reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe Mamy 2010

reklama
U mnie ogólnie to nuda :) Mały głównie śpi, je i sra :D huihuihui dziś jak wysmarował kupsko to myślałam że padne :D
Aleee chciałam się pochwalić bo byliśmy na ważeniu że przytyło nam się 330 gram :) w sumie już przytyliśmy 640 gram i ważymy obecnie 2830 gram :)
Tak że z dnia na dzień do przodu :) Teraz jestem już spokojniejsza że mały nadrobi straty :)

Trzymamy kciuki za dwupaki :)
 
Ja też nie mam na nic czasu. Mała ma niecałe 3 dni a ciągle płacze, nie chce mi jeść bo usypia na cycu.

u mnie tez tak bylo, to sie okazalo ze mloda nie dojada i odciagalam i odciagam mleko i daje butle i mam gwarancje ze teraz je i przybiera. wczesniej doprowadzilo to mnie do deprechy bo padalam na pysk a mloda wisiala na cycu dla zabawy w 60% a 40 to jedzenie. odkad ja polozna "nakryla" to dzieki butli przbiera i jest spokojniesza. jedynie widze ze kjest bardzo niecierpliwa jak chce jesc:)))) ma to po mnie:pppppp

co do dni to na mala sie nie moge skarzyc, chociaz rozrabia mi tak jak w brzuchu-te same godziny 1-2.30 w nocy daje czadu!!!!2-3h nieraz nie chce zasnac a ja padam! wlasnie teraz pospalam sobie bo ona spala:))))))) maz mnie opierdziela ze powinnam jak najczesciej tak ale ja tez musze zyc a nie tylko spac i dziecko! dzisiaj poszlam z nia po pampki i inne akcesoria na wykonczeniu to spala mi cala droge w nosidelku na klacie)))) lobuzica;)
 
Witam się i ja też jeszcze w 2paku. Jakoś kiepsko dzisiaj się czuję, plery dają czadu, nic się nie chce, chyba skurcze mi się zaczynają, mąż mnie denerwuje i wogóle wszystko dzisiaj jest do kitu. No to się wyżaliłam.
 
Witam się i ja też jeszcze w 2paku. Jakoś kiepsko dzisiaj się czuję, plery dają czadu, nic się nie chce, chyba skurcze mi się zaczynają, mąż mnie denerwuje i wogóle wszystko dzisiaj jest do kitu. No to się wyżaliłam.
witaj mnie mój dzisiaj też zdenerwował, aż ze złości skakałam.
 
reklama
monimoni, mój Olek też spał na cycu, a wcale nie było tak, jak Dziulka pisze: w naszym przypadku dzidziuś wcale nie niedojadał. Tylko położna kazała go budzić na siłę, czyli wychładzać, przewijać, łaskotać po buźce i stópkach. I jakoś teraz powoli jest lepiej - karmienia są krótsze i synek dużo ssie. A w 10 dni po porodzie miał już 435g więcej niż w dniu wypisu ze szpitala.
 
Do góry