reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe Mamy 2010

reklama
Efa, a jak zje, to mu sie ulewa? Czy po kazdym jedzeniu ma kupke w pieluszce? Bo jesli tak, to znaczy, ze za duzo je i ta potrzeba 'jedzenia', to potrzeba ssania. Moze paluszki nie wystarczaja? Jesli wieczorami po prostu duuzo je i nic sie nie ulewa, ani nie wymiotuje, to znaczy,ze po prostu potrzebuje zjesc wiecej wieczorem.
Byc moze to skok i wcale nie znaczy,ze ma trwac 2-3 dni, bo moj Pawel dosc dlugo jadl bardzo duzo (czasem wlasnie 4-7 dni), dopiero od tygodnia mu sie normuje i teraz wystarczy mu 20 min cyca co 2-3 godziny. Nie musze go ciagle dopajac sztucznym. Mam tez byc moze wiecej pokarmu.
Ja w kazdym razie bym poobserwowala i miala smoka w pogotowiu. Moze wyprobuj?

dziulka - Ty to masz wene, kobieto. A chce Ci sie to tak wszystkim wysylac? Bo ja bym skapitulowala. 30 osob???
 
Efa, ja tez nie chcialam dawac smoczka, ale w koncu ktos je wymyslil w konkretnym celu.Nie trzeba od razu jak dziecko placze zaciskac mu dzioba smoczkiem, bo nie o to chodzi. Jesli boisz sie, ze sie dziecko uzalezni, to po prostu dawaj tylko w awaryjnych sytuacjach - my tak robimy, a Maly generalnie za smoczkiem nie przepada. Natomiast w sytuacjach typu 'rozpedzenie przed zasnieciem' albo 'niekonczaca sie maruda', dajemy smoka i bardzo go to uspokaja. Poza tym, niektorzy eksperci twierdza, ze smok do 3go miesiaca jest OK, bo odruch ssania u niektorych dzieci jest bardzo silny, a niektorym rodzicom wydaje sie, ze dzieci sa ciagle glodne. A wystarczy dac smoka i okazuje sie, ze dziecko chcialo tylko possac.
3miesieczne dziecie umie juz rozpoznac swoje paluszki i wtedy zamiast smoka ssie wlasnie je.
Zatem moze nie warto tak bezwzglednie odmawiac smoka dziecku?
Tracy Hogg mi tu pachnie;)

dziulka, moja też przechodzi dzisiaj samą siebie:/// bączki są, kupsztal był, ale ryk non stop. nawet noszenie na rękach nie pomaga!!!maruda na maxa!!!
za to dzisiaj w nocy mnie zszokowała: dostała cyca ok.20 z minutami, zasnęła przed 22 i obudziła się dopiero o 4rano, a potem o 8!!!
margerrita ma męża prawnika - potwierdzam:)
a ja bawiłam się w robienie obiadokolacji dla M i czuć że wyszlam z wprawy bo czuć za mocno rozgrzaną patelnię w całym domu... ehhh te moje talenty:)
 
Efa, a jak zje, to mu sie ulewa? Czy po kazdym jedzeniu ma kupke w pieluszce? Bo jesli tak, to znaczy, ze za duzo je i ta potrzeba 'jedzenia', to potrzeba ssania. Moze paluszki nie wystarczaja? Jesli wieczorami po prostu duuzo je i nic sie nie ulewa, ani nie wymiotuje, to znaczy,ze po prostu potrzebuje zjesc wiecej wieczorem.
Byc moze to skok i wcale nie znaczy,ze ma trwac 2-3 dni, bo moj Pawel dosc dlugo jadl bardzo duzo (czasem wlasnie 4-7 dni), dopiero od tygodnia mu sie normuje i teraz wystarczy mu 20 min cyca co 2-3 godziny. Nie musze go ciagle dopajac sztucznym. Mam tez byc moze wiecej pokarmu.
Ja w kazdym razie bym poobserwowala i miala smoka w pogotowiu. Moze wyprobuj?
Onesmile, karmię tylko piersią, więc odpada odmawianie dziecku jedzonka: uczyli mnie, że wtedy trzeba zawsze karmić na żądanie. Oluś często ulewa, ale niewielkie ilości. Z wagą mieści się około 25 centyla, więc myślę, że nie je za dużo. Nigdy nie jadł sztucznego mleczka. Może po prostu ten skok jest taki rozciągnięty w czasie... Chociaż mam wrażenie, że to już za długo trwa :)
 
więc ja wnioskuję że mamy drugi skok:) kiedy to przejdzie bo długo nie wytrzymam:/ dzisiaj młoda zafundowała mi strupka na sutku przez kapturek!!! przesada... ciągnie jak smok i non stop płacze...
efuś, nie czytałaś "Jężyka niemowląt"? tak tylko pytam, bo ona tam właśnie neguje karmienie na żądanie poza etapami skoków rozwojowych:)
 
... ja tylko na chwilę ... bo u nas nieciekawie.
Choróbsko złapalo mojego małża (wymioty gorączka itd) i wygonilam go do mamy ,zeby nas nie zrazil :-) no i wszystko na mojej glowie.
Dodatkowo moj starszy synek tez cos juz niewyraźny jest .... wiec zaraz leki podalam no i zobaczymy.
Ja i Dorian póki co trzymamy sie jakos i oby tak zostalo.
Wczoraj tez bylo spoktkanie forumowych mam z bielska i nie moglam isc ... ehhh :-(

monimoni zdrowka dla Lenki zycze
mała mi - super ze wynik dobry
dziulka- gratuluje talentu i skoro to jeszcze starodawny francuski to tymbardziej podziwiam
efa - moj Dorian to by ciagle przy cycu siedzial a potem ulewa pól dnia :-( Takze karmie 20 min ... potem odbijanie i wkladam smoka. Nie zawsze jednak da sie oszukac cwaniaczek.

no i nie wiem co jeszcze chcialam napisac .... ahhh ta skleroza
 
Mój synuś już uśpiony. Wcześniej go okąpałam- uff dałam radę, robiłam to pierwszy raz sama, bo zawsze to było zajęcie męża a dzisiaj jest do późna w pracy i zrobiłam to sama. Ja już też gotowa do snu, tak więc jeszcze chwilę posiedzę i idę spać.
A przed chwilą właśnie oglądałam coś takiego
Małe olbrzymy - Film Online - VoD w Onet.pl

dorisday życzę zdrówka mężowi i oby Ciebie i synków nic nie chwyciło!
 
Ida, nie czytałam "Języka niemowląt", ale mi kazano karmić na żądanie i w szpitalu neonatolog, i moja położna.
emiliab, to ten drugi skok trwa u nas już prawie 2 tygodnie...?
dorisday, a jak wypluwa smoka, to pewnie ryk?
Ja już nie wiem, jak z tymi smokami. Krzywych ząbków się boję...
 
reklama
no to dobrze, że ja nie karmię piersią, bo jakbym miała mojemu żarłokowi dawać jedzenie na żądanie to on by pewnie jadł ciągle i pękł niedługo... ;-)
loliszka albo ktokolwiek inny kto wie... co oznacza spadek białych krwinek, a jeszcze bardziej co mogę zrobić żeby wzrosły? :-(
pozdrawiam.
aha, nie mówiłam Wam chyba, ale my chrzcimy w tym tygodniu:-)
 
Do góry