reklama
Kania78
...
- Dołączył(a)
- 28 Luty 2011
- Postów
- 8 199
Dzień dobry...
Sugar gratki suwaczkowe dla Ciebie i Artusia.
Happy współczuję nocki, zasmarkania, zdrówka Wam obu życzę, trzymam kciuki za bezpieczny powrót męża.
Emiliab wszystkiego naj naj najlepszego dla Kuby :-) Tlc też lubię oglądać, zwłaszcza programy "Ciąża z zaskoczenia" i o walce z otyłością. :-)
Elwirka współczuję nocnych eskapad Oliwi, chyba dziś znów jakiś zbiorowy strajk pobudkowy był :-)
Editek to super śpią Twoje dzieciaczki :-) z tym sprzątaniem to chyba każda z Nas tak ma, wypucujemy na chwilę jest czyściutko a potem znowu to samo :-)
Roxannka zatem możemy podać sobie ręce z tymi nerwami, to u mnie i tak się ciut uspokoiło, na palę tak na dotyk jak przed ciążą. A co do głosowania to dobrze, że przypominasz, bo niektóre z Nas (czyt. czyli ja) takie zamotane że w tym chaosie zapominam, ale jak trafiam na Twój post to zawsze klikam.
Dziulka w pokera to Ty z mężusiem zagraj ;-) jak poszła rozmowa???? super, zatem trzymam kciuki za pozytywną odpowiedź !!!
Makuc znowu katarek Alicjusz dostał uuu to zdróweczka jej życzę dużooooo, a Ty dziś nie pracujesz? A z D. jak???
Strip obrotna dziewczyna z Ciebie :-)
Sarisa wpadłaś jak przeciąg i mnie owiało :-( Wśypij się Słonko i wracaj do Nas szybko.
Mamaagusi życzę córci zdrówka, kurczę ale się ten katarek rozprzestrzenia po naszych dzieciaczkach ;-(
Doris gratuluję Doriankowi odwagi samodzielnego chodzenia, z Oliwią mogliby sobie razem dreptać bo moja też się już wypuszcza bez mojej pomocy gdzie chce. Współczuję nocki, a Twój co znów nawywijał??? Doczytałam - chyba ma za dobrze Kochana !!! Strajk taki jak Roxi, Makuc trzeba co jakiś czas stosować !!! Oliwia dziś tak mi się popłakała, ze za drzwiami ja to zrobiłam :-( przekazałam opiekunce że woda w szafce jest i żeby jej dawały w ciągu dnia bo Ona dużo pije.
Efa zdrówka dla Olusia przede wszystkim, żeby ten rota Was opuścił. Współczuję lima pod okiem, widzę że gorący okres u Ciebie, trzymaj się dzielnie i dawaj znać co u Was :-)
Paolcia gratuluję Julci kolejneg zęba :-) kolczyków w uszkach (jak to zniosła?) już za tydzień wow :-)
Dawidowe jak Twoje ucho, jak się czuje Laura???
Elona jak Twoje chorowitki???
Rysia jak nauka??? mam nadzieję że nie idzie w las :-)
Ida miałaś się pochwalić fotką bucików !!! a jak tam zasypianie Michalinki???
Nocka do baNI, nie mam sił opisywać :-(
Wczorajsze wieczorne zasypianie trwało 45 minut :-(
Dziś od rana niespokojna, w żłobku zostawiłam ją płaczącą :-(
Poza tym z mężem po naszej rocznicy jakoś tak chłodem powiewa, tzn. powiem tak, chyba Nas to przerosło wszystko, i finanse i emocje i nocki...
Mimo, że mamy urlop to nie mamy kiedy wypocząć :-(
Jedyna rzecz, która mnie dziś cieszy to, że w końcu odważyłam się siąść za kierownicą po 2 latach przerwy, nic szczególnego obcykanie na parkingu auta, parkowanie, mijanie, zawracanie itd... niby się nie zapomina a jednak strach jest.... W każdym razie myślę że jak zacznę jeździć codziennie po troszku to będzie mi szło coraz lepiej. Trzymajcie kciuki, żebym się nie poddała, bo jestem nerwus i sytuacje na drodze mnie co niektóre przerażają.
