Dzień dobry, czy i ja się mogę do Was przyłączyć. Na forum jestem już jakiś czas ale piszę tylko na regionalnym, aż w końcu zaczęłam przeglądać pozostałe i tak trafiłam na Wasze, trochę późno no ale.....
cze:-)a skądżeś?ps. nasze dzieciaczki w jednym dniu rodzone
w końcu jest ktoś do pary
i chyba nie doczytałam: chopak czy dziołcha?
Ida- ja przewaznie jak nie mam nic do powiedzenia w danym temcie,to się nie odzywam,a że temat "Intruza" mi ,niestety,obcy,to sie nie wypowiem:-(.
Na Miedwiu tak czy inaczej chocby mini zlot latem mozna zrobić- Ty,Emilk,ja i jeszcze kto będzie miał ochote.A smska zaraz napiszę
na Miedwie piszę sie na 100%:-)rewelacyjne jeziorko...aż sie rozmarznęłam
a co do "tematu" to nie o samą książkę mi się rozchodziło tylko o
M-BOOKI!!!!!!!!!!!byłam ciekawa czy ktoś jeszcze na tym śmiga, ale widocznie hmmmm, ciekawych tematów zapodać nie potrafju
sorry, za takie teksty ale jakoś megazołzowatość mnie dopadła
za smska :*** (
Ala nie doczytała:-()
dawidowe, ulubione słodycze? hmmm, na pewno kinder kanapka, u babci te czekoladki biedronkowe a'la kinderki
angry
i wszelkie wafelki typu horalky, grześki, itd itp. a i jeszcze takie puste rurki waflowe...
mała mi, napiszę tu bo potem zapomnę: ludzie są jednak wredni... na pewno było tak jak
beti pisała: ktoś rzucił im pomysła że zarobić mogą... wyobrażam sobie twoje rozczarowanie... :-
-
-(a co do męża to ja bym się nie pierniczyła tylko spać do kuchni go wywaliła! Łukaszowi net przeszkadza?! nie! a on co taki delikutaśny się zrobił?
niech spada na szczaw banany zrywać i mrówki karmić
a co do tematu obcinania pazurów: na czasie bardzo u nas, bo wczoraj w nóżkach młodej obcinałam i tak ryczała, że ... pawia puściła
(tym oto sposobem dowiedziałam sie że mandarynki u teściów jadła
)ona w ogóle jak płacz wymusza to pawiuje...aż strach dać się jej rozkręcić
Ala, żebyś wiedziała że czuwa
ale ni tylko House'ów nie wpuszcza... jak chcemy miło wieczorek spęczić, pogadać, obejrzeć coś, albo "wiadomoco" to zawsze jest ryk!!! wyobraź sobie że ostatnio już ściągnął się film, i rozsiadliśmy się na wyrku z laptopem, ja wciskam "play" i w tym samym momencie młoda alarm zarzuciła!!!!!!!!!!
dobranocka, kroma, kciukasy za szczepienia!!!!!!!!!ja już przeżywam nasze, a to tydzień jeszcze (tylko.....)...........
rysiek, szalejesz z tymi smskami ostatnio
chwali się
mówisz, że gorączka naprawia dzieciaki?
oby Miłoszka trwale naprawiło
czaruś, no właśnie ja sie zadowolona obudziłam, ale zawstydzona nie, ani "zaspokojona"
;-)
a już wolałabym sie wstydzić niż takie "niespełnienie" czuć
a tak w ogóle to sie zastanawiam skąd akurat House'ik.... ani jakoś szczególnie mój typ, ani nico innego
chyba po prostu mam pewne braki w tym temacie i tyle
kroma, no wciungnął mnie Intruz, zastanawiam się czy jak sie akcja rozkręci to sie nie skaszani, ale na razie ciekawy jest
co do prezentów, to mój M stwierdził że już wie co na imieniny mi kupić, tylko pod choinkę ni wie - nie wiem czy z tego pierwszego sie cieszyć czy nie
niby lubię niespodzianki ale czasem fajnie jest delikatnie podpowiedzieć co by się chciało
mi nie dogodzisz
buci przyjszły, zdj już zrobiłam tylko jeszcze kabel od tel by się przydał i wpadam na modowy. od razu mówięm że te buci to do płaszcza a nie kurtki;-)