reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe Mamy 2010

reklama
Monimoini trzymam kciuki :)
Natolin to niewiele Piotruś zjadł.

Ja swojego też nabrałam już dziś dwa razy, że w okidanej koszulce do pracy idzie, że młodej dwa zęby tyłu wyszły heh :-) Teraz Oliwka pierwszą drzemkę sobie ucina po wygniecionym kupsku a ja rachunki pozapłacam, bo się okazuje że z marca jeszcze niezapłacony upssss !!!
 
Ostatnia edycja:
Hej!
Moni trzymam kciuki.
Strip Ty sie wykonczysz. Predzej czy pozniej Wojtusia trzeba bedzie odstawic od cyca, a w Twoim przypadku lepiej szybciej, bo znikniesz chudzinko.
Emilia i co było o skazie? Zdrówka dla Franka.
Makuc zdrowia.
Efa
gratuluję 6.
Mamaagusi wszystkiego najlepszego.
Dziulka odpuść z tym jedzeniem. Może jak będzie naprawdę głodna to zje. Może zębole wychodzą.
Sarisa i wygrałaś coś?
Roxannka spóźnione gratki 5.

A ja wczoraj synowi tłumaczyłam o 1.04, a dzisiaj o tym zapomniałam. Właśnie mnie zainspirowałyście zębami i mężowi napisałam, że Lauruśka ma zębolka. :)
 
E-lona słyszałam piąte przez dziesiąte,bo Franek mi zasypiał i trochę marudził.
Było oczywiście o tym,że najlepszym sposobem na uniknięcie krostek jest całkowite wykluczenie produktów mlecznych,że alergia na białko może się przekształcić w alergię np.wziewną...
Z takich nowych dla mnie informacji jest to,że ta skaza może powrócić około 10 roku życia.
 
reklama
Widzę, że pomysł z ciążą prima aprillisową króluje. Mój Mąż 15 minut żył w strachu ;-) bo nam siec rozmowę urwała :-D

Miałam dziś w planach spacer do centrum po tablice rejestracyjne i dowód... i dupa, bo leje jak z cebra :angry:
Będę musiała jechac taksówką... a miało byc tak pięknie :-)

Artuś sobie cycka, a konkretnie udaje i śpi przy cycusiu :-) Cudne chwile, trochę mi smutno, jak pomyślę, że niedługo będziemy je kończyc...

Mam tylko nadzieję, że nam ładne numery rejestracyjne dadzą :-)

moni kciuki zaciśnięte :-)
 
Do góry