Sugar gratki suwaczkowe dla Ciebie i Artusia.
Happy współczuję nocki, zasmarkania, zdrówka Wam obu życzę, trzymam kciuki za bezpieczny powrót męża.
Emiliab wszystkiego naj naj najlepszego dla Kuby :-) Tlc też lubię oglądać, zwłaszcza programy "Ciąża z zaskoczenia" i o walce z otyłością. :-)
Elwirka współczuję nocnych eskapad Oliwi, chyba dziś znów jakiś zbiorowy strajk pobudkowy był :-)
Editek to super śpią Twoje dzieciaczki :-) z tym sprzątaniem to chyba każda z Nas tak ma, wypucujemy na chwilę jest czyściutko a potem znowu to samo :-)
Roxannka zatem możemy podać sobie ręce z tymi nerwami, to u mnie i tak się ciut uspokoiło, na palę tak na dotyk jak przed ciążą. A co do głosowania to dobrze, że przypominasz, bo niektóre z Nas (czyt. czyli ja) takie zamotane że w tym chaosie zapominam, ale jak trafiam na Twój post to zawsze klikam.
Dziulka w pokera to Ty z mężusiem zagraj ;-) jak poszła rozmowa???? super, zatem trzymam kciuki za pozytywną odpowiedź !!!
Makuc znowu katarek Alicjusz dostał uuu to zdróweczka jej życzę dużooooo, a Ty dziś nie pracujesz? A z D. jak???
Strip obrotna dziewczyna z Ciebie :-)
Sarisa wpadłaś jak przeciąg i mnie owiało :-( Wśypij się Słonko i wracaj do Nas szybko.
Mamaagusi życzę córci zdrówka, kurczę ale się ten katarek rozprzestrzenia po naszych dzieciaczkach ;-(
Doris gratuluję Doriankowi odwagi samodzielnego chodzenia, z Oliwią mogliby sobie razem dreptać bo moja też się już wypuszcza bez mojej pomocy gdzie chce. Współczuję nocki, a Twój co znów nawywijał??? Doczytałam - chyba ma za dobrze Kochana !!! Strajk taki jak Roxi, Makuc trzeba co jakiś czas stosować !!! Oliwia dziś tak mi się popłakała, ze za drzwiami ja to zrobiłam :-( przekazałam opiekunce że woda w szafce jest i żeby jej dawały w ciągu dnia bo Ona dużo pije.
Efa zdrówka dla Olusia przede wszystkim, żeby ten rota Was opuścił. Współczuję lima pod okiem, widzę że gorący okres u Ciebie, trzymaj się dzielnie i dawaj znać co u Was :-)
Paolcia gratuluję Julci kolejneg zęba :-) kolczyków w uszkach (jak to zniosła?) już za tydzień wow :-)
Dawidowe jak Twoje ucho, jak się czuje Laura???
Elona jak Twoje chorowitki???
Rysia jak nauka??? mam nadzieję że nie idzie w las :-)
Ida miałaś się pochwalić fotką bucików !!! a jak tam zasypianie Michalinki???
Nocka do baNI, nie mam sił opisywać :-(
Wczorajsze wieczorne zasypianie trwało 45 minut :-(
Dziś od rana niespokojna, w żłobku zostawiłam ją płaczącą :-(
Poza tym z mężem po naszej rocznicy jakoś tak chłodem powiewa, tzn. powiem tak, chyba Nas to przerosło wszystko, i finanse i emocje i nocki...
