reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe Mamy 2010

Witam w dwupaku !
Mała mnie w nocy zestresowała ! Wstałam na siusiu, zjeść słodkie i popić i zawsze mała zajadała się razem ze mną. Dzisiaj w nocy, czuję wypiętą pupę i kolano i mała ani drgnie. Postukałam w brzuszek, zagadywałam, zmieniałam pozycje, a ona NIC. Wpadłam w taką panikę, że chciałam męża zrywać i na ktg do szpitala jechać ;/ Po kilkunastu minutach mała się wkurzyła, że ją budzę i drastycznie mnie skopała :D
To schizy przez ten III stopień łożyska ;/ Wizytę mam na 30.09 i już sama nie wiem co robić. Niestety nie mam kasy na prywatne USG.

moriam wierzę, że nie uśmiecha ci się pobyt w szpitalu. Z drugiej strony pomyśl ! Nie będziesz siwieć i odchodzić od zmysłów, bo dzidzia będzie 24h na dobę pod kontrolą.

Cmokam wszystkie na miły początek dnia :D

Frogg i co ? Na Łubinowej ?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
FROGG -Spokojnie, mojej kolezance czop odszedl, a porod zaczal sie 10 dni pozniej.... Obserwuj uwaznie co sie dzieje:)
powodzenia

KAsis- mam to samo- w nocy z boku na bok, jakbym worek ziemniakow przerzucala.
Troche chyba sie nakrecilysmy tymi wczesniejszymi porodami- przeciez to moze byc +- 2 tyg ....Ja mam kostki puchniete od rana, ale jak byly upaly to nie mialam problemow.
 
Moriam - dziewczyny napisały juz chyba wszystko co powinnas zabrac , wiec ja tylko dodam (i mam nadzieje trochę uspokoję) , zebys sie nie denerwowała , bo na patologii nie jest źle (ja całkiem milo wspominam ten etap z poprzedniej ciązy) , a poza tym bedziesz pod stałą obserwacją więc na pewno z Maurą wszystko będzie w porzadeczku. Trzymaj się kochana i nie mysl o remoncie itd. Teraz najważniejsze jest żebys wypoczywała i zbierala sily na sam poród :-) - takie wczasy.

Co do wyborze pt." kiedy tu sobie urodzic " to pod tym wzgledem fajnie sie maja dziewczyny , które maja juz ustalone cc - bo dokladnie wiedzą kiedy wreszcie "to" sie stanie. A my przygotowane na sn - jestesmy ciagle w niepewności. Ja wiem na pewno ,ze w ten weekend urodzic nie mogę , bo moja położna akurat ma zaplanowany weekend w Zakopcu, ale najchętniej urodzilabym zaraz w poniedzialek. Szkoda ,ze tak się nie da. W kazdym razie jestem juz na tym etapie , ze wogóle sie nie boję porodu , chcę to juz miec wreszcie za sobą - dolegliwosci są coraz gorsze i mam juz serdecznie dość!!!!
 
Pszczylaszczka :-D:-D:-D No kofana jesteś, hehehe rozłożyłaś mnie teraz !!!
Wcześniej właśnie pisałam, że TYM RAZEM musimy się "zgrać" Ale trzeba przyznać, że to niesamowite jest. Zawsze mam gęsią skórkę, jak patrzę na nasze suwaczki
 
Moriam słoneczko, trzymam kciuki za ciebie! Będziesz pod opieką lekarzy, więc będzie dobrze:tak:
Ewelew super,że już niedługo zobaczysz swoją dzidzię:-)

dorisday ja cesarki nie mam zaplanowanej,ale wszystko na to wskazuje, więc ustaliłam z moją gin datę pójścia do szpitala, więc po 2 dniach mogę się spodziewać porodu-jak nie sn, to cesarka. ;-)

Co do opuchlizny, to ja mam spuchnięte dłonie i stopy wraz z łydkami. Ale ponieważ moje ciśnienie jest ok(100/80), więc nie ma powodów do obaw. Po prostu woda zatrzymuje się w organizmie. Zejdzie po porodzie...
 
Ostatnia edycja:
wiecie ,a mi lekarz powiedzila,ze moze mi zrobic cesarke , bo mala moze byc duza a ja mala, to nie koniecznie, ale jak chce....
I co? ostatnio urodzilam 2 tyg po terminie, a tu by mozna juz w przyszlym...oj nie ulatwia on zycia- co byscie wybraly?
 
jestem w stanie psychicznej rozsypki:(((

po koleknym dniu remontowych przykrosci(zabraklo paneli-ale to juz niewazne:( ) pojechalismy na wizyte, bu spojrzec jak przybiera moja chudzinka.
No i kazuje sie, ze w ciagu 2 tyg. przytyla tylko 150g.Czli wazy teraz 2390. Malutko. Brzuszek praktycznie stanal w miejscu.
Przeplywy ok, ale w lozysku ogniska zwapnien,
W pn-wt mam sie polozyc na patologie ciazy!!!!
Doktor powiedzial, ze przed porodem nie wyjde:(((
Jestem zalamana:(((((
Remont w trakcie--wracac nie bardzo bedzie gdzie:( pojade pewnie do mamy, ale nie tak to mialo wygladac:(((
jak wiecie dla malej nie mam prawie nic, ale to teraz nie problem, wybieram sie w sobote na duuuze zakupy.
no i zakupy dla siebie..
moze mi podpowiecie, co ja mam wziac ze soba do szpitala, bo nie mam pojecia
bo przeciez lista nie jest ta sama, co do przyjecia do porodu? czy jest

ja chyba zwariuje!!wszystko stanelo mi do gory nogami:(
i tak sie boje o zdrowie Mauruni... mam nadzieje, ze wszystko bedzie ok.

moriam - nie smuć się moja mała też w 36 tyg. ważyła 2300g a w 38 tyg. już 2600g. Lekarz powiedział, że pewnie dobije do 3 kg i taka się urodzi. Nie wszystkie dzieci muszą ważyć ponad 4 kg.
A jeśli chodzi o przybory do szpitala to weź jeszcze jakąś małą poduszeczkę bo tak miło jest przytulić się do swoich rzeczy. Na początku pewnie będzie Ci ciężko ale po 1 dobie przyzwyczaisz się do szpitala. Ja leżałam całe święta Wielkanocne na patologii. Trochę ryczałam ale szybko doceniłam to, że jestem pod opieką lekarzy i potem bałam się wyjść ze szpitala, że znów coś będzie nie tak.

A ja dziś planuje odpoczynek i spacer. Może urodzę pod jakimś Ratuszem :)
 
reklama
Do góry