reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe Mamy 2010

Chodzę po necie i te sinienie wokół ust może oznaczać wszystko! Od ciężkich wad serca po zwykłą wadę urody... :-( Chyba nie obejdzie się bez wizyty u lekarza...

Doris, jak się czujesz Skarbie...? A może zrób sobie wolne i odpocznij, co?
 
reklama
Doris współczuje. Widać organizm był osłabiony i dlatego tyle tego złapał.

Sheeney ja po świętach mam zamiar nauczyś się robić pierogi.

Dobranocka może poczytaj o tym na internecie i popytaj pediatry.
 
Rysia Miłosz wchodzi na parapety? Rany julek!!! Nawet nie strasz.... A kurewna wyskoczyla z niespodzianką – ehhh :-(

Elwirka fajnie ,ze jestes. Wspólczuje ,ze nadal masz takie fatalne nocki. Niech to się już zmieni.Aaa i bardzo ładny avatarek

Wioli
apropos polskich sklepów : przypomniałas mi jak kiedys w Anglii zabralam tam mojego znajomego (murzyna) . Robilam jakąś polską kolacje i potrzebowalam skladników. Kupilismy co trzeba a on maszerowal po ulicy z soczkiem – Kubusiem w ręce. Zabawnie to wyglądało.

Natolin
mam nadzieję ,ze jak już lepiej zakraplasz to i efekty jakieś są i oko ma się lepiej. Przykro słyszec ,ze sprawy w rodzinie wciąż kiepskie.

Dawidowe , to Ty kochana pilnuj tego kocyka Laury jak oka w głowie, bo widzę ,ze bez niego ani rusz!

Kroma u mnie wczoraj bylo podobnie . Polozylam się do łózka bo kiepsko się czulam ,ale Dodo mial to gdzies. Zaczał po mnie skakac , ciągnąc za wlosy .... normalnie nie mam prawa sobie lezec tak bezczynnie :-(

Makuc a co albo kto w tej pracy Cię wkurzyło???
No i jakbysmy się nie spotkały tu przed swiętami to Wesołych Swiąt! ;-)

Kania widze ,ze u Ciebie nerwowo i mało zabawnie . Z tymi wynikami to jakis skandal! A ta historia z bratem małża jak z filmu. Ale mieliscie przezycia! A on sam to by po glowie ode mnie dostał za tą całą sytuację. Trzymam kciukoi ,zeby jednak siostra na swieta byla w domku.


Ikaa no i jaka reakcja na choinkę byla?

Roxi przykro mi strasznie ,ze swieta zapowiadają się mało zabawnie. A co tam w sprawach rodzinnych , bo chyba nie jestem wtajemniczona. Zdróweczka ! No i też ściskam Cię kochana mocno!!!


Renatka WESOŁYCH ŚWIĄT!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Sheeney brawa za tyle pierogów. Kurczę jak ja bym chciala umiec je robic.

Dobranocka mam nadzieję ,że to nie to Wojtusiowi dolega co podejrzewasz. No i gratuluje wygranej.

Dziękuje dziewczynki za mile słowa. Ojjj tak , baaardzo bym chciala troche poodpoczywac , polezec , odstersowac się ale ... nie ma jak i kiedy . Nawet teraz siedzę w pracy , a zaraz po niej jade na reszte zakupów. Wieczorem choinkę ubrac , wyprac firanki , przemyc podłogi. No nie ma kiedy.No i na pewno jak taka akcja się powtórzy to przejde się do lekarza, bo dziwne to bylo.

A najbardziej to mnie wkurzyl mój chlop. Zadzwonil dziś rano do mnie i zapytal jak się czuje jego mamusia (bo cos ją przewialo ostatnio) .... a o mnie nawet nie spytal. :-(
 
ide zrobic śniadanie ale bez pieczywa bo okazało się że nie mam. W sumie od poniedziałku z domu nie wychodziłam. Przewietrze troche Laure zrobimy zakupy w sklepie pod blokiem. Drogo tam i mało ludzi to stać w kolejce nie bede. Specjalnie się nie wykosztuje bo tylko małe zakupy.
 
