reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe Mamy 2010

Hej dziewczynki.
Dawno się nie odzywałam. Czasu brak na wszystko. Dzisiaj ostatni dzień mojej wolności od pracy nad czym bardzo ubolewam.

Gratki Wielkie dla Wszystkich Roczniaków, nie będę wymieniała , bo pewnie kogoś pominę.

U nas Pawcio szaleje za dziesięciu, wszędzie go pełno. Pogoda piękna więc korzystamy ze spacerów ile się da.

Pozdrawiam Was serdecznie.

Doczytałam Dziulka gratuluję, że udało Ci się z tą zmaianą pracy :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
witam kochane
Wszystkim, bez słoneczka, życzę bezchmurnego nieba. Zapracowanym - luzu, a niewyspanym light'owego dnia :) i drzemki
Happybeti masakryczna jazda z tym mlekiem. Zuzola wczoraj zrobiła tak na spacerze z soczkiem:wściekła/y:później pędem do domu, bo całą klatę miała mokrą.
Dobranocka najważniejsze, że donoszona ciąża. Lepiej, żeby jednak różnica była między maluchami. Później dylemat będzie do kogo iść na imprezę. Między mną i bratem jest różnica 2 lata i 1 dzień :)
do sympatycznej reszty kobitek nie wiem jak robicie, takie czary mary, że odpowiadacie na tematy z kilku stron :) Jak was nadrabiam, to po naczytaniu się już nie wiem co odpisywać, tyle tego jest :baffled:
Zatem, pozostaje mi życzyć wam miłego dnia i do wieczora
 
witam. u nas dzisiaj noc ok. pobudka o 7:30 więc nie tragicznie. jutro wybieramy się do poznania. odwiedzić na cmentarzu dziadka Agusi i potem jeszcze do ciotki mojego męża wejdziemy. sympatyczna kibitka więc mam nadzieję, że będzie miło jak zawsze. wczoraj się dowiedziałam, że Agusia podobno jak idzie z babcią którąś na spacer i sobie speceruje na nóżkach to potem robi histerię żeby wejść do wózka. pierwsze słysze bo ze mną i z mężem to robiła kiedyś tak ale przestała bo my to ignorowaliśmy więc może wie, że tamta babcia ją na ręce weżmie.
Elwirka współczuję nocy...
Beti, Dziulka powodzenia w przygotowaniu imprezy.
my roczek robimy za tydz. sama planuję zrobić tort i ciekawe czy mi się uda...
IKA, MALA MI najwspanialsze życzenia dla waszych dzieciaczków!!!!
 
Bry...
Elwirka współczuję nocek, dobrze że Oliwia usnęła a Ty razem jeszcze z nią.
Happy, Dziulka, Ika, Mała_mi trzymam kciukasy za imprezy urodzinkowe sobotnie-niedzielne, żeby wszystko poszło po Waszej myśli :-)
Mamaagusi to ta pediatra jakaś po****. Nie dziwię się że się denerwujesz skoro tak potrafi nagadać. A nie możesz zmienić na jakąś inną??? Super, że pospałyście dłużej i udanej wyprawy do Poznania.
Makuc a Ty dalej nie poinformowałaś Nas wiesz o czym !!!
Ida mężuś czym podpadł???
Natolin a Ty się wyspałaś???
Dziulka teraz to widzę że na lajcie do pracy chodzisz, super. Pochwal się dekoracjami :-)
Happy to faktycznie niezłe miałaś przeboje z tym mlekiem, dwa razy mycie Amelki... Cóż czasami się zdarza o czymś zapomnieć, zwłaszcza jak ma się tyle spraw na głowie, widzę że imprezka na ogrodzie będzie, super nawet nie wiesz jak zazdraszczam :-) a co do prezentu "wózka" widziałam na odpowiednim wątku jak Moriam zamieściła fotkę, świetny ten wózeczek.
Maga staramy się, miłego dnia w pracy.
Witaj Kasia33, co tak rzadko teraz zaglądasz??? wracasz do pracy ??? Trzymam kciukasy bardzo mocno !!!

I chyba tyle na chwilę obecną...
 
Ostatnia edycja:
kania,my mamy taki::-)
P1010473.jpg
Maga- "sztuczka" polega na otworzeniu dodatkowo tej strony jeszcze raz- czyli masz2 razy otwarte "pażdziernikowe mamy" np.No i "skaczesz" na jednej czytasz,na drugiej odpisujesz:)
 
ja tylko na chwilke bo niestety ale zaczelo sie...Dzisiaj tylko otworzyłam oczy,poczulam ,ze mi niedobrze:baffled:
jak w koncu poszłam do łazienki to odrazu zebrało mnie na wymioty..:sorry2: a ze w zoladku pusto to sie meczylam okrutnie...
Do tego caly czas chce mi sie spac ,wiec jakos weny na pisanie nie mam.Za tydzien mama juz bedzie to bede mogla troche pospac
Ahaa mam pierwsza wizyte u lekarza 11.10
 
reklama
Maga, ja też bym wolała żeby dzieci miały chociaż dzień różnicy w urodzinach... :-)

Kania, poważnie się zastanawiam czy nie przełożyć jednak tych Justynkowych urodzin :-( Ja się czuję kiepściutko, Justyna dzisiaj w nocy zaczęła kaszleć, tak mokro jakby miała płuca wypluć, a katar prawie jej przeszedł, wiec nie wiem z czego to. Rodzice moi wyjeżdżają na coroczny zjazd, dawno już opłacony, wrócą (i byc moze wpadną do nas) dopiero wieczorem. U siostry (co torta robi bo jest mamą chrzestną) dzieci kaszlą tak samo. Takie to chyba pokatarowe. W sumie ja się chyba najgorzej czuję ale nie przez ciażę(!) tylko przez przeziębienie. Głos praktycznie straciłam (mąż chwali Boga za ten cud...) gardło paskudnie boli, choć od 3 dni jestem na Tantum Verde (psikanie+tabletki) i Bioparoxie, witaminach itd. No i katar. Wyobrażasz sobie rodzić w takim stanie? Już nie wiem co gorsze. Trochę mnie to wszystko przerosło... :-( A jak usłyszałam że najstarsza córka siostry codziennie wstaje w nocy, przyłazi do rodziców i pyta: czy już jest niedziela i czy już mogą iść do Justynki na urodziny bo ona bardzo na to czeka! to mnie rozczula. Jak tu w takiej sytuacji coś odwołać...? Patowa sytuacja :-(

Elwirka, współczuję nocki :*

Dziulka, strasznie CI zazdroszczę dekoracji! Jak powiedziałam M. ze chciałabym chociaż baloniki i serpentyny, to ten stwierdził, ze mam nie przeginać, ze nikt nie ma na to siły a ja mam nie świrować i nie latać po drabinach tylko odpoczywać. Chyba ma rację :-( A on sam to od przyjscia z pracy nie ma chwili spokoju, bo się Justyną zajmuje żebym ja odpoczywała. Więc zadowolimy się tortem i kawą.
 
Do góry