Mimo, że mamy urlop to nie mamy kiedy wypocząć :-(
Jedyna rzecz, która mnie dziś cieszy to, że w końcu odważyłam się siąść za kierownicą po 2 latach przerwy, nic szczególnego obcykanie na parkingu auta, parkowanie, mijanie, zawracanie itd... niby się nie zapomina a jednak strach jest.... W każdym razie myślę że jak zacznę jeździć codziennie po troszku to będzie mi szło coraz lepiej. Trzymajcie kciuki, żebym się nie poddała, bo jestem nerwus i sytuacje na drodze mnie co niektóre przerażają.
Ostatnia edycja:
no to mozecie puscic kciuki
))))) odpowiedz dostane poniedzialek wtorek bo jeszcze maja kilka osob.
ale zaczne od poczatku. no wiec ubralam sie w czarne portki z kantem i koszule biala w paski czarne cieniutkie i zandaly czarne. wygladalam normalnie i bez przesady jesli chodzi o ubior i makijaz. stanowisko jakie by nie bylo - musze zaczac od kasjerki.moge ewoluowac bardzo szybko jak i wcale-zalezy od mojej jakosci pracy. w kazdym razie dalam czadu na maksa i z siebie wszystko. dowiedzialam sie ze praca 36.75h na tydzien, niedziele wolne, placa prawie 1500 euro brutto + 13stka+premia co 3 miesiace + 10% znizki na zakupy na caly sklep. grafik wisi 4 tygodnie do przodu z czego dwa ostatnie nie maja prawa sie zmienic. ogolnie wrazenie niezle. ja o soboie mowilam dosc duzo, o pracy i miedzy innymi o tym ze jak mnie ktos wqrwi to potrafie wyciagnac pazurki, i ze jetem kims kto szanuje ludzi i tego samego wymagam od innych.bla bla ... chyba zrobilam wrazenie pozytywne. zaczelabym u nich koniec pazdziernika poczatek listopada. wiec mialabym czas na ten miesiac wypowiedzenia spokojnie. jesli mi odpowiedza na tak to maaaatko od razu wale wypowiedzenie i... udaje sie na chorobowe!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a wdupie z nimi!
Leane wlasnei doczolgala sie do dziupli kota i wywala wszystkie zabawki kocie na caly salon))))))) nic ide robic jesc i do pracy....
))))) odpowiedz dostane poniedzialek wtorek bo jeszcze maja kilka osob. ale zaczne od poczatku. no wiec ubralam sie w czarne portki z kantem i koszule biala w paski czarne cieniutkie i zandaly czarne. wygladalam normalnie i bez przesady jesli chodzi o ubior i makijaz. stanowisko jakie by nie bylo - musze zaczac od kasjerki.moge ewoluowac bardzo szybko jak i wcale-zalezy od mojej jakosci pracy. w kazdym razie dalam czadu na maksa i z siebie wszystko. dowiedzialam sie ze praca 36.75h na tydzien, niedziele wolne, placa prawie 1500 euro brutto + 13stka+premia co 3 miesiace + 10% znizki na zakupy na caly sklep. grafik wisi 4 tygodnie do przodu z czego dwa ostatnie nie maja prawa sie zmienic. ogolnie wrazenie niezle. ja o soboie mowilam dosc duzo, o pracy i miedzy innymi o tym ze jak mnie ktos wqrwi to potrafie wyciagnac pazurki, i ze jetem kims kto szanuje ludzi i tego samego wymagam od innych.bla bla ... chyba zrobilam wrazenie pozytywne. zaczelabym u nich koniec pazdziernika poczatek listopada. wiec mialabym czas na ten miesiac wypowiedzenia spokojnie. jesli mi odpowiedza na tak to maaaatko od razu wale wypowiedzenie i... udaje sie na chorobowe!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a wdupie z nimi!
