reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pazdziernikowe dzieciaczki 2007

WITAM:-)
Jestem meeeega przeszcześliwa:-Ddzięki temu że leżałam brałam leki to wynagrodziło mi się przedłużeniem szyjki o 2 mm:-)wszystko idzie ku dobremu co dalej leżeć brac leki a dzidziuś będzie donoszony:-Djestem bardzo szczęśliwa no i jak gin uśmiechniety to tylko jedno się nasuwa sukces:-)zdrowo synuś rośnie waży 1531 g:-)w 2 tyg.przybrał 400 g:-)oby tak dalej bardzo się ciesze że już mi tak nie grozi poród:-)ze spokojem czekam na grudzień:tak:jestem happy:-)
EFIKA, PATRYSIA- gratuluje sukcesow nocnikowych :-) Emi jest zdecydowanie na "nie" jesli chodzi o nocnik i juz nie wiem jak ja przekonac. Moze jeszcze troche poczekam :sorry:
super że uczy sie słów:-)ps.myśle że poczekaj:tak:u nas też nie było mowy o nocniku(nawet nie raz o tym pisałam)ale przyszedło moment odpowiedni na synka i nauczył sie(sa wpadki z kupką no ale jeszcze do tego dojdziemy):tak:przyjdzie czas i na Emi zobaczysz:tak:

EFIKA oj tak racja jest lepiej bez pamperswó bo kasy szło i sżło bo co 2 tyg.M musiał kupowac co wychodziło co miesiąc 100 zł.na pampersy:sorry:a jeszcze gdybym nieoduczyła synka na czas gdy Alanek by sie urodził:szok:200 zł.na same pampersy a gdzie reszta:confused2:co bardzo sie ciesze bo juz nie idzie kasa na pampersy dla Dominisia a ze spokojem możemy kupować Alankowi:tak:
 
reklama
EFIKA oj tak racja jest lepiej bez pamperswó bo kasy szło i sżło bo co 2 tyg.M musiał kupowac co wychodziło co miesiąc 100 zł.na pampersy:sorry:a jeszcze gdybym nieoduczyła synka na czas gdy Alanek by sie urodził:szok:200 zł.na same pampersy a gdzie reszta:confused2:co bardzo sie ciesze bo juz nie idzie kasa na pampersy dla Dominisia a ze spokojem możemy kupować Alankowi:tak:

PATRYSIA - to i tak jakos malo Wam wychodzilo, bo u nas 200 jak nic szlo na miesiac, plus chusteczki. Teraz znacznie mniej i na jedno i na drugie. Super ze szyjka sie nie skraca i oby tak dalej!! A w grudniu pochwalisz sie Alankiem. Milego wieczorku.
 
Ostatnia edycja:
Czesc AKWARELKA - moj uzywa noza takiego dla dzieci jak bawi sie ciastolina. Kroi, dlubie i takie tam. Jak obiadek lub sniadanko wymaka krojenia, to robie to sama. Jak cos jest za duze, to sam probuje to "zmniejszyc" widelcem, ale raczej to nie krojenie, ale rozgniatanie :)) Spokojnie - mysle, ze maja na to jeszcze czas. Ale fajnie jak maja swoje sztucce i moga sie cwiczyc. Milego dnia, u nas deszcz i snieg!!
 
Ostatnia edycja:
HEJKA:-)
PATRYSIA - to i tak jakos malo Wam wychodzilo, bo u nas 200 jak nic szlo na miesiac, plus chusteczki. Teraz znacznie mniej i na jedno i na drugie. Super ze szyjka sie nie skraca i oby tak dalej!! A w grudniu pochwalisz sie Alankiem. Milego wieczorku.
ooo a czemu tak duzo:eek:bo mnie paczka pampersów kosztuje 50 zł.a cała paczka(kupuje zawsze Jambopack)na 2 tyg.czyli tak 100 zł.miesiecznie no nie licze chusteczek itp.bo z tym wiecej ale same pampersy:tak:ps.M mówi że fajnie gdyby tak synka urodzić na urodzinki jego bo ma 15 grudnia:-)ale to bedzie 36 tc co mam nadzieje że jeszcze dłużej synek posiedzi:tak:a mój tata mówi że na święta mnie weźmie co odrazu mówie żeby jednak nie bo święta i sylwestra wole byc juz w domciu z synkiem lub akcja porodowa zaczeła się po:tak:


Co do noża to u nas jeszcze niewprowadzilismy narazie to łyżka ,łyżeczka bądź widelec:tak:

AKWARELKA zdrówka dla Emi:tak:
 
