reklama
R
rysia85
Gość
a ja chciałabym powiedzieć tylko DOBRANOC:-)
ELWIRKA 25
Mamuśka
boże moje dziecko mnie wykończy od 2 nie śpimy.............Miałam coś napisać,ale nie wiem co?
Dzień dobry:-)
Mam nadzieję,że ten post dotrwa w całosci do końca i z rana ukaże się Waszym pieknym oczom;-)
U nas sprawy nabieraja tempa- tzn. ostatnio ciągle coś,czasu na lenistwo i nude nie ma- przedwczoraj w rozjazdach (Trzy Wiedźmy i Rodzice),wczoraj w Tesco pół dnia (az Amelka rykiem nas wygoniła stamtąd)- cóż,sobotnia imprezka wielkimi krokami sie zbliża i...zaczynam sie stresowac,a tak się zarzekałam,ze nie;-)
Przez ten płacz Amelki nie zdążyłam kupic w Tesco wszystkiego,co chciałam i dzis musze uzupełnić - ale już poszukam w pobliżu- drugie pół dnia straconego mi się nie uśmiecha.
Kwestia menu w zasadzie sama mi sie rozwiązała,bo brat podarował nam 5 szczupaków złowionych przez jego teścia - postaram się ich nie popsuć- chyba naladuję do środka masełka z pietruszką,koperkiem,czosnkiem i upieke w folii...A może któras z Was ma fajny przepis?Tylko ma być prosto ,bo z rybami duzego doświadczenia nie mam
Kurczaki już zamarynowane w maślance z przyprawami - im dłużej lezą w niej,tym lepiej.
Dziś robię torcik - trzymajcie kciuki,żeby mi wyszedł- tzn. spody kupiłam gotowe- M. śmiał sie ze mnie ,ale wolę nie ryzykowac pieczenia biszkopta- a jak znów opadnie???
Czyli,widzicie- generalnie żyję już sobotnią imprezką.A,wczoraj o tym pisałam,ale wcięło-postanowiliśmy zacząć na działce u Rodziców i dopiero ok. 19.00 przenieść się do domu- jest tak pięknie i ciepło,ze szkoda siedziec w domu.Co mi przypomniało,że balony muszę do listy dopisać...udekorujemy ogród nimi,powinno byc fajnie.Lista gości ostatecznie się ustaliła - oprócz nas z Maksem i rodziców będa moje dwie siostry (brat nie może:---(),siostra M. z małżem ,młodszą córką i Zuzią no i nasz friend.Czyli wychodzi 9 dorosłych,3 młodzieży i 2 maluszków- da się przeżyć.Chyba,że bratowa jednak się zdecyduje sama z Kalinką przyjechać,to by było 10 dorosłych i 3 maluszków.
Wczoraj Wam też opisałam "przygode " wieczorną Amelki...Otóż po powrocie z wojażów oczywiście szybka kąpiel ,butla i lulu...no i z butlą się stało- nie dokręciłam chyba zakrętki ze smoczkiem w pośpiechu- dałam Amelce,a jej smoczek z zakretką w buzi został- wszystko sie błyskawicznie wylało - miała "kołnierzyk" z manny na mleku- no,możecie sobie wyobrazić- ona cała,pościel w łożeczku...no i ten ryyyk rozczarowania i wsciekłości,że jednak nie ma jedzonka- no i była panika,kąpiel ponowna,bo przeciez jedzenie we włosach i w uszach,zmiana pościeli,robienie nowej butli.
Zyczenia roczkowe dla
Łukaszka
i Weroniki
Mała Mi,Ika- Wszystkiego najnajnaj dla Waszych Skarbów:-):-):-):***
Przepraszam,że tak skrótowo i tylko o mnie,ale dziś tyyyle roboty przede mną- oj,co do gosposi to też bym się na takową nie pogniewała
Chyba tak całkiem "normalnie" będe pisała już po wszystkim.Dziękuję z góry za zrozumienie;-).Miłego,słonecznego dzionka Wam wszystkim życzę:-)
Bardzo Was lubię,jesteście the best:-):-):-)
Mam nadzieję,że ten post dotrwa w całosci do końca i z rana ukaże się Waszym pieknym oczom;-)
U nas sprawy nabieraja tempa- tzn. ostatnio ciągle coś,czasu na lenistwo i nude nie ma- przedwczoraj w rozjazdach (Trzy Wiedźmy i Rodzice),wczoraj w Tesco pół dnia (az Amelka rykiem nas wygoniła stamtąd)- cóż,sobotnia imprezka wielkimi krokami sie zbliża i...zaczynam sie stresowac,a tak się zarzekałam,ze nie;-)
Przez ten płacz Amelki nie zdążyłam kupic w Tesco wszystkiego,co chciałam i dzis musze uzupełnić - ale już poszukam w pobliżu- drugie pół dnia straconego mi się nie uśmiecha.
