reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe Mamy 2010

KANIA szefostwa nie ma, więc dzisiaj na spokojnie wszystko ogarniam co jest równoznaczne z tym, że i czas na BB mam :happy2: biedna Oliwka. Alutka tez raz źle stanęła i przez 3 dni kulała potem, z tym, że ona chyba mocniej od Oliwki, bo pierwszego dnia tylko raczkowala tak ją noga bolała :-( ale takie dzieci szybko do siebie dochodzą, więc nie zdziwie się jak w żłobku Oliwka zapomni o bólu i jak ją będziesz odbierać to już wszystko ok z jej noga będzie.
Dzięki :*** uspokoiłaś mnie.
I cieszę się, że masz luzik i czas na BB :-)
 
reklama
Dobranocka kochana piekny domek i tak tak przepisik wrzuć jak chwilę znajdziesz....chrzest napewno będzie piękny.... a jeśli chodzi o @ to mi wrócił w 2 miesiącu po porodzie mimo ze karmiłam piersią
HappyBetti wiesz co kochana ja nie wyłapałam tych Twoich słów posta co niby wszystko zniszczyły jak lawina :-( i nie bardzo kumam o co chodzi :-( i też mnie to smuci ehhh
Malutka Bartuś dalej ma sallmonlle :-( ojej, zey to cholerstwo zniknęło? a skąd się zaraził? w żłobku?? zdrówka.....a ten blog czytałam i ryczę jak bóbr również. ehh
Kania biedna Oli ...to obserwuj nóżkę, może to nic takiego, ale skoro stawia inaczej to może coś na rzeczy....Tulam :*
Sheeney tak widziałam tego debila...........mój M. skomentował to tak, że nie może na to patrzeć, bo jakby dopadł to od razu by lincz był.......no żesz, że też takie barany mogą mieć dzieci , a Ci co by miłości dużo dali i nieba uchylil dzieciaczków mieć nie mogą............dlaczego to takie niesprawiedliwe ehhhhh

Rano byłam znowu na badaniach toxo i różczyczka stałam taka głodna a przedemną kolejka taka, że szkoda mówić.........same dziadki i mówię do M. szkoda, że już brzuchola nie ma ;-), bo bym na legalu weszła jako pierwsza a tak nie chciałam sobie ciśnienia podnosić, bo na bank by się darli ..........
cóż pozatym szaro buro i ponuro i idem chyba się przespać, bo jakoś mnie moży znowu
 
Sarisa trzeba było poduszeczkę pod bluzeczkę włożyć ;-) wierzę, bo wiem jacy są ludzie, sama nie raz od 6 siedziałam w kolejce żeby badania w ciąży porobić. Odnośnie nóżki to oczywiście ja już wpadłam w panikę, jak zaczęła kuleć itd ale obserwowałam i nic się poza tym nie działo. Nie puchła, jakby jej torebka stawowa poszła to by nawet nie stanęła na nią a Ona szalała z nami. Panie w żłobku mają dzwonić jakby się co działo :-)

Happy, Ida mam nadzieję że jesteście tu z Nami.
 
Ostatnia edycja:
makucku nie że po nocach:-p 1 to jeszcze nie noc:-p a bez tego to ja nie zasnę w ogóle:-D to ten śnieg to sobie zachowaj:-)
kania pewnie sobie nadwyrężyła nóżkę tylko bo skoro nie płacze to chyba nie boli
 
MAMAAGUSI o pierwszej to ja co najwyżej jestem zdolna do napisania "dobranoc" na BB, więc i tak podziwiam i wiem, że ja jakbym tak robiła to codziennie bym się z bólem głowy budziła ;-) albo może wiedza Ci się układa? no ok nie zartuje już sobie. Mam nadzieję, że ból powoli przechodzi?
 
hej dziewczyny
wrocilam do zywych, egzaminy napisane, pozostaje tylko czekac na wyniki. teraz w koncu bede miec wiecej czasu dla dziecka i na bb oczywiscie (nie zeby ktos za mna tesknil).
ide choc troche was nadrobic, bo widze, ze natrzepalyscie 70 stron...
 
no nie przechodzi i pewnie dopiero jutro przejdzie, chyba jakos zle spalam i teraz dlatego boli. no czasem tak mam na szczescie rzadko. a wiedza to niestety bardziej wychodzi niz sie uklada:-D
 
Kahaa trzymam kciuki za wyniki.
Mamaagusi mam nadzieję, że wiedza tak szybko się nie ulotni a głowa w końcu przestanie boleć, a jadłaś dziś coś???
 
reklama
Hej

KANIA za mycie okien masz przechlapane. No nic tylko po d*** !!! - tak jak ALICJA napisała.Pytalas o J. - wszystko dobrze nadal ;-) dziś mial spotkanie z gosciem od kredytów i wygląda na to ze dostaniemy na ten domek bez problemów także teraz tylko o tym myslę i mam nadzieje ,ze przyszle swieta spędzimy już w naszym domku. A jak u Ciebie relacje z małzem i mamą? No i niech nózka Oliwki szybciutko wróci do normy.

