reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe Mamy 2010

Lolisza nie napisał jakie przeciwciała ale pisało na skierowaniu "morfologia przeciwciała" to nie wiem ale i tak 15czerwca ide na wizyte do ginka to sie dowiem.
ale upał ja siedze w domku bo słabo mi az jak byłam na zakupach.
pozdrowionka dla mamuś i brzuszków
 
reklama
jesteś po in vitro - to wszystko są czynniki zwiększające ryzyko wady serca płodu)

lolisza a co in vitro ma do wady serce, bo mnie teraz wystraszylas? nikt w rodzinie nie mial problemow z sercem, na usg wsio bylo ok, ale teraz sie zaczelam zastanawiac czy by nie zrobic...

kasis gratuluje synka
ulisia trzymaj sie.
 
Ostatnia edycja:
lolisza a co in vitro ma do wady serce, bo mnie teraz wystraszylas? nikt w rodzinie nie mial problemow z sercem, na usg wsio bylo ok, ale teraz sie zaczelam zastanawiac czy by nie zrobic...

W statystykach notuje sie wzrost częstości wystepowania wad wrodzonych serca u dzieci poczetych metoda in vitro, dlatego tez ten rodzaj zapłodnienia został uznany za czynnik ryzyka wystapienia wady serca płodu.

"Jak wynika z przeprowadzonej analizy, u dzieci urodzonych dzięki technologiom wspomagania rozdrodu (ang. assisted reproductive technologies – ART) aż dwukrotnie wzrasta ryzyko niektórych wad wrodzonych serca, zaś prawdopodobieństwo rozszczepu wargi wraz z możliwym rozszczepem podniebienia wzrasta jeszcze silniej. Pojawiają się także, i to ponad cztery razy częściej, niektóre defekty układu pokarmowego."
 
Ostatnia edycja:
no to u mnie chyba koniec upałów... taki wiatr sie zerwał, że nawet piesio nie chce iść na dwór:cool: pewnie skończy się jakąś burzą... przynajmniej mam czym pooddychać:-) rodzinka wraca sobie już z wycieczki, zadzwonił mój mężuś kochany. a w tle mama: "powiedz jej niech robi obiad", a takiego wała:-pstrajk:-D głodni na pewno nie są, bo pewnie jak zwykle zaczepili o Mc Donalda. Ciekawe czy wzięli mi coś?:dry:
 
ciekawe co z ulisią...
trochę się znowu zaczynam martwić, bo ja w I trymestrze brałam antybiotyk... to może też powinnam zrobić to dodatkowe badanie... chociaż w sumie byłam już na dwóch połówkowych u różnych lekarzy i już mąż się naprawdę ze mnie nabija, że panikara jestem...
 
Chyba chłopaki górą u nas na forum:)

Ulisia ja równie trzymam kciuki za Ciebie i czekam na wieści!

Kurcze dziewczyny ja pierwszy raz w zyciu marzę żeby lato w Polsce było w tym roku do bani:) bo słabo mi już o tych upałów! Jutro na dodatek idziemy na wesele (2dniowe) i nie wiem jak to przeżyje! Mam nadzieje że klima bedzie!
 
hnmm moze cos w tym jest, bo w pierwszej ciazy dopiero w 9 tyg sie zorientowalam ze jestem w ciazy a wczesniej wakacje nad morze, woodstok i imprezy mocno zakrapiane...a potem to juz tylko od czasu do czasu bezalkoholowe...i tak zostalo prawie do tej pory hihi:sorry2:
 
Jutro na dodatek idziemy na wesele (2dniowe) i nie wiem jak to przeżyje! Mam nadzieje że klima bedzie!


Współczuje. Oby było trochę chłodniej. My idziemy na wesele 25 czerwca i też mam nadzieję że nie będzie tak upalnie bo chyba tam padnę na samym początku. Teraz siedzę w domu w samej spódnicy i koszulce na ramiączkach :tak: a i tak się musiałam położyć bo mi słabo. Niebo już się zaciągnęło. Na bank coś przyjdzie.
 
reklama
Cześć dziewczęta!
Długo mnie tutaj nie było,ale dość sporo spraw do załatwienia i mało czasu na wszystko.
Może tak w skrócie- zeszły weekend spędziłam u siebie na śląsku cieszyńskim z moim przyszłym mężem i rodzicami. Zabraliśmy ze sobą rodziców G., pouzgadniali co do spraw finansowych dotyczących ślubu, bo nie wiem czy mówiłam ale 22 lipca bierzemy ślub cywilny a 18 sierpnia 2012 ślub kościelny :) :) Mój mały Łukaszek będzie się wtedy bawił na ślubie własnych rodziców heh :D
Mam już dwa egzaminy za sobą, jeszcze mi 4 zostały i do tego obrona pracy- prawdopodobnie 13 lipca.
Te upały dają mi w kość bardzo.
Mój G. wyjechał na weekend i nie będzie go w Krk tak więc ostro będę wkuwać, w sumie ostatnio to tylko to robię.
Zjadłam właśnie dobre truskaweczki z jogurtem naturalnym :)
 
Do góry