reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pazdziernikowe dzieciaczki 2007

Moja Kaja tez dziekuje wam za zyczenia ;-):-) Urodziny bardzo milo nam minely :tak: Wybralismy sie razem z goscmi do pobliskiego parku rozrywki . Dzieci super sie bawily, a raczej szalaly na wielkiej dmuchanej zjezdzalni, w basenie z kulami i w pietrowym labiryncie, rodzice zreszta tez :-D

Ostatnio robilysmy sobie lodki z lupinek od orzechow :-) Noemi swietnie sie bawila. Wciskala plasteline do lupinek, potem wykalaczki i smarowala klejem zagielki. Potem bylo wodowanie i tak godzina zeszla. Co prawda pod koniec zabawy po zaglowkach pozostalo tylko wspomnienie, a corcia nasiakla woda jak gabka, ale obie super spedzilysmy czas :-D

Probowalysmy zrobic stateczki. Fajna zabawa :-D

no to i ja się dołączam do życzeń dla solenizantów:wink:

a jeśli chodzi o mnie i mojego synka:
ja jestem studentką,ale właśnie wziełam dziekankę bo w styczniu razem z synkiem wyjeżdzam do UK do mojego chłopaka

wieć narazie się obijam:)

Witaj XEZBETH :-) Super wakacje bedziesz miala w Anglii :tak:A co studiujesz (jezeli wolno spytac:sorry2:)? Nie napisalas tez jak ma na imie twoj synek. Chetnie sie dowiemy:cool2:

Hej dziewczyny!!!

Witam nową mamę, fajnie, że wciąż nas przybywa..XEZBETH zobaczysz uzależnisz się już niedługo od tego forum:-D:tak:;-)

Przepraszam, ze tak późno( ale byłam na wyjeździe:sorry2:).. Ja również chciałam złożyć najsłodsze, najczulsze i najmocniejsze zyczenia wszystkim solenizantom z końcówki października

2.gif

PATRYSIA86- śliczny brzusio!!!

No i mamy listopad.. Tylko patrzeć jak niedługo 6 grudnia... JA już powoli myślę i rozglądam się za prezentami, a Wy? Macie jakieś pomysły? Może podzielicie się niektórymi.. Dzieci w dzisiejszych czasach maja prawie już wszystko.. swojemu kupić najłatwiej, bo i tak dostaje często jakiej bonusy:sorry2:;-), ale innym:sorry2::-)...??!!!

I mam jeszcze jedne pytanko.. Jak walczycie o odpornośc waszych maleństwo.. aktimele, witaminy, tran, sok malinowy cytryna...?? Ja staram sie wszystkiego po trochu:-).. Słysze co sie dzieje z ta grypa i trzęsę sie na sama myśl, co by było gdyby... Postanowiłam równiez przełożyć bilans Zuzy na późniejsze termin, bo az strach iść z dzieckiem teraz do przychodni...

BUZIALE KOCHANE... MIŁEJ NOCKI

Jeszcze raz dzieki za zyczonka :tak:A tak na marginesie, jak dodalas Puchatka na strone:confused::eek:

Na Mikolaja Kajusia dostanie cos malego, ksiazeczke albo puzzle, bo przeciez Gwiazdka jeszcze przed nami. Wtedy tez kupie prezenty dla wszystkich dzieci z rodziny.A co kupie? U nas jest tak ze kazdy robi sobie liste co chcialby dostac i z tej listy cos sie wybiera. Mozesz tez podpytac rodzicow czego jeszcze maluch nie ma, a co by go usieszylo najbardziej.

Kaja bardzo lubi nowa kuchenke, ktora dostala na urodziny. Polecam:tak: Moja mloda tylko oczy otworzy a juz w garach siedzi:-D

