Październikowe Mamy 2010

[dagisu]

Tylko ja już sama nie wiem czego chce!!

Ach dzisiaj drugi dzień jak nie biorę fenoterolu!! Buuuuu... czuje się zdezorientowana, jakiś mega chaos w mojej głowie!!

 

[monimoni]

dagisu ja też miałam cały dzień wczoraj ból miesiączkowy ostry, bóle krzyża promieniujące na pupę i nic. Cisza. Dziś ustało. Nic się nie dzieje M robi obiadek - karkóweczka z cebulką i pieczarkami a potem do babci na imieniny śmigamy. Więc może u babci się coś zacznie dziać ?

 

[Ida Sierpniowa]

moni, tylko żeby babci taki rozwój wydarzeń emocjonujący nie zaszkodził;D;D;D

 

[lolisza]

Ulisia dobrze ze doprecyzowałaś mnie - chodziło mi o ten extra ojcowski dodatkowy własnie tygodniowy, który sie wybiera w dowolnym czasie do skończenia przez dziecko roku.

Dagisu liczy sie czas miedzy jednym a drugim skurczem + ile on trwa jesli jestes w stanie to policzyć. Nie wiem ile tych skrzepów i jakie ale ja bym pewnie sie tym zestrachała (znajac siebie) i podjechała na IP żeby zagladnęli i powiedzieli co i jak, zwłaszcza ze mój gin mnie przestrzegał że jak plamienie czy krwawienie to lepiej spradzić, wg niego generalnie zawsze lepiej sprawdzic i mi to odpowiada nawet bo nie siedze w domu i sie nie zastanawiam tylko mysle sobie - kazał sprawdzac to jade.

 

[dagisu]

Mi kazał nie panikować. Staram się, ale to silniejsze! Najgorsze że ja nie wiem co mam traktować jak skurcz. Teraz po prostu czuje jakbym miała pierwszy dzień okresu. Jak powiedziałam o tym lekarzowi to tylko stwierdził, że poród już blisko. Jeszcze się nad lewatywą zastanawiam, czy jeśli już będę pewna że nie ma odwrotu i czas rodzić to jej przed wyjazdem do szpitala nie zrobić! Ponoć w tym szpitalu w którym zamierzam rodzić nie robią lewatywy, a ja chyba czułabym się bardziej komfortowo! Powiem Wam, że poważnie czuję totalny chaos!! Na dodatek jestem bojka zawsze.

 

[malutka80]

Margeritta trzymam kciuki.
A ja posprzątałam a małż wrócił z pracy i teraz maskownice na drzwi przycina. Super. Namęczyłam się, plecy mnie rozbolały i wszystko na nic. Ale lepiej niech zrobi co ma zrobić. Drugi raz posprzątam :/

 

[E-lona]

Natolin pytałam mojego gina czy można zwolnienie wystawić dalej niż data przewidywanego porodu i powiedział, że kiedyś się robiło tylko właśnie do daty porodu, a teraz można dłużej.

Ladygab u mnie jak wody ciepłej nie było to mąż wpadł na pomysł, że pojedzie do pracy z ręcznikiem kąpielowym, żeby wziąć prysznic

Izabela po porodzie sn można mąż może dostać opiekę nad żoną jak się zapłaci

Dagisu ja pojechałabym na Twoim miejscu do szpitala.

Ciekawe co tam u Margeritty.

Chciałam tort to dostałam snickersa w zamian. Muszę kupić jakiś piekarnik przenośny w końcu, bo tak mi brak zapiekanek, pieczeni i takich tam.

 

[lolisza]

Dagisu lewatywa może ale nie musi przyspieszyc poród - pobudza ruchy jelit a te pobudzają czynność skurczową macicy, więc jak to sie mówi "raz kozie smierć" ja bym spróbowała jak skurcze są przez godzine regularne to po tej godzinie bym zrobiła lewatywe - jesli to juz TO to raczej odwrotu nie będzie a Ty bedziesz miała lepsze samopoczucie do porodu z pustym jelitem, a jesli to jeszcze nie TO to przejdzie a przynajmniej czyste jelito zyskasz Albo weź ze soba i poprosisz połozna zeby zrobiła, to kwestia minut.
Na tym etapie ciąży to zupełnie normalne że kobiety często na IP zaglądaja i często to fałszywy alarm. oni tam po to sa żeby pomóc, w końcu sa w pracy.

Ja jakbym jakiekolwiek skrzepy zobaczyła to bym i tak na IP pojechała, inaczej bym osiwiała od myslenia czy cos sie z łozyskiem nie dzieje na bank. Jeszcze mi gin ostatnio wykład zrobił ze jak sie łozysko odkleja to w ciagu 5 min od pojawienia sie pacjentki w szpitalu trzeba robić CC, że omija sie wszystkie procedury i kobitka prosto z IP na stół operacyjny wjeżdża więc teraz co mi bardziej mokro to sprawdzam czy aby nie plamienie...juz mi chyba lepiej bedzie jak sie tam wreszcie położe

 

[dagisu]

Chciałam tort to dostałam snickersa w zamian. Muszę kupić jakiś piekarnik przenośny w końcu, bo tak mi brak zapiekanek, pieczeni i takich tam.

O kurde ale mi narobiłaś ochotki na snickersa

Dobra ból mi przeszedł także będę obserwować dalej. Staram się relaksować. Kąpiel, potem maseczka na ryjek była. A teraz coś posprzątam.

Dziękuje Lolisza teraz jakby troche przeszło więc poczekam i będę bacznie się wczuwać w swój organizm.

 

[dawidowe]

Witam dopiero. Dopiero zjadłam sniadanie bo moja lala jakas towarzyska sie zrobiła i od 2 do 6 sobie gruchała albo jadła tak bardziej dla potrzymania rozmowy coby jej mamusia nie zasneła. Dopiero jak widziała ze mama zasneła do właczała taka 1 sekundowa syrene i mama oszołomiona ze dziecku jakas krzywda siedzieje otwoerała oczy a małą sobie dalej w najlepsze gruchała i machała raczkami i nozkami.