Leane wlasnei doczolgala sie do dziupli kota i wywala wszystkie zabawki kocie na caly salon
))))))) nic ide robic jesc i do pracy....
dorisday2512
Fanka BB :)
no to mozecie puscic kciuki
ale zaczne od poczatku. no wiec ubralam sie w czarne portki z kantem i koszule biala w paski czarne cieniutkie i zandaly czarne. wygladalam normalnie i bez przesady jesli chodzi o ubior i makijaz. stanowisko jakie by nie bylo - musze zaczac od kasjerki.moge ewoluowac bardzo szybko jak i wcale-zalezy od mojej jakosci pracy. w kazdym razie dalam czadu na maksa i z siebie wszystko. dowiedzialam sie ze praca 36.75h na tydzien, niedziele wolne, placa prawie 1500 euro brutto + 13stka+premia co 3 miesiace + 10% znizki na zakupy na caly sklep. grafik wisi 4 tygodnie do przodu z czego dwa ostatnie nie maja prawa sie zmienic. ogolnie wrazenie niezle. ja o soboie mowilam dosc duzo, o pracy i miedzy innymi o tym ze jak mnie ktos wqrwi to potrafie wyciagnac pazurki, i ze jetem kims kto szanuje ludzi i tego samego wymagam od innych.bla bla ... chyba zrobilam wrazenie pozytywne. zaczelabym u nich koniec pazdziernika poczatek listopada. wiec mialabym czas na ten miesiac wypowiedzenia spokojnie. jesli mi odpowiedza na tak to maaaatko od razu wale wypowiedzenie i... udaje sie na chorobowe!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a wdupie z nimi!
hahahaha , chyba nie powiedzialaś tak dosłownie????
Witam sie i ja( pisze tego posta chyba od godziny juz)
I musze powiedzieć,że to chyba były hormony czy coś bo wczoraj humor mi wrócił jak za dotknięciem czarodziejskiej różdzki.Poszliśmy sobie do centrum i łaziliśmy 4 h!!!!!
:-).Z Tomkiem oczywiście wszystko już dobrze.:-)
Tylko katar u małego nie mija ale póki nie jest gorzej i nie ma innych objawów to do żadnego lekarza się nie wybieramy.Ja to tak jakEfa póki dziecko je,pije,jest pogodne to nie ma sensu chodzić do lekarza,który i tak na pewno nic specjalnego nie zaleci (przynajmniej u nas na bank).Kupiłam wczoraj kropelki do nosa,syropek mamy
Musze spadac bo Tomek wchodzi dosłownie wszędzie ostatnio i musze non stop za nim chodzić.Zamówiłam juz zabezpieczenia na szafki i czekam na nie z utesknieniem!!!
Wszystko pozapominałam co komu miałam.....Przepraszam
I musze powiedzieć,że to chyba były hormony czy coś bo wczoraj humor mi wrócił jak za dotknięciem czarodziejskiej różdzki.Poszliśmy sobie do centrum i łaziliśmy 4 h!!!!!
:-).Z Tomkiem oczywiście wszystko już dobrze.:-)Tylko katar u małego nie mija ale póki nie jest gorzej i nie ma innych objawów to do żadnego lekarza się nie wybieramy.Ja to tak jakEfa póki dziecko je,pije,jest pogodne to nie ma sensu chodzić do lekarza,który i tak na pewno nic specjalnego nie zaleci (przynajmniej u nas na bank).Kupiłam wczoraj kropelki do nosa,syropek mamy
Musze spadac bo Tomek wchodzi dosłownie wszędzie ostatnio i musze non stop za nim chodzić.Zamówiłam juz zabezpieczenia na szafki i czekam na nie z utesknieniem!!!
Wszystko pozapominałam co komu miałam.....Przepraszam
stripMYmind
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Styczeń 2010
- Postów
- 1 278
Kochane ponadrabiałam, więc Efie życzę, tzn Olusiowi powrotu do zdrowia Doriskowi pogodzenia się z mężem, chociaż u nas to samo.. tzn teraz niby ok, ale obojętność i jeszcze raz obojętność... W domu staram się też wszystko robić to ostatnio powiedział mi, że ja tylko dzieckiem się nie itneresuję w domu nic nie robię i standarddowo nic mnei nie interesuje. A i że mój ang jest nam do niczego nei potrzebny. Wejdę na zamknięty to napiszę więcej.