Kwestia menu w zasadzie sama mi sie rozwiązała,bo brat podarował nam 5 szczupaków złowionych przez jego teścia - postaram się ich nie popsuć- chyba naladuję do środka masełka z pietruszką,koperkiem,czosnkiem i upieke w folii...A może któras z Was ma fajny przepis?Tylko ma być prosto ,bo z rybami duzego doświadczenia nie mam
Kurczaki już zamarynowane w maślance z przyprawami - im dłużej lezą w niej,tym lepiej.
Dziś robię torcik - trzymajcie kciuki,żeby mi wyszedł- tzn. spody kupiłam gotowe- M. śmiał sie ze mnie ,ale wolę nie ryzykowac pieczenia biszkopta- a jak znów opadnie???
Czyli,widzicie- generalnie żyję już sobotnią imprezką.A,wczoraj o tym pisałam,ale wcięło-postanowiliśmy zacząć na działce u Rodziców i dopiero ok. 19.00 przenieść się do domu- jest tak pięknie i ciepło,ze szkoda siedziec w domu.Co mi przypomniało,że balony muszę do listy dopisać...udekorujemy ogród nimi,powinno byc fajnie.Lista gości ostatecznie się ustaliła - oprócz nas z Maksem i rodziców będa moje dwie siostry (brat nie może:---(),siostra M. z małżem ,młodszą córką i Zuzią no i nasz friend.Czyli wychodzi 9 dorosłych,3 młodzieży i 2 maluszków- da się przeżyć.Chyba,że bratowa jednak się zdecyduje sama z Kalinką przyjechać,to by było 10 dorosłych i 3 maluszków.
Wczoraj Wam też opisałam "przygode " wieczorną Amelki...Otóż po powrocie z wojażów oczywiście szybka kąpiel ,butla i lulu...no i z butlą się stało- nie dokręciłam chyba zakrętki ze smoczkiem w pośpiechu- dałam Amelce,a jej smoczek z zakretką w buzi został- wszystko sie błyskawicznie wylało - miała "kołnierzyk" z manny na mleku- no,możecie sobie wyobrazić- ona cała,pościel w łożeczku...no i ten ryyyk rozczarowania i wsciekłości,że jednak nie ma jedzonka- no i była panika,kąpiel ponowna,bo przeciez jedzenie we włosach i w uszach,zmiana pościeli,robienie nowej butli.
Zyczenia roczkowe dla
Łukaszka
i Weroniki
Mała Mi,Ika- Wszystkiego najnajnaj dla Waszych Skarbów:-):-):-):***
Przepraszam,że tak skrótowo i tylko o mnie,ale dziś tyyyle roboty przede mną- oj,co do gosposi to też bym się na takową nie pogniewała
Chyba tak całkiem "normalnie" będe pisała już po wszystkim.Dziękuję z góry za zrozumienie;-).Miłego,słonecznego dzionka Wam wszystkim życzę:-)
Bardzo Was lubię,jesteście the best:-):-):-)
natolin
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Luty 2010
- Postów
- 8 818
HAPPYBETI nie dziwię się, że jesteś zaganiana i nie masz czasu każdemu odpisać, ale że się stresujesz to już się dziwię, Ty? ;-)
trzymam kciuki! na pewno będzie super!
ELWIRKA już pisałam na wątku, że masakra po prostu :-(
MALA MI, IKA wszystkiego naj dla Waszych dzieci!!!
a właśnie, MALA MI, co znowu tak zniknęłaś?
trzymam kciuki! na pewno będzie super!
ELWIRKA już pisałam na wątku, że masakra po prostu :-(
MALA MI, IKA wszystkiego naj dla Waszych dzieci!!!
a właśnie, MALA MI, co znowu tak zniknęłaś?
