reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe Mamy 2010

O,Doris,właśnie miałam Ci napisac,że na pieczarki reaguje identycznie.Jeszcze jak odrobinke zjem,to nic,ale jak troche więcej,to masakra...:((((.Zawsze mi pomagało mleczko "Manti",ale teraz juz go nie ma- tylko tabletki,a to nie to samo.I jeszcze po zwykłej jajecznicy,jajkach sadzonych albo bezach tez bym umierała,więc nie jem....
 
reklama
Bry Mamuśki

U mnie nocka w "normie", z rana mówię do Oliwki, że dziś zaczyna 10 m-c a to do czegoś zobowiązuję, a Ona mi na to sikiem porannym po łóżku... Kochane dziecko, jak Ono wszystko pięknie rozumie ;-) Wczoraj Was podczytywałam póżnym wieczorkiem ale już byłam taka umęczona żeby cokolwiek napisać (mąż się do tego przyczynił ;-)) że zasypiałam na siedząco, za to dziś mam od rana niezłą lekturkę, bo tyle żeście naprodukowały że nie mogę nadążyć ale ufffff udało się :-)

Ida wszystkiego naj naj najlepszego w dniu urodzinek radości z każdego dnia we Troje!!! ładnie Michalinka podpada mamie, taką olewkę na "nie wolno" niestety ale też doświadczam każdego dnia...
Roxannka dla Ciebie również wszystkiego najlepszego pociechy z synka i mężusia!!! (mam nadzieję, że o święcie nie zapomni)
Ika216 sto lat z okazji imieninek !!! z moim mężem też tak często jest :-(
Dziulka wszystkiego naj naj naj dla męża, powodzenia na testach i spokojniejszego dnia.

Rysia trzymam kciuki, żeby chemia pomogła siostrze, jestem myślami z Wami :*** a jak Miłosz???
Makuc zmieniasz avatarki jak rękawiczki ;-) a jak dziś nocka? Alutka dała pospać? u Nas też był wczoraj 30 minutowy histeryczny płacz :-( przy obiedzie...a co do psinki to może węgiel podaj, zwykle pomaga na takie rewolucje, co do charakterów, to ja mam wybuchowy, mąż łagodny raczej jak baranek ale nie uległy i swoich racji broni jak lew... a z brzuchem nie jest ok :-((( muszę na dietę przejść
Doris super, że udało się te zdjęcia zrobić, co to za nowe debilskie przepisy :-/ a Dorian jak? współczuję bólu brzucha, mnie niestety nie opuścił :-(
RenataBorysek udanego urlopu nad morzem :-)
Aniawa przykro mi z powodu niezbytr optymistycznych wieści po wizycie u kardiologa, mam nadzieję że to się zmieni do grudnia, trzymam mocno kciuki a co do wspólnych wieczorów z mężem, to fakt fajnie jest powspominać a jeszcze jak się te wspomnienia tak milusio kończą ;-) tylko szkoda że niewsypana jesteś, ja nawet nawet (nie licząc pobudek nocnych) a mąż zaspał do pracy dziś :-) a co do smoczka to Oliwka też się sama obsługuje jak tylko ma w zasięgu ręki.
Kroma jak zdrówko??? a dzieciaczków??? życzę polepszenia a nie rozłożenia !!!
Paolcia dobrze, że Julcia się dobrze czuję ale tak profilaktycznie zdrówka jej życzę dużo
Mała_mi nadrabiałaś w wannie??? a z tym kielichem nerkowym u Łukaszka to się coś zmienia?
Onesmile poprawy nastroju życzę, rzadko teraz piszesz z Nami :-(
Mamaagusi zdrówka życzę Tobie i dużo sił, żebyś mogła z nami częściej pisać :-)
Emiliab a jak oko Twe?
Happy współczuję małej marudki z rana, może po drzemce będzie lepiej, moja niestety też ląduje w czasie snu na brzuchu alboi siada i daje nura w przód, stąd m.in. pobudki nocne.
Elwirka super, że dzień miałyście udany, że Oliwka usnęła bez problemów.
E-lona butelki nie starczyło na tylu chętnych, ja też uwielbiam to winkoooooo plus lód, sprite i cytrynka :-)
Efa a Ty gdzie się podziewasz?
Nat odpoczywasz? jak nastrój? a jak Piotruś? podoba mu się okolica, morze???
 
Ostatnia edycja:
Natolin ty mi jeziorka a ja Tobie polskiego morza zazdroszcze!!Ale podjelismy decyzje i po powrocie z Majorki pojedziemy nad polskie morze :-):-)

Roxanka ja to w ogole nie wiem kiedy kto ma imieniny.Z Tomkiem mamy tego samego dnia wiec gdyby nie to,ze i tak nie swietujemy to by nie mogl zapomniec;-)
Bedziemy obchodzic imeininy jak bedziemy za starzy na obchodzenie urodzin;-)

Dziulka tak sobie mysle,ze jesli rozwiazalabycs ten test tak,ze by im galy wyszly to na pewno nie zwroca uwagi na bazgrolenie:tak:
 
nie zapomniał :-) właśnie życzenia złożył :-):-):-) chciał dopiero popołudniu jak wróci z pracy bo ma jakąś niespodzianke ale powiedział że nie wytrzymał :-D chociaż on to niespodzianki mi robi na co dzień i kolacyjki i inne takie, wiec w sumie bym mu dzisiaj chyba wybaczyła ;-):rofl2::zawstydzona/y:
a w zeszłym roku to się wkurzyłam strasznie bo doszły do tego jeszcze hormony ciążowe, oj długo mu tego nie zapomne :no:;-):-p
 
Hej

U nas powróciły nieprzespane nocki...a po sobotniej już myślałam,że będzie fajnie.NIestety młody się budził,po czym stwierdził że o 5.45 już wstaje.Jak do tej pory uciął sobie 2 dwie drzemki po 15 minut.Popełniłam błąd bo położyłam się razem z nim,czego z reguły nie robię bo i tak wiem że nie zasnę.Tym razem z racji zmęczenia już zaczynałam przysypiać,a moje dziecko zaczęło się budzić.No i d....ze spania mojego i niunia.zmęczona jestem i chyba troche przytłuczona.Nie wychodziłam z domu od soboty nawet do sklepu,bo pogoda straszna i małego nie wezmę na dwór,a sama nie pójde bo maż ciągle poza domem.Ehh no szkoda gadać,mam dziś gorszy dzień.NIech już wreszcie ta pogoda się poprawi...NIe wiem czy coś do mnie pisałyście wczoraj,nie ogarniam dziś tematu BB.


z dobrych wieści: Krzyś wczoraj pierwszy raz sam wdrapał się po poduszce i stanął na nogach,bardzo pewnie jak na pierwszy raz.No to się zacznie teraz :-)

BUziaki
 
sheeney a jak tam ta nowa koleżanka? co tez w norkach mieszka? spotykacie się?
roxi no widzisz , kochany małżus niespodziankę chcial zrobic , a Ty juz na niego zła bylas .... A co do przyjazdu to zostaje tylko wykombinowac wolny dzien w pracy . Musi sie udac.
Wczoraj akurat rozmawialismy o tym w domu. Siedzielismy przy stole (dodo też i słucha) i mówię Mikiemu ,ze pod koniec miesiąca jadę do wa-wy , a on mi na to : " a mogę jechac z Tobą" , ja: "niestety , będziesz wtedy na kolonii" i w tym momencie Dodo parsknął śmiechem jakby zrozumial i wysmial brata. Uśmialiśmy sie.

renataborysek dzisiaj jadę złozyc ten wniosek. Wczoraj zrobilismy fotki , ale ze bylo kolo 17tej to nie zdążylabym pod razu do biura paszportowego. Dzis muszę miec to odhaczone ;-)
 
sheeney, ja to mam za dobrą pamięć do dat żeby zapomnieć, jakoś tak mam że wszystko koduje i nawet dalszej rodziny albo znajomych znam daty kiedy świętują :tak: fakt faktem większą wage przywiązuje do urodzin, o tym nigdy nie zapominam, a z imieninami to tak różnie :happy: ale żeby o moich ktoś zapomniał ... no skandal :crazy::rofl2:

czarodziejka
, łącze się z Tobą w bólu bo u nas noce nie przepsana to już niestety "norma" :-( ale mam nadzieje że u ciebie to jednak jakis jednorazowy wybryk :tak: a co do drzemania razem z dzieckiem to ja właśnie m in dlatego tego nie robie, bo zasnąć nie zdąże a dzieć już wyspany a ja rozbita jeszcze bardziej :confused2:
No i gratki dla Krzysia :-)widać nieprzespana noc nie przeszkadza mu w zdobywaniu nowych umiejętności :-D


Ja musze niestety wyjść z domu do apteki, wczoraj lekarz przepisał mi kolejną fure leków i ide zakupić bo zaraz płuca wypluje a mózg wysmarkam :dry: no masakra jakaś ... jeszcze pogoda do zdrowienia nie sprzyjająca, tylko się mydłem pociąć :angry:


doris
, :-D:-D:-D no uśmiałam się ... to mieliście fajną debate rodzinną :laugh2: Dodo jest the best poprostu ;-) ale Mikiego to mi się szkoda zrobiło bo to fajna wyprawa mogłaby być dla niego :sorry: chociaż jak sobie czasy kolonii przypomne to znając życie do domu nie bedzie chcial wracać :-p
 
Ostatnia edycja:
reklama
CzarodziejkaM gratuluję Krzysiowi pewnego stania :-) a Ty odpocznij Kobieto, na mnie niestety też ta pogoda nie działa zbyt dobrze :-( tyle już leje że do obrzygania....
Roxannka to super, że mężuś pamiętał, i w ogóle że robi Ci takie małe niespodzianki tak zupełnie bez okazji, zdrówka Ci życzę, znowu leki????????? Kobieto kuruj się, niech mąż Cię porządnie dziś wygrzeje :-)
Doris ja jajecznicę co niedzielę wcinam z mężusiem, to taka nasza mała tradycja, majoznez, śmietana odpadają, pieczarki niestety też i kapusta choć ja ją uwielbiam ale Ona mnie nie... może pomoże "nifuroksazyd" na bolący brzuch, mnie niestety nie pomaga ale Tobie może :-) no to się Doduś z brata pośmiał, pomyślal sobie "ja pojadę a Ty nie :-)"
 
Ostatnia edycja:
Do góry