Wróciłam i pisze więcej bo mały lepszy i mam więcej czasu tzn jakoś lepiej się organizuję ostatnio. mimo że więcej zajęć, ale ja tak mam. No nic nakupiłam dwa wory śliwej, jabłek też, i pomidorów, Narobię jeszcze pomidorkó w kostkę przyprawionych, jeszcze przecieru trochę, jabłek prażonych i dżemu, i powideł śliwkowych maleństwo niech ma na zimę, bo owoce i warzywka mam polne wiejskie nie marketowe od gościa takiego kupuję. Jeszcze jakbym dyniorę dorwałą od dziadków to zrobię dżema. całusy, poleżę przed tv póki młody drzemie.
Wróciłam i pisze więcej bo mały lepszy i mam więcej czasu tzn jakoś lepiej się organizuję ostatnio. mimo że więcej zajęć, ale ja tak mam. No nic nakupiłam dwa wory śliwej, jabłek też, i pomidorów, Narobię jeszcze pomidorkó w kostkę przyprawionych, jeszcze przecieru trochę, jabłek prażonych i dżemu, i powideł śliwkowych
maleństwo niech ma na zimę, bo owoce i warzywka mam polne wiejskie nie marketowe od gościa takiego kupuję. Jeszcze jakbym dyniorę dorwałą od dziadków to zrobię dżema. całusy, poleżę przed tv póki młody drzemie.
Efa
Fanka BB :)
Editek82, jeszcze ja Cię nie przywitałam, zatem niniejszym WITAM CIĘ SERDECZNIE :-)
Wiecie, zrobiłam ten test na enneagram i jestem 5w6 "Rozwiązywacz problemów". Jak Sigmund Freud, Bill Gates, Alfred Hitchcock, Isaac Asimov, Sam Neil.
Ktoś chce mnie zatrudnić w swojej firmie? :-)
Kopię, kopię i przekopuję się przez forum, ale nie mogę doczytać się wieści od dobranocki. Co u niej?????????
I jak się mają nasze ciążowe kochane mamuńki, nice i sheeney (skurcze przeszły?)?
Ktoś jeszcze jest w ciąży? Ja nie ;P. Powoli zaczynam przyzwyczajać się do myśli, że szybciej pójdę do pracy, niż w ciążę zajdę.
Wiecie, zrobiłam ten test na enneagram i jestem 5w6 "Rozwiązywacz problemów". Jak Sigmund Freud, Bill Gates, Alfred Hitchcock, Isaac Asimov, Sam Neil.
Ktoś chce mnie zatrudnić w swojej firmie? :-)
Kopię, kopię i przekopuję się przez forum, ale nie mogę doczytać się wieści od dobranocki. Co u niej?????????
I jak się mają nasze ciążowe kochane mamuńki, nice i sheeney (skurcze przeszły?)?
Ktoś jeszcze jest w ciąży? Ja nie ;P. Powoli zaczynam przyzwyczajać się do myśli, że szybciej pójdę do pracy, niż w ciążę zajdę.
Ostatnia edycja:
dawidowe
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Luty 2010
- Postów
- 5 423
Sugar suwaczkowe gratki
Kania wiesz co u mojej w żłobku kazano mi dać podpisaną butelke i panie same nalewają do butelek kompot, soki i wodę. Mimo wszystko moja też jak nigdy wypija całą butelke 250 ml soku czy wody któa przynoszę ze sobą. A po powrocie śpi jakieś 2h . normarnie szok.
