kasis w koncu stanęło na tym ,ze jedziemy w ciemno. Nasi znajomi jadą w tym tygodniu , maja znaleźć fajną miejscówkę i zabukować nam noclegi , a my przyjedziemy juz tylko do celu ;-). Takze dzięki za ofertki , ale tym razem nie skorzystamy.
Jesli chodzi o Blażejka to faktycznie pamietam jak pisalas o tym guzku. To jednak węzły chlonne? I to przez zębacze? Nawet nie wiedzialam ,ze jedno z drugim moze miec cos wspólnego. Chodź przypomnialo mi się jak pewnego pieknego dnia wyczulam u siebie wielkiego guza z tyłu glowy. Ból niesamowity. Poszlam do lekarza , ten skierowal mnie do chirurga , a ten powiedzial ,ze to niegroźny guz i umówimy się na zabieg!!!
Wyszlam od niego z bekiem . Tego samego dnia okazalo sie ,ze dostałam ospę a guz to wlasnie powiekszone węzły chlonne. Brawa dla tamtego lekarza.
A jak Błazejek sie przy tym czuje?
kania makuc i tego się będę trzymać
;-)