reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe Mamy 2010

Dzięki dziewczynki. Wiem że wszystko powoli zrobimy. Po prostu przerażenie mnie ogarnia bo kredyt teraz mamy dwa razy większy niż wcześniej. Podłogi i kuchnię trzeba będzie zrobić. Małż mówi że trzeba się rozejrzeć za pożyczką a ja wiem że z kolejną nie damy rady. Eh. Nie przerażałoby mnie to tak bardzo gdyby nie to że maluch już niedługo się pojawi. Coraz częściej też nachodzą mnie lęki że nie będę miała do czego wracać jeśli chodzi o pracę. Szczególnie po ostatniej wizycie w robocie gdzie dowiedziałam się że koleżanka z którą siedziałam w pokoju (pracuje u nas od ponad roku) nie jest lubiana bo podobno idzie po trupach do celu. Zanim poszłam na zwolnienie nie odniosłam takiego wrażenia ale ja generalnie jestem osobą która nie daje sobie wleźć na głowę więc może przy mnie inaczej się zachowała. Babka która siedzi na moim miejscu jest załamana tą moją koleżanką, mówi że ją psychicznie wykańcza. Inne dziewczyny, które generalnie są przyjaźnie do wszystkich nastawione też mówią że ona jest okropna. Byłam w szoku. Wygląda na to że próbuje wskoczyć na moje miejsce :/ martwię się trochę. A tak się martwiłam że jej umowy nie przedłużą i cieszyłam się kiedy jednak przedłużyli. Staram się jednak myśleć o Bartusiu bo on jest najważniejszy.
 
reklama
u nas też zapowiada się nie ciekawie z kasą począwszy od listopada a to właśnie wychodzi kiedy będzie dzidziuś i potrzebna kasa,chciałam zostać rok w domu z maluszkiem,ale coś czuje ,że będę musiała wrócić do pracy od razu po macierzyńskim:(zobaczymy jak to będzie, u moje męża w pracy miałao być tak kolorowo i różowo a tu powoli zmiany oczywiście na gorsze. Mam nadzieje,że damy rade a nawet musimy!! i tej wersji będę się trzymać:)
 
dziewczyny, jak można wstawiać zdjęcia nie korzystając z tych tinyPic itp??? u niektórych dziewczyn otwiera sie nowe okienko w którym można przełączać zdjęcia, a mi się takie ogromne wstawiają...
 
Ida a co biszkoptem chcesz się pochwalić? :p

Współczuję Wam problemów finansowych. Może pomogą Wam coś pieniądze, które dostaje się po urodzeniu dziecka (ja na to bardzo liczę).
 
malutka80 jako, że macie remont, to żem zapytam czy slyszalas moze o mozliwosci zwrotu nadlpaconego vat-u w zwiazku z przeprowadzonym remontem, zawsze jakas czesc wydatkow moze do Was wrocic? napewno przyda sie przy malenstwie

a ja padam na cyce :) tzn w sumie na brzuch :p prawei 5 godzin w ikea, ale mebelki do pokoju malenstwa przyjada jutro, dzis bylo odgruzowywanie, ze sterty rzeczy ktore sie tam nazbieraly i gdzie ja teraz bede szuszyc pranie :)
moja dzidzia dzis robi wolne i nie jest zbyt ruchliwa, chyba za bardzo ja zmeczylam tym zgielkiem skelpowym, 10 minut nad komoda, czy 4 szuflady czy 3 :) a maz z siebie wychodzil bo dla niego to bez znaczenia :D ach Ci mezczyzni
 
Ostatnia edycja:
hej Lasencje:)) ja dzisiaj popoludnie zakupowe znowu mialam, w obecnosci dwoch mamusiek... jedna fundnela nam takie cos poussette landau TRANSAT ARTI LA36 ARTILA36/BP tylko w innym kolorze i lepszej jakosci, druga ksoza napieluchy- nie wiem czy slyszalyscie o tym?? zarypista rzecz godna polecenia. ten nasz kosztowal 24 euro tu we FR. poza tym kolejne dwie butelki, dwie tony ubranek i jeszcze dwie tony ubranek... body mam zapas chyba do 9 mcy, utrafilismy sklep gdzie ubranka sa super ibardzo tanie wiec se poszalelismy:))) poza tym tesciowa posiedziala u nas wieczorem zalapala sie na zurek- jadla pierwszy raz wzyciu, zrobilam jej zakwas do sloika i napisalam jak gotowac bo tak jej smakowal:))) we FR tego nei znaja:))) hihih duzo rzeczy polskich gotuje i pieke i kurcze rodzince smakuje jak nic:)) szwagier jak probowal kotlety mielone naszej roboty to najpierw niesmialo wbijal widelec a potem do dwoch lyzek ziemniakow zjadl .... 4 :)))))
 
dzidziulka a moj maz nic nie chce jesc polskiego. Pomidorowa mu jedynie spakowała bo jak miałam grochówke z torebki to powiedział ze całkiem niezła ta zupa tylko to zielone (groch) niepotrzebnie dodałam hihihi. Chleba wział na jezyk i nie myslał go jesc Jedynie wcinał jak otempiały kabanosy drobiowe.
 