PATRYSIA - ja tez kupowalam duza paczke pamperow ale pieluchomajtek (jest ich w paczce mniej niz tych zwyklych). Moim zdaniem sa o niebo lepsze - dluzej sa suche, nie ma rzepow wiec nic sie nie zawija i nie drapie - moj czesto mial podrapany brzuch, takze sa o wiele wygodniejsze. Zalezy ktory sklep cena do 52zl. U nas szla zazwyczaj jedna paczka na tydzien, no i tak wychodzilo. Oczywiscie plus chusteczki, ktorych tez o wiele wiecej szlo przy pieluchach niz nocniczku!! A nasze tylki nie znaly pampersow i chysteczek i zyja!! Nasze mamcie mialy o wiele wiecej roboty, a nasze tyleczki wiecej powietrza.
 
Ja sie tam ciesze ze wynalezli pampersy :-) Maluchy maja zawsze suche i pachnace pupcie. No prawie zawsze;-) Jak Kaja zaczela chodzic tez przerzucilam sie na majtkowe pampuchy. Nie bylo sensu trzymac jej dluzej na przewijaku. Zmiana takiego pampersa to moment. Teraz zakladam jej jeszcze na noc, ale bardziej dla swietego spokoju, bo rano przewaznie ma sucho. I pieniazkow jakby wiecej. Duzy plus :tak:
Akwarelka zdrowka dla Emi. Z nocniczkiem poczekaj, albo wyprobuj nakladke na sedes. Niektore dzieciaczki od razu wola korzystac z klopa jak dorosli, a nie z jakiegos tam garnka:rofl2:

Noza uzywamy wszyscy. Kaja ma specjalny, bezzebny dla dzieci. Smaruje nim chlebek pasztetem, maslem, serkiem, pasta rybna... Potem doklada to na co ma ochote, np. pomidorka, ogorka, cebulke pokrojone wczesniej przeze mnie. Tylko jaja unika:eek: Ale ogolnie jest zadowolona. Ja tez, bo wiecej zje jak sama sobie jedzenie przygotuje:-D
Do obiadu trzyma sztucce w dwoch raczkach. Tyle, ze w jednej widelczyk, a w drugiej lyzeczke :happy:

Glowonozki, a raczej glowobutki corcia rysuje od niedawna, ale rzeczywiscie jej wychodza:laugh2:
A dzisiaj wycielam jej rozne zwierzatka z kolorowego kartonu. Mimo, ze nie mialy zadnych szczegolow, poznala wszystkie po obrysie :szok::happy: Tylko weza z gasienica myli ;-) Dla niej to mama i dziecko, no i w sumie ma racje :-D

Milego wieczoru :-)
 
Ostatnia edycja:
Witam przed weekendem. KAYCI - ja tez sie ciesze ze mamy pampery!! Czasu wiecej, dzieci bez odparzonych tylkow, niestety tony bomb wala sie po wysypiskach, no ale cos za cos. My dzis szybki spacerek mielismy - karmienie kaczek i do domu bo sie rozpadalo. Pogoda fatalna. Co do zwierzatek - moj tez je swietnie rozpoznaje (poza egzotycznymi), a jak pierwszy raz zobaczyl weza to powiedzial ze to pociag ;)). Zrobil sie z niego cwaniaczek - jak za dlugo siedze na kompie to podchodzi i mowi "koniec, wylaczyc" i zamyka mi laptopa! No chyba ze laca teletubisie, wtedy nawet mamusie ma gdzies. Zycze zdroweczka dla mniejszych i wiekszych.
 
WITAM:-)
PATRYSIA - ja tez kupowalam duza paczke pamperow ale pieluchomajtek (jest ich w paczce mniej niz tych zwyklych). Moim zdaniem sa o niebo lepsze - dluzej sa suche, nie ma rzepow wiec nic sie nie zawija i nie drapie - moj czesto mial podrapany brzuch, takze sa o wiele wygodniejsze. Zalezy ktory sklep cena do 52zl. U nas szla zazwyczaj jedna paczka na tydzien, no i tak wychodzilo. Oczywiscie plus chusteczki, ktorych tez o wiele wiecej szlo przy pieluchach niz nocniczku!! A nasze tylki nie znaly pampersow i chysteczek i zyja!! Nasze mamcie mialy o wiele wiecej roboty, a nasze tyleczki wiecej powietrza.
aaa juz wiem też je używałam bo racja duzo lepsze(bynajmiej i dla M):-)tylko musieliśmy z nich zrezygnowac bo synek nie zapełniał je dokładnie a juz tak opadały z pupci i wtedy Dominis non stop je ściagał a wiadomo potem non stop zakładanie a nocnik wtedy nie chciał wogóle(jak wcześniej pisałam że to nie był jego czas)co spowrotem na pampersy i tez je lubiłam bo aloes maja w sobie:tak:no teraz jak ta paczka się skonczy to na noc(bo tu jeszcze nie umie synus na nocnik jedynie rano odrazu a w nocy niekontroluje)zaczniemy spowrotem te majtkowe pampersy kupowac:tak:bo racja sa wygodniejsze i tez lepiej się je zakłada:tak:
Noza uzywamy wszyscy. Kaja ma specjalny, bezzebny dla dzieci. Smaruje nim chlebek pasztetem, maslem, serkiem, pasta rybna... Potem doklada to na co ma ochote, np. pomidorka, ogorka, cebulke pokrojone wczesniej przeze mnie. Tylko jaja unika:eek: Ale ogolnie jest zadowolona. Ja tez, bo wiecej zje jak sama sobie jedzenie przygotuje:-D
Do obiadu trzyma sztucce w dwoch raczkach. Tyle, ze w jednej widelczyk, a w drugiej lyzeczke :happy:

