reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe Mamy 2010

natolin ja nie wiem bo nie czytałam... generalnie ok 100tys jest wartoscia bezpieczną.. ale płytki są zmienne.. a ostatnio miałam 117 a dzien potem 105 tys. Generalnie mi sie wydaje ze przy małopłytkowosci powinni od razu na cito robic płytki i decydować. U mnie wtedy wiekszym ryzykiem było czekać (bo dziecko się podduszało) na znieczulenie ogólne.
 
reklama
natolin a to nie zachowaczosc tylko nfz ,oni maja tylko mozlwosc 3 usg, chyba ,że cos sie dzieje, jak bym miala tylko liczyć na usg z nfz chyba bym zwariowała , byłam 5 razy we wrocku, bo tam rewelacyjny sprzet i jeszcze lepszy specjalista, ale co z tego ,on nie wypisze mi skierowaniaboto tylko usg i na dodatek 60kilmetrow od domu:((( ale niepanikuje, nie moge sie denerwowac zobaczymy co ona powie, a jak nie to klade sie na patologie ciazy i niech sprawdzają wszystko a jakto nie pomoze to cc
 
kasis ale moja gin nawet jak chodziłam do niej prywatnie to twierdziła, że więcej niż 3 nie potrzeba. tylko wg niej to trzecie to właśnie w tym tygodniu mniej więcej co Ty jesteś. dobrze, że nie panikujesz, zresztą zobaczysz co jutro Twoja gin powie.
ptaszyna dzięki, ja robiłam ostatnie badanie w piątek, jutro odbiorę wyniki to zobaczymy. a powiedz mi czy miałaś w kartę ciąży wpisaną małopłytkowość i jaką miałaś najniższą wartość??
 
kasis - o ile dobrze sie orientuje, dziecko owiniete pepowina kwalifikuje sie do cesarki. Za duze ryzyko przy normalnym porodzie. Moja dwie kolezanki byly owiniete pepowina,kiedy sie rodziny i obie przyszly na swiat przez CC. Podpytaj swojej gin i trzymaj reke na pulsie. A ja trzymam kciuki.

I za Ciebie ulisia tez :-)
 
natolin tak miałam wpisaną małopłytkowość (teraz też mam) wtedy najnizej miałam chyba ok 90 tys, teraz 88 tys (manualnie) W obu przypadkach miałam adnotacje od hematologów że nie ma przeciwskazań do porodu naturalnego i że póki płytki sa pow 50 tys to nic złego się nie dzieje. Tylko jest kwestia tego znieczulenia właśnie. Wtedy anestezjolog sie bronił przez zzo ale w koncu zlecił płytki na cito i podał takie znieczulenie bo nie moglam czekac kolejnych 8h. Teraz mam co tydzien robić morfologie i płytki manualnie (u mnie zawsze są wyzsze niż z maszyny).
 
dzięki, u mnie też gin wpisała małopłytkowość do karty, choć poniżej 100 nie spadły ani razu. natomiast Twój ginekologów ze szpitala oglądając te wyniki stwierdziło, że o co w ogóle chodzi, że o małopłytkowości to mówimy jak spadnie poniżej 50 tys i dopiero wtedy coś się z tym robi... sama to już przez to wszystko zgłupiałam, zobaczymy jaki jutro będę mieć wynik...
 
Bo tak jest generalnie ale w przypadku cc podobno nie robi się zzo jesli jest poniżej 100tys. Nawet jak nei masz małopłytkowosci to i tak badanie poziomuu płytek musisz mieć przy porodzie jesli masz miec planowane cc lub chcesz mieć zzo. Więc to jednak ma jakis wpływ. O poziom 50 tys chodzi chyba generalnie o mozliwosc wykrwawienia się (bo niskie płytki są zwiazane ze słabszą krzepliwoscią chyba). Normalnie to operacje robią i przy kilku tysiacach ale to sa ekstremalne sytuacje. U mnie małopłytkowosc byla stwierdzona przed spadkiem ponizej 100tys.
 
kawał czasu onesmile... a piwka to i ja bym się napiła, a jeszcze lepiej wódki ze spritem ;) albo wina białego słodkiego... pomarzyc zawsze można.
ptaszyna no właśnie mi oczywiście nikt nic konkretnego o tych płytkach nie powiedział i jeszcze każdy mówi mi co innego. ech... jak ja bym chciała się nie martwić...
 
reklama
natolin - pare łyków piwka albo bialego winka nie stanowia wiekszego zagrozenia. Jak masz ochote, to chlapnij sobie na 3 lyki wina do kieliszka. Albo moze lepiej nie, bo wlasnie zobaczylam,ze Ty to juz prawie ...40 tygodni jutro!!!:-) OLABOGA :-) sie bedzie dzialo :-)

A te 5 lat na emigracji minelo z jednej strony jak jedna chwila, z drugiej jak cala wiecznosc. Zycie jest nieprzewidywalne...
 
Do góry