Październikowe Mamy 2010

[makuc]

NAT u mnie przy usypianiu zazwyczaj jedno z drugim w parze idzie. Z tym, że nerwom do głosu dojśc nie daję. Co najwyżej potem się na D. wyładowuję ;-)

 

[kasis]

Makuc na zdrówko do dna))
Błażej jak widzi fare to zaciesza do niej ,goni za nią, wspina sie a ta nic heheh
Nat życzę dużo wytrwałości

 

[makuc]

KASIS moj pies niestety aż tak cierpiwy nie jest i jak tylko widzi zbliżające sie dziecie to ucieka chyba, że ma ochote na tarmoszenie to wtedy leży na plecach i przesuwa się tak, żeby Młoda go po brzuchu "miziała". ja ją ucze, zeby pieskowi "głasiu, głasiu" robiła a ta najpierw delikatnie a potem albo bije albo sierśc psu wyrywa momentami nie dziwię się, ze na jej widok spindziela gdzie pieprz rosnie

* trzeci drink [nieco słabszy od pozostałych] wypity. więcej niet, bo kiepsko ze mną będzie ;-)

 

[natolin]

ooo, mój kotu też wyrywa sierść, więc ja się wcale nie dziwię, że kot ucieka.

 

[makuc]

a pamiętam czasy, kiedy Pudzianek byl najspokojniejszym dzieckiem na forum ;-) teraz NAT z Twoich opisów wnioskuje, że z niego istna torpeda się zrobiła

 

[kasis]

no to Nat tobie też dobrze, mój dalej lata po dywanie,zobaczymy jak długo
Mac moja też czasami ma dość i ucieka, jednak ja też nie pozwalam jak mocno ją szarpie bo mi jej szkoda, ma zrobić cacy ,fakt,że czasami to mocniejsze cacy sama wiem po sobie,jak widzę,że męczy ją bardzo to mówię jej żeby poszła żeby Błaszek jej nie męczyłmój pies to typowo rodziny ogromny,taka ciepła klucha uwielbia sie tulić i jest w co napewno waży więcej niż Ty zresztą ona wazy więcej odemnie hehe

 

[makuc]

KASIS pamiętam jak swoją psinę opisywalaś)) że ona wcale taka malutka nie jest ;-) uwielbiam takie psy i zawsze chciałam miec "bydlaka" [ w sensie ogromnego psa] w domu a mam borderka z kundlem wymieszanego ;-)

 

[kasis]

a ja nie znam tej rasy((, jak Błaniu zasnie dołącze do Ciebie z malibu bo mi smaka narobiłaś, a mam w lodówce
a co do pesiów ja też marzyłąm zawsze o wielkim a na dodatek o nowofunladndzie i mam,ale to wielki kłopot bo co chwile na cos choruje bidna, i strasznie sie leni, wiec w domu to masakra po dniu((ale nie oddałabym jej bo to moja córcia kudłata

 

[rysia85]

moje dziecie też już śpi a ja lecę się sprysznicować i jeśli pozwolita to jeszcze do Was wróce:-)aaa i chciałam Wam powiedzieć że samochód który dostał Miłosz jest super (wiem to powinnam napisać na zakupowym) dlatego wstawiam jego zdjęcie (wiem to powinno być na galerii)ale takie moje jedno niedociągnięcie chyba wybaczycie...

no a teraz uciekam się "odsmrodzić" i też dołącze się do klubu aa (z wermutem z wodą,cytryną i dużą ilością lodu)

 

[makuc]

wygląda mniej więcej tak a malibu to najlepsza rzecz na świecie. uwielbiam slodkie drinki ew. kwasne [;-)]

RYSIA ale czad))))) prysznicuj sie i wracaj do nas. Koniecznie.