Roxi dlatego strasznie się cieszyłam jak Marta Krupa odpadła z tańca z gwiazdami. Nie ma jak robić kaiery na siostrze. Zreszta zapewne się dostała bo jej siostra postawiła warunek na tap madl ;-)
Dziulka życze ci abys wreście dostaął upragnioną prace.A kasjerki też latają z paletami czy tylko siędzą albo stoja przy kasie i robią z tempym wzrokiem pik pik pik. Bo jak tak to chyba lepiej byc kasjerka a nie kierownikiem i psuć sobie nerwy.
happy jak ty to robisz że o tej porze wogóle chce ci się włączyć kompa. Moja wstaje o 6 ale staram się z nią bawić w łózku.
Co do nocki to znowu to samo. jeden wielki ryk w nocy. Ale ona ma górną jedynke tak opuchnieta ze mało ci nie eksploduje. Niech już ona jej wyjdzie. Mnie już ucho prawie nie boli. Niuni chorączka jeszcze się pojawia ale tak max 38,3. Jutro idziemy do lekarza. To ją osłucha i zobacz jak.
Editek między naszymi dziećmi jest tylko 3 dni. A na jaki dzień miałaś termin? bo ja na 30 wrześnie ale wg moich obliczeń to powinno by gdzieś koło 10 pażdziernika.
Doris byłysmy i lekarza więc nie. Ona już tak marudzi ze zmeczenia. Dzis wtałą przed 7 i jak narazie nie spała. Jak ją wsadze do łóżeczka do marudzenie ale się nie położy Ona woli chodzic i grzebać albo w kuchni tłucze łyżką w gary.
Strip i ten twój jeszcze śmie mówić takie rzeczy. Dziewcyzno mnie by się nie chciało robic tych dźmów itp
po mega ryku Laura wkońcu padła.
Dziś za zgodą pani doktor poszłysmy na spacerek. Przynajmniej książke oddwałam do biblioteki. Weszłam z zamkniętymi oczami ponieważ zawsze wychodzę z książke a postanowiłam przeczytać jeszcze te 2 co mam wypożyczone i wkońcu zabrać się za te co mam w domu Niby nie uciekną ale kiedyś trzeba je przeczytać.
Dla tych co czytają książki odradzam "Cała zawartość damskiej torebki" jedna wielka nuda przez to że potwornie się ciągnie. Dodatkowo jakaś bez humoru.
Kania wiesz co u mojej w żłobku kazano mi dać podpisaną butelke i panie same nalewają do butelek kompot, soki i wodę. Mimo wszystko moja też jak nigdy wypija całą butelke 250 ml soku czy wody któa przynoszę ze sobą. A po powrocie śpi jakieś 2h . normarnie szok.
Roxi dlatego strasznie się cieszyłam jak Marta Krupa odpadła z tańca z gwiazdami. Nie ma jak robić kaiery na siostrze. Zreszta zapewne się dostała bo jej siostra postawiła warunek na tap madl ;-)
Dziulka życze ci abys wreście dostaął upragnioną prace.A kasjerki też latają z paletami czy tylko siędzą albo stoja przy kasie i robią z tempym wzrokiem pik pik pik. Bo jak tak to chyba lepiej byc kasjerka a nie kierownikiem i psuć sobie nerwy.
happy jak ty to robisz że o tej porze wogóle chce ci się włączyć kompa. Moja wstaje o 6 ale staram się z nią bawić w łózku.
Co do nocki to znowu to samo. jeden wielki ryk w nocy. Ale ona ma górną jedynke tak opuchnieta ze mało ci nie eksploduje. Niech już ona jej wyjdzie. Mnie już ucho prawie nie boli. Niuni chorączka jeszcze się pojawia ale tak max 38,3. Jutro idziemy do lekarza. To ją osłucha i zobacz jak.
Editek między naszymi dziećmi jest tylko 3 dni. A na jaki dzień miałaś termin? bo ja na 30 wrześnie ale wg moich obliczeń to powinno by gdzieś koło 10 pażdziernika.
