reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe Mamy 2010

napisze krótko że u nas marnie. Skrecona noga napuchla i chodziłam dziś podpierając się wózka. Rano dzwoniłam do przychodni i to dosłownie 7,30 aby wziac numerek do przychodni bo chciałam aby Laure osłuchała i dałą skierowanie do ortopedy i co numerków brak. O 15 zadzwoniła koleżanka że Laura wstała z gorączką 38,5 ale naszczeście już czekałam na autobus po nią. Pojechałam do przychodni i wyprosiłam lekarke aby ja przyjeła bez numerka. Naczekałam się 2h. Oskrzela czyste, gardło czyste wiec nawet pozbyła sie grzybkow, uszyczyste. Wiec albo to zęby czyli ta sobotnia czwórka albo jakaś infekcja. Jutro mam łapac mocz. Goraczki jak narazie nie ma ale nurofen raczej od 14,30 już nie działa. ech a zwolnienie mam do piatku. Teraz mi się robi zimno mimo że w domu skwar. Może w końcu coś mnie robierze . Teraz goraca herbatka z cytrynką i lulu a przynajmniej do łóżeczka.
Zdrówka dla Was, jak masz kapustę to przyłóż na nogę na noc i obandażuj.
 
reklama
Alicja- ja też bym nie chciała podziałów i nawet w życiu prywatnym nie forumowym, ale już tak jesteśmy skonstruowani, że podziały są i będą, a my musimy się na to uodpornić. W szkole też były różne grupki i to nawet moje dobre koleżanki potrafiły się sama spotykać nic nie mówiąc i trzeba było to przeżyć. Ja bym chciała jeszcze żeby wojen nie było i złych ludzi.

Dawidowe- zdrówka dla Lury, albo to dopiero początek i coś się jej wykluje, albo tak jak mówisz ząbki, u nas było podobnie, młoda miała gorączkę i poszłam do lekarza, a wszystko czyste i dali na mocz, w moczu coś nam wyszło i poleciałam na usg, a w ciągu 2 dni się rozłożyła i wróciłam do lekarza z wynikami i wyszła angina. No ja ci nie życzę anginy u Laury, ale żebys nie martwiła się jak idziesz na badania na mocz. I zdrowia dla ciebie, żeby noga przeszła i M miał teraz kontuzję nogi i smarował maścią Altacet i zeszło.
 
ja nie widze tu analogii bo tu mówimy o "życiu forumowym" a nie "prywatnym".
to jak mam to rozumiec?Raz mówisz o zyciu prywatnym,nie forumowym,innym razem cos całkiem przeciwnego....
nie sądziłam ze można tak zjechać kogoś w jednym poście. Bo dla mnie forum to nic, bo ja to oddzielam do życia prywatnego. Bo ja swoim sposobem bycia tutaj pokazuje ze to tylko forumowa znajomość. nawet nie chce mi sie już pisać bo sie zwyczajnie popłakałam. Jeszcze nikt nigdy tu nie sprawił mi takiej przykrości.

zwyczajnie nie mam ochoty już tu nigdy zaglądać.
To powiem tak:
po pierwsze- najlepiej rozpętac aferę (bo Ty to dzis zrobiłas,choc mogłas zapytac "prywatnie"),a potem jako ta skrzywdzona niewinnośc sobie pójsć.
A że mamieagusi sprawiłyście przykrośc zarzutami i dopytywaniem się,co ona robi w tej grupie,to szczegół,nie???Popłakałas się?To może teraz wreszcie wiesz,jak się czuły osoby będace w tej grupie ,jak to wszystko przezywały i dlaczego chciałyśmy o tym porozmawiac same,wioedzac,że kto tego nie przezył sam,na własnej skórze,to nie zrozumie.Teraz przezyłas.Rozumiesz lepiej?
 
HAPPY :* dziękuję, że masz siłę to tłumaczyć.
KROMA mądra z Ciebie Kobieta, wiesz?
DAWIDOWE :-:)-:)-( dużo zdrówka dla Was. I sił przy okazji!
 
