj bez humoru, bo o ile się już lepiej czułam po nowym antybiotyku to wczoraj dosłownie w momencie atak kaszlu aż do porzygu :| Ale takiego mokrego, obrzydliwość czułam jak mi ropa spływa:| I z zatok też. W nocy migrenę taką dostałam, że rano dosłownie na oko nic nie widziałam, aż mi się płakać chciało. Ale dosyć zrzędzenia, dupa w troki i ogarnąć się trzeba. Wczoraj kłótnia małżeńska, źle mi bardzo, ale nie będę się w szczegóły wdawać. Nie jest dobrze nie jest :| No nic. Miłego dnia życzę. Ja po południu lekarz, a młody z babcią do figloraju.
Buziory mroźne:-p
 
STRIP Ty to się masz z tym choróbskiem :crazy: ZDRÓWKA!!!
JOLI dzięki, że pytasz :-) Ala w przedszkolu bardzo dobrze. Codziennie rano chętnie tam idzie i z uśmiechem wraca do domu, także mam spokojną głowę w tym temacie ;-)

właśnie wróciłam z zakupów prezentowych i nie kupiłam NIC A NIC :wściekła/y: jutro kolejny wymarsz. br.
 
Hej Kochane:)
Kaniu jeszcze raz dużo dużo zdrówka dla Ciebie i Maleństwa w brzuszku...oby mała (hihi może mały)posiedziała jeszcze troszkę w brzuszku i by już nie straszyła mamusi a Ty nam się szybko nażelazuj i wracaj do nas szybko:*
Strip zdrówka dla Ciebie no i poprawienia relacji damsko-brzydszych:-D
Makucku super że Ali się podoba w przedszkolu,mam nadzieję że u mojego Miłosza też tak będzie:tak:
a co u mnie...Miłosz drzemie (pewnie już zaraz wstanie-bo śpi już godz:-p),a ja własnie zaliczyłam ćwiczenia (skalpel) i jestem z siebie dumna bo pierwszy raz (już jakiś czas) trwam w postanowieniu że będę ćwiczyć i mi się to udaje.Do tego chodzę dwa razy w tyg.na 2 godz.treningi (grania w siatkę),więc może do wakacji będę szprycha (albo dętka...no zobczymy jak to będzie):laugh2::crazy:Poza tym w relacjach damsko-brzydszych u mnie nijak (mój M cały czas pracuje i nie mamy w ogóle dla siebie czasu,a jak już czas się znajdzie to ja nie mam go ochoty spędzać z nim itd,itp).Pracy cały czas szukam-ale na ck rynku jest jej jak na lekarstwo,więc patrząc realistycznie w przyszłość to albo otworzę coś swojego,albo będę pracować za marne grosze (co jak co,ale skłaniam się bardziej ku pierwszej wersji):sorry:.No nic to tyle z rubryki u mnie...idę ogarnąć pranie i do usłyszenia (może jeszcze dzisiaj):-DBuziaki dla każdej z Was!!!!!!!!!!
 
No witam my już po wizytacji księdza. Amelka przez pół godziny się mnie pytała ''idzie kciąć?" że aż się wkońcu doczekała jak wszedl to ona odrazu "Ścięś Bozie" ładnie odpowiadały na pytania księdza i dostały po obrrazku a Jula wpis do zeszytu od katechezy. ten ksiądz to ja niewiem ile mial wzrostu ale jak wchodzil do pokoju to lekko przechylał głowę w bok żeby nie mieć guza na czole :tak: a jak tylko wyszedł to Amelka już dmuchnęła świece chociaż się na nie czaila od kąd je zapaliłam .

Kaniu kurcze wchłaniaj żelazo i inne witaminy i wracaj do domu i do nas!
 
hejka

Kania- kuruj się, wzmacniaj i czekaj jeszcze macie czas. Na święta cię wypuszczą jak się dokroplujesz :-)

Rysia- bo ta dziewczyna to z mojej szkoły była i ulicy, mojej koleżanki najlepsza przyjaciółka, bardzo fajna osoba i taka ładna, jak laleczka, nie ważne, że choroba jej urodę odebrała, ale nie serce, szkoda, że tacy dobrzy ludzie muszą cierpieć. Dla mnie zawsze była fajna i miła, tak ją pamiętam za dziecka i jako małolata. Wiecznie uśmiechnięta. Szkoda jej, ale ważne, że walczy do końca.

JA mam mdłości i nie dziwie się Kani, że ma anemię, ciąża potrafi wykańczać.
 
reklama
Dziękuję za kciukasy za pozytywne fluidy, za to że jesteście :-)
Wróciliśmy dziś do domu, z anemią co prawda ale najważniejsze że Niunia/Niuniek zdrowa/y bo na 100% nie jest pewne czy to córa. Na usg pan dr niczego nie potwierdził, ale też nie zaprzeczył. Kupę badań przeszliśmy, i non stop faszerowali kroplówkami z magnezem a od wczoraj wieczora żelazem, dożylnie. W sumie przez to żelazo chcieli Nas zostawić co najmniej do poniedziałku ale użyłam poważnych argumentów i wypisali Nas. Oliwia się ucieszyła, że mama wróciła. W ogóle jest przeziębiona, mąż był z nią dziś u lekarza, dostała syropy jakieś i tym sposobem siedzimy w domku we trójkę bo mąż wziął sobie opiekę do jutra. Słaba jestem co prawda, dwie nocki tam spędziłam a będę odchorowywać ze 4 dni. Nie cierpię szpitali....
 
Do góry