Glowonozki, a raczej glowobutki corcia rysuje od niedawna, ale rzeczywiscie jej wychodza:laugh2:
A dzisiaj wycielam jej rozne zwierzatka z kolorowego kartonu. Mimo, ze nie mialy zadnych szczegolow, poznala wszystkie po obrysie :szok::happy: Tylko weza z gasienica myli ;-) Dla niej to mama i dziecko, no i w sumie ma racje :-D

Milego wieczoru :-)

Witam przed weekendem. KAYCI - ja tez sie ciesze ze mamy pampery!! Czasu wiecej, dzieci bez odparzonych tylkow, niestety tony bomb wala sie po wysypiskach, no ale cos za cos. My dzis szybki spacerek mielismy - karmienie kaczek i do domu bo sie rozpadalo. Pogoda fatalna. Co do zwierzatek - moj tez je swietnie rozpoznaje (poza egzotycznymi), a jak pierwszy raz zobaczyl weza to powiedzial ze to pociag ;)). Zrobil sie z niego cwaniaczek - jak za dlugo siedze na kompie to podchodzi i mowi "koniec, wylaczyc" i zamyka mi laptopa! No chyba ze laca teletubisie, wtedy nawet mamusie ma gdzies. Zycze zdroweczka dla mniejszych i wiekszych.
zdolne te nasze dzieciaczki:-)ja tez tak patrze a synus coraz więcej umie rozumie to jest piekne tak patrzeć jak uczy się wszystkiego po trochu:-)

Wiecie co ach będe miała problemik jak Alanek sie urodzi:sorry:chodzi o Dominisia:sorry:bo był u nas brat M z dzieczyna swoja i maja 1.5 miesieczną córcie no i Dominiś to zaczął być zazdrosny bo wiadomo patrzałam sie na Martusie i zdjęcia robiłam a synek co zrobił :eek:non stop na nocnik aby zwrócic moja uwage zabawki zaczął przynosić i Martusie dotykać w stylu hmm no wiecie gdybym bardziej zostawiła go z malutka to by ja bił no a że nie pozwoliłam to przyniósł misia i w nią rzucił:shocked2:dobrze że to był mały misio ale bałam się jak z autkiem chodził żeby czasem tym w nią nie rzucił:sorry:obawiam się że synek do0 łózeczka przystawi krzesełko i bedzie chciał mi tam braciszka poszturac(zawsze przystawia sobie krzesełko np.jak pomywam itp.):sorry:ech widze że bedzie mały zazdrośnik z Dominisia:sorry:ale mam nadzieje że to tak przez chwilke ale odrazu powiem że bede duuuzo Dominisiowi dawała mojej uwagi zeby nie poczół się inaczej tzn.wiecie zeby wiedział że kocham go tak samo jak braciszka:tak:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
DZIEŃ DOBRY:-)
Ogólnie jestem zadowolona bo synus w nocy budzi sie na mleczko ale co za tym idzie że jak wypije chce iść siusiu na nocnik:-)
Ale martwi mnie jedna rzecz i dlatego tez do ginekologa jedziemy nie 7 grudnia a 30 listopada:sorry:mam coś ostatnio częste bóle brzuszka jak na @ twardnieje mi co sie martwie a wczoraj powróciły kolki w pochwie:-(mam nadzieje że to sa skurcza Braxtona(nie wiem jak dokładnie sie je pisze)że nic nie powoduja:sorry:tabletki mi się kończą te na recepte co zostaje mi nospa bo mam za daleko aby jechac do gina po recepte(wizyta dojazd za dużo kasy )dlatego szybciej się wybierzemy:tak:
 
Do góry