Kania u mnie w pracy też mówili, że jak mąż wziął opiekę raz to ja już nie mogę i dawali mi takie pismo, że nie będę w danym roku z tej opieki korzystać. Tylko czemu tak? Niesprawiedliwe to.
Dawidowe życzę dla Was zdrówka.

Życie byłoby (chyba) piękne, gdyby nie było podziałów i grupek, ale jest jak jest i już u mojego syna w przedszkolu grupki się tworzą, bo jedni lubią się bardziej, a inni mniej, jednym bardziej się ufa, a innym mniej, jednych chce się mieć przy sobie bliżej, a innych nie. Wiem też bardzo dobrze co może czuć dana osoba, która do grupy nie należy. Sęk w tym, że czasem trudno zaakceptować podziały, ale przecież te z osób, którym one tak bardzo przeszkadzają pewnie też nie dopuściłyby do wszystkich swoich sekretów każdą z nas. Przecież nie piszemy nawet na zamkniętym o absolutnie wszystkim (chyba, że się mylę ale to niech każda sama sobie na to odpowie). Nawet nie wszystkie pokazały się na zdjęciu. Jeżeli ktos szuka tu przyjaźni to moim zdaniem musi taka znajomość wyjść poza znajomość wyłącznie forumową, ale będą w miarę możliwości spotkania, maile, smsy, rozmowy telefoniczne, itd. Forumowa znajomość może być początkiem prawdziwej przyjaźni, ale nie jestem przekonana, że znajomość wyłącznie forumowa może być przyjaźnią, ale to tylko moje zdanie.

Edit
Zła forma wyrazu :)
 
Ostatnia edycja:
Pozostawię to bez komentarza...
Ledwo co siedzę, leje mi się z nosa tak jak Oliwce więc zmykam zaraz do łóżeczka, bo przecież jutro też jest dzień.
E-lona życie na każdym kroku pokazuje nam jakie jest niesprawiedliwe...
W przyszłym roku zaklep sobie Ty opiekę :-)
 
Alicja- kochanie ty mi nie płacz tutaj, albo płacz, czasem lepiej się wypłakać, a Happy nie chciała nic ci złego napisać, może nie tak jak to rozumiesz, dla mnie jesteś jedną z najbardziej empatycznych i dobrych osób, nasza ostoja forumowa, a to, ze cię coś zabolało to normalne. Na bank dziewczyny nie chcą żle i nie chciały, tak samo jak ty. Kurde to się porobiło. No mam nadzieję, że może w końcu skończy się ta batalia, kto co napisał i kto rozruszał całą niby wojnę. No bo to raz się nie skończy na porozumieniu, bo ktoś zawsze będzie się czuł urażony i odejdzie. Makuc ty też mi tu nie wkurzaj się, bo ja ci nie nie napisałam złego:-), żebyś miała mnie dosyć - ale to zabrzmiało, chodzi o to, że masz tu być. Ja podchodzę do tego tak, trzeba się uodpornić, dla mnie forum to troszkę prywata, bo jednak spędzam tu troszkę czasu. Jeszcze troszkę i nikt tu nie będzie pisał, i powiem, wam, że może takie osobne forum na takie żale powinno istnieć, bo po co tu się kłócić, jak nie każdy może ma ochotę jak to Happy napisała to czytać, bo od jakiegoś momentu tylko my piszemy, a inni nie.


a ja miała napisać że mi Arek fiknął dzisiaj z łóżeczka wlazł na szczebelki i zleciał na cztery łapy.


Kania- jak ja nienawidzę katarów- tak by Gargamel powiedział, ale zdrówka dla ciebie, kto lubi chorować przed świętami.

Ikaa- dobranoc
 
Ostatnia edycja:
reklama
Kania zdrowia dla Was!!!
Ikaa dobranoc
E-lona​ dziękuję...
Kroma jak to zrobił?? Ze środka łóżeczka wyskoczył??
I masz rację, że ostatnio tyle dziewczyn nie miało najwidoczniej ochoty tu pisać i przykro mi :-(
 
Ostatnia edycja:
Do góry