Jak nie zachorowac? Najlepiej unikac duzych skupisk ludzi, cieplo ubierac sie na dwor, jesc duzo owocow, cytrusy, kiwi, sok malinowy tez mamy:tak: Moim zdaniem aktimele sa lekko przesadzone:dry: Jogurt jak kazdy inny;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
HEJ DZIEWCZYNY!!!
Cytat Akwarelka:
"Ostatnio robilysmy sobie lodki z lupinek od orzechow :-) Noemi swietnie sie bawila. Wciskala plasteline do lupinek, potem wykalaczki i smarowala klejem zagielki. Potem bylo wodowanie i tak godzina zeszla. Co prawda pod koniec zabawy po zaglowkach pozostalo tylko wspomnienie, a corcia nasiakla woda jak gabka, ale obie super spedzilysmy czas :-D"
My ostatnio bawiłyśmy się w ogólnie papierem i gazetami.. Najpierw w malarzy.;-)... Zrobiłam papierowe nakrycia głowy wyjęłam jakieś pędzle i wałki i udawałyśmy, ze malujemy:-D.. Potem zrobiłam papierowe łódki i dmuchałyśmy( w formie wyścigów) w nie w wannie;-), a na koniec zagniotłyśmy wspólnie do pudła masę kulek i zrobiłyśmy sobie gonitwę po domu z wojna na te kule:-D Cała zabawa papierów zajęła nam ok 3 godz.. Zaczęłyśmy zaraz po drugim śniadaniu, a skończyłyśmy przed zupką:-D:tak: POLECAMY!!!.. Dzisiaj uzbierałyśmy na dworze masę kolorowych liści i już kombinuje co będziemy robić z nich...

Cytat Kajci:
"Jeszcze raz dzieki za zyczonka :tak:A tak na marginesie, jak dodalas Puchatka na strone:confused::eek:"

Znalazłam strone z Puchatkiem i przekopiowałam obrazek:tak:

Jutro mój ostatni dzień wolny w domu..W czwartek wracam do pracy po urlopie.. Tak mi się nie chce:sorry2::no:.. Zuza przez ten czas bardziej się do mnie przywiązała.. Mój mąż wcześniej ukochany " tatuś" tak teraz nr 1 na jej czarnej liście.. Najlepiej jak by go w ogóle nie było, bo zawsze przeszkadza, wciąż słyszy " sio tatusiu, sio, pa":sorry2::-). Na mnie znalazła niezły sposób, żeby ulegać jej zachciankom.. Nie wiem gdzie się tego nauczyła, ale od jakiegoś czasu wciąż woła" mamuniu, mamuniu"- powala mnie to:zawstydzona/y::sorry2: uwierzcie..

BUZIAKI KOCHANE MIŁEJ NOCKI:sorry::cool2:
 
HEJ DZIEWCZYNY!;-):-)

JAK HUMORY W TAKIE ZIMNO:sorry2:.. MY MIMO TEGO WIATRU,A PÓKI JEST SŁOŃCE, STARAMY SIĘ WYCHODZIĆ PO GODZ NA DWÓR, BO OD JUTRA PADA.. ZNOWU..:dry:..

DZIEWCZYNY MAM DO WAS WIELKA PROŚBĘ.. PODZIELCIE SIĘ ZE MNĄ( I PEWNIE NIE TYLKO:sorry2::confused:) SWOIMI PRZEPISAMI NA OBIADKI DLA WASZYCH SZCZĘŚĆ... O ILE Z ZUPAMI NIE MA PROBLEMU, BO ZUZA ZJE WSZYSTKIE, TO Z DRUGIM DANIEM JEST KLOPS:-D
PAMIĘTAM JAK MOJEJ PRZYJACIÓŁKI SYN W JEJ WIEKU I POTEM JESZCZE DŁUGO NIE CHCIAŁ JEŚĆ ŻADNEGO INNEGO MIĘSA JAK PIERŚ Z KURCZAKA.. TAK SAMO Z WĘDLINĄ.. NATOMIAST MOJE DZIECKO ZJE WSZYSTKO CO WYGLĄDA JAK MIELONY, KLOPS LUB PULPET:confused::-).. UWIELBIA MIĘSO MIELONE, SCHABOWY, CZY PIECZONY FILET Z KURCZAKA LUB INDYKA W CIĘŻKICH BÓLACH JEST PODAWANY.. NAJCZĘŚCIEJ PRZY ULUBIONEJ BAJCE:-).. OSTATNIO DOSTAŁAM FAJNY PRZEPIS NA KOTLECIKI RYBNE...
-3 UGOTOWANE ZIEMNIAKI,
-1 UGOTOWANYCH FILET RYBY BEZ OŚCI,
-SZPINAK LUB ZIELONA PIETRUSZKA( PIETRUCHA POSZATKOWANA),
-UGOTOWANA MARCHEWKA,
-SÓL, PIEPRZ DO SMAKU,
-JAJKO,
-BUŁKA TARTA
-OLIWA

WSZYSTKO PRZERZUCACIE PRZEZ MASZYNKĘ DO MIELENIA DODAJECIE JAJKO I FORMUJECIE JAK KOTLETY MIELONE I PODAJECIE SZKRABOWI Z SOSIKIEM

JAK MOŻECIE PODZIELCIE SIĘ SWOIMI PRZEPISAMI I POMYSŁAMI JAK OSZUKAĆ MAŁYCH SMAKOSZY, BY ZJEDLI TO CO POWINNI..I BY OD CZASU DO CZASU MIELI WYBÓR, A NIE W KÓŁKO TO SAMO:zawstydzona/y:.

