reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe Mamy 2010

Dzień dobry :-) i dzisiaj wkońcu naprawde dobry humor, póki co ;-)
Nocka ok, chociaż mąż podobno wstawał, a teraz odsypia bidulek :-p wogóle to zauważyłam, że moge naprawde krótko spać byle by się w nocy nie budzić, bo wczoraj położyłam się coś koło 1 a i tak jestem bardziej wyspana niż jakbym poszła spać o 22 i ciągle wstawała do Ptyśka :rolleyes2:

ika
, ja nie pale juz jakieś 6 lat, ale ostatnio jak byłam na wieczorze panieńskim i wszystkie leciały na dymka na balkon to i ja miałam ochote :zawstydzona/y:wogóle to papierosy to jest super "wabik" towarzyski, pamiętam że już w szkole poznawało się najfajniejsze osoby na fajku, w pracy też życie towarzyskie kwitnie właśnie na papierosku, więc "plusy" jakieś są ;-) ale i tak nie mam zamiaru wrócić do nałogu :no2:

kasis, dzięki kochana :* o jak mi sie milutko zrobiło :sorry2: a wiesz z tym spotkaniem to zawsze można cos wykombinować i się wszystkie razem spotkamy ;-)

ida, aż mnie ciekawość zżera jak ten twój mąż się wczoraj prezentował :-p trzeba było fotki robić :-D

dziulka, w tej twojej pracy to tupet mają, że hej :crazy: dobrze, że ty baba z jajami jesteś to powiedziałaś co o tym myślisz bo ktoś inny to by się jeszcze zgodził na prace bez wytchnienia :no: oby ci dzisiaj szybko czas zleciał w robocie :tak:

nat,
no to dobrze, że ta smutna minka nic więcej nie znaczyła ;-)

rysia
, jak tam po nocce ??

makuc, jak Alutek się czuje ?

sarisko,
humorek dzisiaj jest ? jak nie ma to przesyłam troche swojego, póki jeszcze dobry ;-)

mała mi, jak Łukaszek dzisiaj ? mam nadzieje, że lepiej :tak:

happy, cass, aniawa, kruszynka, suwaczkowe gratulacje dla waszych szkrabów :-):-):-):-)

Dzisiaj mamy spotkać się z moimi bracmi i ich dzieciaczkami, Patryk ma zawsze frajde na takich spotkaniach bo biega za starszym rodzeństwem i zabiera im zabawki :-D tylko pogoda coś nie dopisuje więc pewnie z grilla nici :dry:


więcej postów nie pamiętam ;-) i zmykam do mojego marudera :cool2:
 
reklama
witam. Idusia wielkie gratki od nas dla zębolka. u nas niestety nic się nadal nie zanosi...:-( ja już naprawdę się boję, że coś jest nie tak....
Cass,Aniawa,Kruszynka, Beti gratki dla was i waszych maluszków!!!!
 
po 1 i najważniejsze:

IDA gratulacje dla Was, że się w końcu doczekaliście i dla Misialinki, że się pierwszego zębola dorobiła! :happy2:



KASS, ANIAWA, HAPPY suwaczkowe gratki ślę!
KASIS :*
RYSIA :szok: o której było Wam dane Miłoszka spać położyć? bosz... o tej godzinie to Liczka na drugi bok się przewraca :shocked2:
HAPPY :laugh2::laugh2::laugh2: toś Amelke w nocy butlą uraczyła :-p nie ma to jak zatyczka w butelce. Dobrze, że w potrę się zorientowałaś, bo inaczej pewnie w LBN bym alarm usłyszała.
ROXI cieszę sie, że humor lepsiejszy. Alutka już w pełni sił dom mi demoluje, więc wychodzi na to, że w porę zareagowaliśmy i że uffff tylko na 2 dniach masakry się skończyło.
MAMAAGUSI nie martw się. na 100% jest wszystko ok. Tylko wszystko w swoim czasie. Zobaczysz, że niebawem i Wy się z pierwszego ząbka cieszyć będziecie!

