Alicja z Krainy Czarów
od teraz serca mam dwa..
- Dołączył(a)
- 19 Sierpień 2010
- Postów
- 7 188
kroma dziękuje ze pytasz :* wszystko powolutku i do przody ;-) Isia super, naprawde narzekać nie moge bo uff! całe szczęście nas katarek opuścił. Tylko wiecie co..kurcze tylko sie ze mnie nie śmiejscie, dobra? bo to jest tak: Iś naprawde wspaniale jest u cioci, jak ją podwoże pod dom to ona już wie ze do niej idzie, cieszy sie, jak zobaczy ciocie to aż mi sie z radości wyrywa. Zero płaczu itp. Więc super bo sie w pracy nie martwie ze coś jest nie tak, wiem że ciocia sie nią super zajmuje, Isia uczy sie nowych słówek, gestów (ostatnio na hasło: "ile masz problemów?" łapie sie za głowe i nią kręci
) tylko...troche mi jest przykro ze ktoś musi mnie zastępowac, jako mamę, czuje sie czasem taka..niepotrzebna :-( że Iś nawet smutnej minki za mną nie zrobi, że nie tęskni..to ja powinnam ją tego uczyć..ja wiem głupia jestem i szukam dziury w całym zamiast sie cieszyć że tak jest super, nie wiem co sie ze mną dzieje :/
a w pracy coraz lepiej. Tylko niestety przez ta bezsensowną kontrole zamiast zajmować sie poznawaniem dzieci to ja siedze w papierkach bo dyrekcja co chwila nam robi rady, spotkania każe uczyć sie przepisów, dokumentów, co chwila sprawdza papierki. masakra :/
![język :-p :-p](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/p.gif)
a w pracy coraz lepiej. Tylko niestety przez ta bezsensowną kontrole zamiast zajmować sie poznawaniem dzieci to ja siedze w papierkach bo dyrekcja co chwila nam robi rady, spotkania każe uczyć sie przepisów, dokumentów, co chwila sprawdza papierki. masakra :/