reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe Mamy 2010

Nice gratuluję serdecznie!!!!:-)Duża dziewczynka!
Ikaa29 dla Ciebie też miłych snów,pa
Natolin o widzisz! Nie wpadłam na to,że może być gotowe ciasto na pizzę,musze w takim razie poszukać,bo ja w kuchni nie bardzo lubię się ostatnio przemęczać:-p
Sarisa,Roxi dzięki za piękne wieści:tak:
Rysia ja podobnie,właśnie delektuję się ciszą;-)mimo,że moje dziecko jak najbardziej kochane,ale wiadomo nie ma to jak chwila dla siebie:tak:
Dawidowe mam nadzieję,że z małą będzie oki i szybko wydobrzeje.
E-lona oby katarek szybko minął,katar i kaszel dla takich maluchów to coś okropnego.
Emiś jak to nie chciało Ci sie iść do kuchni?Ja jakbym miala coś lodówce to bym poszła,nawet jakbym miała apartamenty na 200 metrów heh:-D
 
reklama
witam sie znad swiatecznych pierogow, dobrze ze byly jeszcze w zamrazalce, boi trzeba by znow pizze zamawiac, a juz wczoraj ta opcja poszla
codo preferencji, to ja jak Dawidowe i e-lona nie przepadam za sieciowymi, telepizza wgole mi nie podchodzi, DaGrasso tez nie, zamawiamy wiec w malej lokalnej pizzerni i jesst pycha, na cieniutkim ciescie, czasem robimy tez gotowca Resstaurante.
sarisa- na prawde czekalas z Zuzolkiem w aucie, az sie obudzi? so sweet,:) ja wtakich sytuacjach zawsze Maure zanosze na spiocha do mieszkanka, czasem sie obudzi po drodze, czasem nie.
ogromniaste gratki dla Nice!! mala Ala wcale nie taka mala:))
co wy dzisiaj dziewczyny tak szybko sie spac kladziecie?!
 
Ale super!!!! Gratulacje dla Nice i Witamy Alicje na swiecie!!!! To teraz ja jestem nastepna w kolejce..:sorry: Ostatnio ogladam duzo programow o noworodkach,ciazach,porodach i własciwie to juz chciała urodzic
 
Roxannka​ dzięki! a wiesz jak poród?
niestety nie znam więcej szczegółów, ale mam nadzieje, że jak nice troche ochłonie to napisze coś więcej :-)

Roxi puściłam parę, że Ty puścisz wszystkie informacje :-) ....a tak wogóle to Naj dla NICE i dla ALicji
...
wiem wiem kochana, tak sobie zażartowałam ;-) zrobiłaś mi wejście hehe :cool2:

Nice mega gratulacje. Mam nadzieje że na wiosne poznam Alicje i ucałuje rączki
no właśnie, spotkanko trzeba będzie zorganizować już w większym gronie :-)


Jutro przekaże nice wszystkie gratulacje od Was :tak: już dzisiaj nie będę im przeszkadzać :sorry2:
 
cholerap ol godziny was nadrabialam!!!!!:))

witam wieczornie!!!!! NICE wieeeeeeeeeeeeeeeeeeeelkie buziaki dla kolejnego ALUTKA, widzialam fotke na zamkneitym, slodziutka i przekochana i klocuszek niezly:))))))))) gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

MALA MI masz racje, pora teraz troche oczernic tersciowke niech nie uwaza sie za bog wie co!!!

a u na dzisiaj pospalismy do 9.30, potem zrobilam gulasz dajac tesciowej lekcje przy okazji jak to robie, umylam podloge, bawilam sie z Leane ,porobilismy z malzem papiery zalegle, a potem poszlam do pracy po zjedzeniu obiadu.przy okazji to mloda dostala dzisiaj reprymende (bez darcia ale stanowcza moja przemowa), bo tesciowa chciala ja nakarmic a mloda od poczatku jej kaprysy odwala ze tesciowa az lzy w oczach miala. w koncu stanelam przy Leane i mowie ze ma jesc bo jak nie to ja wezme miseczke od babci a wtedy zarty sie skoncza. mldoa kaprysi , widze po niej ze roi to celowo bo patrzy sie na mnie i usmieszki wali!!! w koncu wzielam miseczke to jej sie odechcialo smiac, jak mnie odpychala to zahamowalam jej lapki i mowie ze tak jest nieladnie i ze jestem na nia zla. to ona udaje ze bedzie plakac. a ja do niej " a placz jak amsz ochote a obiadek trzeba zjesc" no i przestala wydurniac sie i zjadla jak potrzeba juz do konca bez kaprysow. potem oczywiscie tona przytulaskowi buziaczkow ze mna :))

wieczorem dzisiaj skonczylam o 20h wiec Leane w kapieli byla jak wrocilam, no i glizdusia jak mnei zobaczyla to potok slow od razu. dalam jej serek i jogurcik, naopowiadala sie ze literki sa na pudeleczku itp. po zjedzeniu przed spaniem jak zwykle na kolanka i przytulaski. nagle mldoej odwalilo i zyrafke dudusia mi w gebe zaczela wciskac, wiec ja udaje ze krzywda mi sie dzieje i krzycze " na pomoc" po francusku, tak ja to rozbawilo ze tak rechotala ze masakra, czkawki dostala ze smiechu, co jak rzyknelam to ona tak lala ze ja doslownei plakalam ze smiechu.:))) smieszny glizdus:)))

NAT pytalas czy maz sie cieszy z pracy? cieszy sie, ja troche mniej bo taki jaksi spokoj psychiczny mialam. w poneidzialek zaczyna.

a mnei reka dalej napeirdziela i jak sie wkurze to jutro do lekarza pojde. wolne mam. psotanowilam jutro isc gdzies w cholere sie wyluzowac na wolnosc. tylko nei wiem czy z rana czy z popoludnia.
 
aaaa wiadomość z ostatniej chwili:niebawem wybieram się z Miłoszem na weekend do Wawy więc dziewczyny tam mieszkające liczta się z tym że się ode mnie nie uwolnicie:-D:-):-)

a teraz już uciekam do ciepłego łóżeczka czytać książkę a Wam życzę dobrej nocy!!!!!!:-D:tak:
 
reklama
Do góry