u nas jakotakonijako, więc smęcić nie będę :-p
 
Ostatnia edycja:
hej:-)
u mnie noc dzisiaj już zdecydowanie lepsiejsza...uśpiłam mojego turbodynomena po 23 i spał do 7 (a później mój Michał zajął się synciem a ja pospałam jeszcze do 8.30)więc całkiem, całkiem się wyspałam i humor tak jak u Roxi dzisiaj zdecydowanie na plus:-)Teraz Miłosz udał się na poranną drzemkę a ja już posprzątałam całe mieszkanko (aż sama się sobie dziwie że mi się to udało) i teraz delektuje się kaffką:-)

Happybeti,Aniawa,Cass,Kruszynka gratki dla Was a dla waszych cudnych Maluchów (Amelki,Wojtusia,Mai i Poli)wszystkiego co najpiękniejsze:-)
Makucku co z Twoim humorkiem-dlaczego jest takjakośnijako???!!!
 
Happy a z jakim łososiem dajesz kanapeczki? wędzonym?
Mniam czasem mam chętke na świeżą bułeczke z wędzonym łososiem i wtedy już nawet obywam się bez pomidora. kto by pomyślał bo ja z ryp to tylko ryp.............nie hahahahahaha. No nic chyba wulgarna się zrobiłam

Roxi to lepiej nie wracaj do nałogu bo pomyśl sobie ile kasy na to idzie - tyle ile na pampersy ;-). Ja naszczeście nigdy nie paliłam i nie rozumiem co znaczy chęć zapalenia papierosa, zresztą ja nawet zaciągać się nie umiem.

a my dzisiaj pospałyśmy do 8 :szok:. Szybkie mleczko ale widze że niunia coraz mnie chętnie je pije. Na 240ml wypiła 120. Dla niej robi się podstawa kanapczka. Bo o 9 już słyszałam mama am. Ona już wciagneła kanapke z kiri, szynką z indyka i do tego miała jajeczko na masełku. Teraz czeka na sen i ja wtedy lece zrobić sobie sniadanko.
 
Dawidowe- nie,wędzonego jeszcze jej nie dawałam.Sama robię taka paste z gotowanego łososia,z jajkiem,pomidorkiem,odrobiną drobno posiekanej cebulki,koperku- co tam mi do głowy przyjdzie;).A ja znów mam chęć na makrelę wędzoną i nawet ostatnio na zakupach miałam w rękach,ale odłożyłam,bo lodowka pełna wszystkiego po trochu i stwierdziłam,że bez sensu- trzeba najpierw zjeść to,co jest;).


...u mnie analfabetyzmu c.d.- napisałam "pistekanej" zamiast "posiekanej":eek:
 
RYSIA sama nie wiem :eek: niby w domu wszystkto ok a ja jakaś niedotentegowana łażę... wieczorem zafunduje sobie % to przejdzie ;-) poza tym fajnie, że udało Ci się dlużej pospać. Ooo i Lurka nad DAWIDOWE też się w tej kwestii zlitowała widzę :-D
ja swoją marudę właśnie na blanocianie położyłam ale od 15min. z pokoju "brrr, brryyy łeeee" dochodzi, więc albo padnie w ciągu najbliższych 10 min. albo będzie 1:0 dla Alutka :cool2:
 
dawidowe, no patrząc na kwestie finansową to napewno nie wróce do nałogu ... no chyba żebym "cudzesy" paliła hehe ;-)

rysia, ciesze się że i u ciebie dzisiaj lepiej :-) coś się ostatnio zgrywamy z humorkami :-)

makuc, oby te twoje nietentegowanie zamieniło się w tentegesowy dobry humorek :tak::-p;-) u nas też walk trwa już od jakiejś pół godziny, teraz mąż poszedł spróbować swoich sił ale w ringu łóżeczkowym, twardy zawodnik ... ooo udało się :eek: ostatnio tata jest lepszy w usypianiu niż mama :-( oby Alutka też tak szybko padła :tak: no i ciesze się że choróbsko sobie poszło w siną dal :-)

happy
, udanego weekendu i wszystkiego naj dla siostry :-)


My też będziemy się zbierać jak Ptysiek się obudzi :tak:
 
reklama
Do góry