RAGNA myślę , że nie powinnas się przyjmować tym ,ze Hania niechętnie je. Mysle ,ze taki etap. Mój też czasem tak ma.

IDA kurtka puchowa? Wow – super prezent małżowi zrobiłaś ;-) a co się podziało z Twoim telefonem?

RYSIA pisałas o swoim sposobie na naładowanie akumulatorków. Zdecydowanie też tak lubię spędzać czas.

ALICJA u Ciebie już choinka??? No to klimat już zupełnie swiateczny u Ciebie. A jak Isia reaguje na drzewko? Nie potłukła jeszcze baniek :-D

ROXI, KANIA cieszę się ,ze Wasze pociechy znów maszeruja do złobków i są zdrowe.

HAPPY ohhh przypomnialas mi sylwka ze znajomymi : kulig,pochodnie, ognicho, grzane winko i szaleństwo na sniegu do rana. Jedyny pozytyw ze sniegu.

SHEENEY kupilas sobie cos w tym sklepie? Doczytalam ,ze lipa.A co do sniegu to myslałam ,ze Norwegii już pełna zima . Klimacik masz faktycznie cudny!!!!Ahhhh rozmarzyłam się. Ja oglądalam uwagę- pobeczalam się i serducho mi walilo z nerwów okropnie. Tym rodzicom to bym chyba wpieprzyła.

EMILIAB uuuu widzę zakupy się udały.... mleko tym razem tez udało Ci się dostac …. a sukienkę może uda się wymienic. No i wtedy musisz się pochwalic A co do pierogow …. to szkoda ze tak daleko mieszkasz:-(

MAMAAGUSI no to super, ze córcia tak pomaga Ci w porządkach.... Dziewczynki maja to chyba we krwi. Ja Doriana ucze sprzątać ,ale totalnie nie kuma – cały tatuś. :-D

MAŁA_MI zgadzam się z NAT i nie uważam ,ze brak apetytu Łukiego powinien Cie martwić, Jak widzisz inne dzieci też tak teraz mają. Przykro mi ,ze otrzymalas wiadomosc o smierci kogoś kto był Ci bliski.

NATOLIN oraz HAPPY Wasze avatarki mówią wszystko. :-(


UUU a tu widze atmosfera się cos popsuła. NATOLIN nie rozumiem dlaczego słowa IDY sprawiły Ci przykrość. Widać ja rozumiem je inaczej.

MAKUC nie bardzo rozumiem dlaczego Twoim zdaniem Ida kogoś udaje. RAGNA chyba najprosciej wyjasnila co IDA miała na mysli.

WIOLI pogadaj jeszcze ze swoim małzem. Jeśli naprawdę chcesz to na pewno poradzisz sobie pogodzic życie rodzinne z pracą.

CZARODZIEJKA no to rewelacja ,ze Krzys wreszcie zaczał tak pieknie sypiac i wierzę ,ze masz lepszy humorek z tego powodu

RENATKA a Ty znów na Kanarkach siedzisz,ze taką pogodę masz???? Dla mnie to jakas abstrakcja! Od tygodnia :deszcz , wichura , szaro i buro … brrrr. Poslij trochę tego słonka;-)

IKA przykro mi ,ze trafiliscie do szpitala. Najwazniejsze ,ze to już za Wami. A jak się dziś czujecie?

SARISA już niedlugo kochana zobaczysz i uslyszysz fasolkę

KROMA normalnie w szoku jestem jakie Ty masz przygody w domu . Chyba cieszę się ,ze między moimi chlopakami jest taka różnica wieku ;-)

DAWIDOWE uwielbiam jak mój Dodo ma taki rozesmiany humor. Od razu mi się udziela ;-). Super z tym złobkiem i koleżanką

MALUTKA przykro mi z powodu tej salmonelli . Niech ten posiew w koncu wyjdzie taki jak ma być!!!

DOBRANOCKA trzymam kciuki za cudowny Chrzest. A ten domek z piernika- OMG kobieto jestes WIELKA!!!!!!!

KAHAA fajnie ,ze jestes … a lekturkę masz porządną do przeczytania ;-)... dasz radę. Kiedy wyniki?

a my dzis pospalismy do 7.30 z jedną pobudka o 5-tej bo zaczęło tak potwornie wiac , a ja koc powiesilam na balkonie:cool:
i musialam sie ubrac o 5-tej i wyjsc na balkon :-(. Na szczęscie maluszek się nie przebudzil. O 7.30 Miki mnie obudzil ,zebym mu kanapkę do szkoly zrobila :tak:
Jednak z łózka wstalismy dopiero o 8.30 :-) - fajnie jest się tak pobyczyc. I strasznie sie ciesze ,ze wczoraj wszystko sobie pozałatwialam , bo dzis nie wygonilabym psa z kulawa noga.... jest tak wstrętnie .
 
Do góry