No i na pewno jak taka akcja się powtórzy to przejde się do lekarza, bo dziwne to bylo. A najbardziej to mnie wkurzyl mój chlop. Zadzwonil dziś rano do mnie i zapytal jak się czuje jego mamusia (bo cos ją przewialo ostatnio) .... a o mnie nawet nie spytal. :-(
Mam nadzieję, że się wybierzesz, a co do faceta ehhh mamusia widać najważniejsza :-( Zatem życzę spokojnego ogarnięcia dziś mieszkania i ubierania choinki w miłej i już świątecznej atmosferze.
Dobranocka ja bym się wybrała z tym do dr., bo jak sama napisałaś jest tego wiele przyczyn...
Dawidowe od poniedziałku bez zakupów???
 
Doris, Twój mężczyzna mnie rozbroił... Ale oni tak niestety mają :-(

Dawidowe, masz rację - zadzwonię do szpitala na pediatrię i podpytam co robić. Oni zawsze chętni do pomocy. Święta idą - nie chcę się stresować. Jak wróci M. ze sklepu to się z nim dogadam co do strategii działania.
 

Kania
o zesz matko co za historia1!!:szok: dobrze,ze sie znalazl ale opieprz mu sie i tak nalezy!
Rysia my pospalismy do 10:-p i pocwicz usmiech przed przyjazdem kurewny;-)

Dorisku ta opryszczka to moze objaw wirusa jakiegos i stad te dreszcze?

Nat widze,ze ty na luzaka do swiat podchodzisz:-) chociaz powiem Ci,ze u nas w tym roku tez bardziej luzne mamy podejscie ,zreszta jak jeszcze mieszkalam w Łodzi to nie lubilam nigdy tej bieganiny przed swietami
Wioli udanych zakupow!!
Renata Tobie tez Wesołych Swiat pełnych miłosci!!
Dziulka chyba nie przeczytala sobie o pandze:-p

Dobranocka no nie wierze,ze prawie przegonilam Cie z pierogami,chociaz ja je robilam dobiero chyba 2 czy 3 raz a pierogow z kapusta i grzybami jeszcze nigdy wiec jestem z siebie dumna.A wydawalo mi sie,ze 140 to niezbyt duzo:eek: ale jak na nasza dwojke to chyba wystarczy;-):-p:-D

Ja dzis robie szarlotke i barszczyk ,reszte robi Tomek .:-)
Roxanka bedzie dobrze zobaczysz!
 
Widzę że Patryk w nocy z Oliwią telepatycznie się komunikowali.
oj tak, to to oni potrafią :eek:

sheeney, że też ci się tak chciało ;-) super :-)

dobranocka, w necie to może nie czytaj bo tam można milion rzeczy znaleźć, niekoniecznie prawdziwych. Ja wiem tylko tyle ile ty, że to może znaczyć i coś poważnego i coś zupełnie niegroźnego :sorry2: Może po świętach poprostu przejdź sie z nim do lekarza.

doris, no z odpoczynkiem to faktycznie jest kiepsko, sama to znam z autopsji :confused2: ale może jednak w święta się uda troszke odsapnąć :tak: a facetem się nie przejmuj, czasem ich bezmyślnosc poprostu powala :dry:
A o sprawach rodzinnych pisała troszke na zamkniętym :-(

Patryk śpi już 1,5 godziny :szok: zaczynam się martwić :rolleyes2::ninja2:

ooo już nie mam czym, obudził się :-)
 
dawidowe no to udanego spacerku do sklepu. U nas dzis super pogoda. Słoneczko swieci , lekki przymrozek i bialutko :-)

dobranocka to daj nam znac jak sie czegos dowiesz

kania no mam nadzieje ,ze jednak atmosfera swiąt nas ogarnie

roxi ja juz nie jestem na zamkniętym więc stad moja niewiedza, ale Ty wiesz,ze życzę Ci jak najlepiej!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Roxannka nie masz większych zmartwień, tylko to że Ptyś śpi 1,5 h???
Doris życzę Wam tego, a J, powiedz że mama czuje się świetnie a Ty fatalnie :-)
Sheeney widzę że u Ciebie power świąteczny na dobre się włączył :-)
Jak skończę pracę to muszę ogarnąć mieszkanie (wysprzątać), popołudniu zakupy a jutro zostanie mi tylko sałatka do wymieszania (mam taką nadzieję) :-)
 
Do góry