Doris byłysmy i lekarza więc nie. Ona już tak marudzi ze zmeczenia. Dzis wtałą przed 7 i jak narazie nie spała. Jak ją wsadze do łóżeczka do marudzenie ale się nie położy Ona woli chodzic i grzebać albo w kuchni tłucze łyżką w gary.
Strip i ten twój jeszcze śmie mówić takie rzeczy. Dziewcyzno mnie by się nie chciało robic tych dźmów itp
po mega ryku Laura wkońcu padła.
Dziś za zgodą pani doktor poszłysmy na spacerek. Przynajmniej książke oddwałam do biblioteki. Weszłam z zamkniętymi oczami ponieważ zawsze wychodzę z książke a postanowiłam przeczytać jeszcze te 2 co mam wypożyczone i wkońcu zabrać się za te co mam w domu Niby nie uciekną ale kiedyś trzeba je przeczytać.
Dla tych co czytają książki odradzam "Cała zawartość damskiej torebki" jedna wielka nuda przez to że potwornie się ciągnie. Dodatkowo jakaś bez humoru.
kroma
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Wrzesień 2010
- Postów
- 5 632
dawidowe- ja też książkowy mol, ale coś ostatnio nie mogę trafić fajnej książki. A Lurze zdrówka.
sheeney- dla młodego zdrówka. I dobrze,, że humorek się poprawił, a co do hormonów, to ja mam nawet takie trzaski jak mam miesiączkę.
paolcia- gratuluję ząbka, u nas na razie cisza. A za to Olce rosną boczne zęby. Ale moje dzieci jakoś spokojnie przechodzą ząbkowanie.
makuc- kolejne zakatarzone dziecko, zdrówka dla malutkiej, i jak tam w pracy idzie? A ty ciągle w domku pracujesz?
roxanka- nerwy kochana to ja też mam ciągle poszarpane, piję herbatkę relaks, nie wiem czy działa, czy ja sobie wkręcam, ale jakoś mnie troszkę uspokoiła. A katar mam ale nie jest aż tak mocny, może zniknie albo się rozkręci. A jak Ptyś śpi ostatnio, bo mój Arek jak go nie karmię w nocy to śpi lepiej, ale i tak budzi się o 6tej rano.
efa- zdrówka dla Olka i wy się teraz namęczycie z tymi kupami. ty mówisz bill gates, albo Hitchock, to mieszanka wybuchowa, może coś wymyślisz, bo to faceci kreatywni i z pomysłami.
Elwirka- twoja mała to cwaniara, lubi wózek, fajnie jak ktoś pobuja.
Moje śpią ciekawa jestem kiedy wstaną.
sheeney- dla młodego zdrówka. I dobrze,, że humorek się poprawił, a co do hormonów, to ja mam nawet takie trzaski jak mam miesiączkę.
paolcia- gratuluję ząbka, u nas na razie cisza. A za to Olce rosną boczne zęby. Ale moje dzieci jakoś spokojnie przechodzą ząbkowanie.
makuc- kolejne zakatarzone dziecko, zdrówka dla malutkiej, i jak tam w pracy idzie? A ty ciągle w domku pracujesz?
roxanka- nerwy kochana to ja też mam ciągle poszarpane, piję herbatkę relaks, nie wiem czy działa, czy ja sobie wkręcam, ale jakoś mnie troszkę uspokoiła. A katar mam ale nie jest aż tak mocny, może zniknie albo się rozkręci. A jak Ptyś śpi ostatnio, bo mój Arek jak go nie karmię w nocy to śpi lepiej, ale i tak budzi się o 6tej rano.
efa- zdrówka dla Olka i wy się teraz namęczycie z tymi kupami. ty mówisz bill gates, albo Hitchock, to mieszanka wybuchowa, może coś wymyślisz, bo to faceci kreatywni i z pomysłami.
Elwirka- twoja mała to cwaniara, lubi wózek, fajnie jak ktoś pobuja.
Moje śpią ciekawa jestem kiedy wstaną.
reklama