Nat,stresuję się przygotowaniem jedzenia-żeby jakos z głową to poukłądać i zrobic i dotransportowac te 40 km. do Rodziców.Bo samym spotkaniem to nie))!
...a wczoraj właśnie się przyłożyłam i wszystkim naprawdę odpisałam i co...?Zawsze wiatr w oczy))
...a wczoraj właśnie się przyłożyłam i wszystkim naprawdę odpisałam i co...?Zawsze wiatr w oczy))
Ostatnia edycja:
ELWIRKA 25
Mamuśka
no Oli poszła jeszcze spać przed 6 i spałyśmy do 8
Mała Mi,Ika suwaczkowe gratki
Mała Mi,Ika suwaczkowe gratki
reklama
witam znad kawy i zaraz dylam do roboty.
u nas w koncu nocka przespana!!! mloda chyba lepiej sie czuje bo nie budzila sie z rykiem. tatus poszedl ja obudzic bo zabral ja ze soba na jakies tam spotkanie w urzedzie (no akurat ja nei moglam zostac bo ide do roboty...). Leane ma dzisiaj inny wyraz buzi, nie ma juz oczu kroliczka za to ja chyba przejelam paleczke bo zaczynam kichac.... ale wole to ja byc chora niz ona zdecydowanie. zal mi tylko bylo ze o 8h wytargal ja z cieplutkiego lozeczka no ale wazne ze w dobrym humorku byla)
wlasnie powiesilam na scianie litery " Leane 1 rok" takie wielkie (sama zrobilam) i bedziemy zdjecia przy tym robic) dzis wieczorem bede gonic jak sciekly pies, dekoracje, kuchnia itp....ile mnei roboty czeka....
BETI normalnie ja tez mam stresa. i u nas spody do tortu kupilam gotowe, do tego krem do karpatki gotowy , troche dekoracji i obleci a co)) ja nie mam czasu na takie zabawy ani moja mama zeby samemu piec. a w ciastkarni tort na urodziny na roczek jest drozszy niz na chrzciny!!!! debilizm totalny!!! prawie 180 euro by mnie wyszlo!!!!!! porypalo ich zdrowo!
nic spadam sie ubierac i fruuuuu!!! wieczorem wpadne jak po ogien na moment, na jednego posta i jednego drina))
aha!!!!!!
MALA MI i IKA wycalujcie dzieciaczki z okazji urodzinek!!!!!!!!!!!!!!!!
u nas w koncu nocka przespana!!! mloda chyba lepiej sie czuje bo nie budzila sie z rykiem. tatus poszedl ja obudzic bo zabral ja ze soba na jakies tam spotkanie w urzedzie (no akurat ja nei moglam zostac bo ide do roboty...). Leane ma dzisiaj inny wyraz buzi, nie ma juz oczu kroliczka za to ja chyba przejelam paleczke bo zaczynam kichac.... ale wole to ja byc chora niz ona zdecydowanie. zal mi tylko bylo ze o 8h wytargal ja z cieplutkiego lozeczka no ale wazne ze w dobrym humorku byla)
wlasnie powiesilam na scianie litery " Leane 1 rok" takie wielkie (sama zrobilam) i bedziemy zdjecia przy tym robic) dzis wieczorem bede gonic jak sciekly pies, dekoracje, kuchnia itp....ile mnei roboty czeka....
BETI normalnie ja tez mam stresa. i u nas spody do tortu kupilam gotowe, do tego krem do karpatki gotowy , troche dekoracji i obleci a co)) ja nie mam czasu na takie zabawy ani moja mama zeby samemu piec. a w ciastkarni tort na urodziny na roczek jest drozszy niz na chrzciny!!!! debilizm totalny!!! prawie 180 euro by mnie wyszlo!!!!!! porypalo ich zdrowo!
nic spadam sie ubierac i fruuuuu!!! wieczorem wpadne jak po ogien na moment, na jednego posta i jednego drina))
aha!!!!!!
MALA MI i IKA wycalujcie dzieciaczki z okazji urodzinek!!!!!!!!!!!!!!!!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 21
- Wyświetleń
- 15 tys
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 15 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 5 tys
Podziel się: