Październikowe Mamy 2010

[Efa]

To superowo! Będzie druga dziewuszka u dobranocki
Czytam, czytam dalej, ścigam się z drzemką Olka.
Teraz próbuję doczytać, czy sheeney zrobiła teściorka. U mnie tydzień temu był OCZYWIŚCIE negatywny. Ale cóż, bark @ i laktacja swoje robią.
Roxannka, współczuje braku żłobka... tulaski!

 

[dorisday2512]

zdradzę Ci ,ze na wiadomośc od sheeney czy zrobila teśt nadal czekamy

 

[Kania78]

Oliwka już wróciła ze spaceru i zasnęła (za drugim podejściem).
Wasze pociechy teraz w te upały też mało jedzą czy nie mają z tym problemu?

Doris nie dziwię się, że jesteś asystentką prezesa, taka laska :-)
Oj Makuc to chyba będzie trzeba interweniować w inny sposób ...hmmm
Efa źle zrozumiałam - więc się poprawiam, staracie się tak szybko? chociaż z jednej strony fajnie jak dwójka taka malutka, będzie się razem wychowywać :-)
Ja niestety ale jakoś nie mogę się przemóc w tym kierunku.
E-lona życzę zdrówka Laurze :-)
Większość Nas stawiała na dziewczynkę u Dobranocki, zobaczymy :-)

 

[Efa]

Kania, ano wiem, że jeszcze tydzień skoku został. Ale na razie jeszcze mamy tydzień "z piorunem", hahaha!
A to mnie strzela ten piorun najbardziej!
Co do jedzenia, to Olek pochłania ilości megaśne: rano cycuś, 2 danonki, potem 10 truskawek, zaraz będzie 200ml obiadek, potem cycuś, 150ml kaszki i jeszcze przed spaniem cycuś. Po drodze pewnie skubnie z nami coś z kanapeczki lub szaszłyczka (bo się robią).
Monimoni, jak mi się niebo nie zwali na głowę, to 20-22 czerwca jestem w Bydzi i obowiązkowo spotykamy się w Myślęcinku. Co Ty na to?

 

[makuc]

KANIA fakt, w te j kwestii niezly kopniak by mi się przydał... co do Twojego pytania to u nas jedzenia jest mniej, za to dużo więcej picia. No i Młoda śpi prawie cały czas plus budzi się zmęczna

 

[Kania78]

Makuc to skopię Ci dupsko zaraz hehe, moja to samo dużo śpi w dzień, budzi się marudna i tylko chce pić, jedzenia w ogóle chyba że mleko, albo kaszka a gryźć nic, obiadki i deserki na raty jemy...
Efa wiem, że jest ciężko, moja ma kumulacje - skok, zęby i teraz 3 dniówka po prostu pochlastać się żółtym serem to mało... Oluś ładnie wcina, szaszłyczki, a pieczywo jakie dajecie, zwykłe pszenne bułki :-)

 

[dorisday2512]

Kania haha 'laska' - yeah right a co do jedzenia to u nas to samo jak u makuc . Jak jest tak duszno to malizna nie bardzo chce jesć i połowe zostawia, za to pije duzo. A to najwazniejsze.

 

[Efa]

Kania, współczuję kumulacji.
Oluś wcina taki chlebek, jaki akurat jest pod ręką. Tylko bez skórki

Dobra, uciekam, na razie :*

 

[makuc]

u nas 190 obiadku na 2 albo 3 razy się podaje. A deserki z dnia na dzień zrobiły się blee i jedyne co jako-tako "wchodzi" to truskawki...

 

[dorisday2512]

a ja wczoraj miałam ubaw , bo dałam małemu kawałek banana (taki zeby sobie w rączce trzymał) i co chwile mu się wyślizgiwał , a on się wkurzał. Lałam zamiast mu pomóc ;-)