Witajcie po całym dniu :) Ledwo was nadrobiłam z czytaniem :)

Ja padam na twarz, byliśmy w Poznaniu na zakupach na Malcie. Przepędziłam mojego 3 godziny po sklepach więc chyba mnie dziś udusi :) Niestety w Mothercare faktycznie były już tylko resztki wyprzedaży i do tego nic ciekawego :( A reszta ceny bez komentarza :/ Narazie się wstrzymam z zakupami bo jeszcze kasa z ZUS nie przyszła i byłam nastawiona głownie na promocje. Byłam też w HappyMum ale też nic ciekawego dla siebie nie znalazłam. Chciałam też kupić biustonosz..... nie ma to jak świadomie znów się wkurzyć. W HappyMum były ale nie wiem skąd one biorą tą rozmiarówkę.... przymierzyłam 75F i mi cycki górą wyszły, a większe miseczki były od razu z 90 pod biustem...... Z rozpaczy poszłam do LaSenzy ale panie powiedziały że rozmiar 75E będzie w przyszłym tygodniu.... i w całym sklepie nie maja ANI JEDNEGO w takim rozmiarze.... zrozpaczona udałam się do Superpharm i choć jeden plus w tej całej wyprawie :) Kupiliśmy dla małego termometr Microlife NC100 za 99zł w promocji :)
nc100_4u.jpg

Naszczęście 2 września wybieramy się w odwiedziny do Warszawy do teściowej, a wtedy odwiedzę sklep z HotMilkami :) Z jakimś wyjdę napewno :D

To na tyle... ale się napisałam.... a teraz prysznic i nyny :)
Słodkich snów :)
 
dzidziulka a moj maz nic nie chce jesc polskiego. Pomidorowa mu jedynie spakowała bo jak miałam grochówke z torebki to powiedział ze całkiem niezła ta zupa tylko to zielone (groch) niepotrzebnie dodałam hihihi. Chleba wział na jezyk i nie myslał go jesc Jedynie wcinał jak otempiały kabanosy drobiowe.

moj kocha polska wedline, im bardziej uwedzona tym lepiej, kabanosy uwielbia kazde, z zup to zurek, kapusniak, lubi tez bigos, kotlety kazde, golabki, papryki faszerowane, ogolnie wszystkie dania polskie gdzie jest miesiwko, schabowe i mielone mniam, leczo tez lubi, jedynie pomidorowki nie cierpi jak szlak. uwielbia jajecznice z cebulkai boczkiem. ogolnie lubi nasze zarelko, tymbardziej ze ja przyprawiam dosc mocno jedzenie kazde typu sosy itp, i na ostro i w ogole. tym sposobem pogardzil jedzeniem mamuski swojej bo ona malutko przyprawia prawie wcale i nieraz potrafil ja opierdzielic ze boi sie soli uzyc i pieprzu( bo to prawda) ale kurcze sama zarciem moim sie zajadala nie raz:)))) sama nie przyprawi a jak u nas jadla to uszy jej fruwaly:)))
 
reklama
moj kocha polska wedline, im bardziej uwedzona tym lepiej, kabanosy uwielbia kazde, z zup to zurek, kapusniak, lubi tez bigos, kotlety kazde, golabki, papryki faszerowane, ogolnie wszystkie dania polskie gdzie jest miesiwko, schabowe i mielone mniam, leczo tez lubi, jedynie pomidorowki nie cierpi jak szlak. uwielbia jajecznice z cebulkai boczkiem. ogolnie lubi nasze zarelko, tymbardziej ze ja przyprawiam dosc mocno jedzenie kazde typu sosy itp, i na ostro i w ogole. tym sposobem pogardzil jedzeniem mamuski swojej bo ona malutko przyprawia prawie wcale i nieraz potrafil ja opierdzielic ze boi sie soli uzyc i pieprzu( bo to prawda) ale kurcze sama zarciem moim sie zajadala nie raz:)))) sama nie przyprawi a jak u nas jadla to uszy jej fruwaly:)))

u mnie jest problem ze on nie jada wieprzowiny wiec nie co dobre hehe. Jak juz bedzie w polsce na stałe to go i podtucze i naucze co znaczy dobnra polska kuchnia coprawda bez wieprza ale jakos dam rande na krówkach i kurczakach
 
Do góry