reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe Mamy 2010

dziulcia ale za to przecztalam prosze o wybaczenie. i teraz nie wiem czy nie doczytalam czy narazie nie wiadomo co z praca nowa i wstydzilam sie zapytac. i pamietam ze pisalas ze twoja kluseczka ladnie rzypelzala do lazienki ze juz na czworakach ladnie staje i z niecierpliwoscia czekam na pomiar jej predkosci jak wystartuje i gratuluje umiejetnosci czesania siea ze odwrotna str to nie istotne i wagi gratuluje bo u nas 3 kg mniej i pewnie znow peditra marudzic bedzie...
 
reklama
oj MAMAGUSI przeciez to zartem bylo:)))) czekam na odpowiedz ktora mozliwe ze bedzie jutro.... zobaczymy... nicczego tak nei pragne jak zmienic ten syf w ktorym tkwie....

uuuu mloda plakusia....czyzby zas nocka wyjeta z zyciorysu?????? oby nieeeeeeee
 
Dzińdybry:baffled:
Nie dziwcie się,że tak Was witam,ale dziś nocka z gatunku "masakra"- o północy pobudka z wielkim rykiem,ale takim przeraźliwym.Wzięłam w końcu do nas,uspokoiła się,ale dwie kolejne próby odłożenia do łóżeczka na śpiąco skutkowały takim samym rykiem,dosłownie jakby bała się tego łożeczka.Więc z nami- a że nieprzyzwyczajeni już do lokatora w łóżku,to...:no:kolejna pobudka o 3.30- alarm butlowy:eek::szok:.Potem się jeszcze położyłam,ale ciężko było mi usnąć,raczej takie lekkie drzemki to były.O 7.00 znów alarm...padam na pysk...
to tylko gratki zebolkowe dla Julci i Laury.
Gratki suwaczkowe dla Aliczki i Aleksa
Gratki dla Dawidowe za znalezienie fajnego lokatora
Kciukaski dla Dziulki.
Szacun dla Mamyagusi za nadrobienie nas:).I dzięki za podpowiedź,zaraz próbuję;)
Doczytałam
Elwirka...rany...współczuję...:****

 
Ostatnia edycja:
ELWIRKA, HAPPYBETI współczuję nocek!u nas dzisiaj też było gorzej, bo obudził się przed 2 z takim płaczem, że nie wiadomo było co robić. Już nie miałam siły, bo ja to w nocy jestem całkiem nieprzytomna i obudziłam męża i on go utulał na łóżku w pokoju małego i włożył go do łóżeczka i wrócił do mnie. Za ro rano pobudka później niż zwykle, bo ok.6:40, aż wstałam sprawdzić czy wszystko OK, bo mi przez to jego wstawanie punkt 6 też już się budzik w głowie włącza.
ELWIRKA a o której ona chodzi spać? i jak tam wstanie o 3 to o której ma jakąś pierwszą drzemkę?
GOSIA aha, to późno kładziecie, ja wolę wieczory mieć wolne, szczególnie, że czasem z tego korzystam i gdzieś sobie wychodzę ;-)
 
Witam się i ja po koszmarnej nocce :dry: Patrykowi tak w nosie furczało, że o 1 w nocy w ruch poszła frida, no i spanie już tylko u nas w łóżku było, a wiadomo co to za spanie z wiercącym się dzieciem :confused2:

elwirka, happy, łącze się z wami w bólu niewyspania :sorry:


Zaraz idziemy do lekarza, żeby sprawdził czy oprócz tego kataru nic tam się nie wykluło :-( a przy okazji może zważe tego mojego szkraba :happy: Wczoraj pojechaliśmy do prywatnej przychodni na taki dyżur weekendowy, ale było jakieś zatrzęsienie chorych dzieci, jak się dowiedzieliśmy że przed nami jest jakieś 20 dzieci :szok: to zrezygnowaliśmy z czekania i wątpliwej przyjemności, żeby Ptysiek załapał coś jeszcze :eek::confused2:


makuc, wszystkiego naj naj najlepszego dla mojej przyszłej synowej :-D;-):-) ucałuj Alutke mocno ode mnie i od Patryczka z okazji jej dzisiejszego święta :-):-):-)

dagisu, nie wiem czy jeszcze do nas zaglądasz, ale dla was też suwaczkowe gratulacje! :tak:


Do później ...
 
Ostatnia edycja:
reklama
witam znad kawy:) dziecie moje jeszcze spiulka:)))
wspolczuje nieprzespanych nocek, HAPPY, ELWIRKA... ojjjj.... a moze sprobojcie im dac cos konkretnego do papusiania przed spaniem??? ja wiem ze jak Leane poje solidnie to w nocy spokoj, a jak wieczorem nie polknie swojej dawki to potem kolo 5h jest LAAAAAAAA!!!! nie wiem jakim cudem ale udalo nam sie uregulowac Leane jak w zegarku, ona zna swoj rytm bo godzina sie zbliza i daje znac ze np glodna, albo spiaca. u nas pobudka rano 8.30-9h (chyba ze idzie spac mega pozno jak wczoraj o 21.30 bo przyjechalismy pozno od znajomych to spi dluzej). potem o 12h obiadek, i po obiadku siesta do 15.30. potem o 16h podwieczorek, 19.30 jedzonko, 20h kapiel i do wyrka kolo 20.30 najpozniej.

NAT moze twojemu tez sie cos przestawi w koncu ze bedzie lepiej spac??
ROXI moze akurat Patrysiowi nic wielkiego sie nei dzieje??? ja wiem ze jak Leane kicha jak z armaty to katar w glowie siedzi i na bank nocka z glowy dokad nei podam przeciwbolowego i przeciwgoraczkowego czegos.


musze umyc podloge zaraz bo moj zolnierz jak zacznie wariowac to uuuuuuuu....

a od wczoraj nei wiem co jej odwalilo, jak biore ja na rece lub maz to ona nam kolanami po klacie wylazi do gory i to z taka sila ze trza lapac i trzymac mocno.... normalnie idzie jak po drabinie...

no i czekam na ten upragniony telefon.........
 
Do góry