POZDRAWIAM I MIŁEGO POPOŁUDNIA ŻYCZĘ.. BUZIALE:-)
 
Witajcie dziewczyny. Ostatnio pogoda nas nie rozpieszcza to fakt, ale z domu wyjsc trzeba........chociazby po skladniki na wasze pyszne obiadki :-p

APSIDEIZY, ja bym nie zmuszala Zuzi do tych kotletow. Jest tyle innych dobrych rzeczy do jedzenia, a na schabowy jeszcze jej przyjdzie kiedys ochota, zobaczysz :tak:

U mnie wszyscy lubia "mielone" z filetow rybnych, tylko ze ja przepuszczam przez maszynke surowa rybe, dodaje cebule (tez dokladnie zmielona), troche bulki, jajko, przyprawy, obtaczam w bulce tartej i na patelnie :-)

Cukinie kroje na plasterki, potem panieruje w jaju i bulce i smaze na maselku :-)

Pyszne sa roznego rodzaju zapiekanki :tak:
np. z ryzu i pasztetu,
albo z kaszy gryczanej, jeczmiennej, ryzu i miesa mielonego.
Na spod i na wierzch mozna ulozyc liscie z kapusty (wczesniej podgotowanej, zeby nie byla twarda)

Na razie tyle. Potem jeszcze dodam pare przykladow na obiad :tak:

Trzymajcie sie i milego dnia :happy2:
 
Ostatnia edycja:
Czesc dziewczyny. Moj mlody nie przepada za gotowana piersia - moze jest za sucha. Ciezko mu idzie risotto albo zupka z piersia (do warzywnej wkladam mu berlinke). Ale delikatne "schabowe" z kurczaka zje. Najbardziej lubi mielone, pulpety w sosie koperkowym, kluseczki z marchewka i pogniecionym mielonym albo pulpetem. Uwielbia tez danie ze sloiczka - bobovita kluseczki z delikatnym indykiem. Musze miec taki w zapasie, bo czasami od rana wola "klufki" i otwiera szafke, w ktorej je trzymam. Kiedys mu tlumaczylam, ze na sniadanko bedzie paroweczka, ale tak sie uparl i plakal (a raczej krzyczal), ze zjadl sloiczek na sniadanie, widocznie mial na to chec. Teraz wlasnie bawi sie pudelkiem po butach - wycielam mu drzwi i okna i wklada tam zwierzatka, a ja mam wolne ;). Musze sie tez pochwalic, ze pozegnal sie z pieluchami. W sumie po 2 dniach ladnie wolal i siusial bez wpadek. Co do grubszej sprawy - od 3 dni tez nie ma juz problemu. Najgorsze, ze nie chce ubierac pieluch na noc, ani jak wychodzimy. Ostatnio bieglam z wozkiem ze sklepu, bo krzyczal, ze chce siusiu. Nie chcial wysikac sie w pieluche! Teraz sie smieje, ze robie za babcie klozetowa! A co do bilansu - tez go sobie teraz odpuscilam, za duzo chorych u lekarza. A jesli chodzi o odpornosc to faktycznie odpowiednia flora bakteryjna w jelitkach sprzyja zdrowiu, wiec mlody wcina danonki albo jogurty, a jak musi brac leki to dodatkowo daje mu lacido baby. Standardowo domaga sie jablka albo banana. Kiedys jego lekarka mowila, ze dobry jest syrop z cebuli. Podaje mu tez teraz cebion multi i obowiazkowo spacerki, niestety u nas tak strasznie ostatnio wialo i bylo zimno, ze 2 dni siedzielismy w domu. Milego popoludnia.
 
WITAM:-)
Ja czuje sie bardzo dobrze:-)dzisiaj robiłam badania i jutro będą wyniki:-)

Co do jedzenia mój synek je wszytko:tak:lubi ziemniaczki z sosikiem czy mieska ale coś nie chce jeść kurczaka:confused:hmm myśle że za suche miesko jest i może dlatego nie wiem sama:dry:ale to nic ogólnie je wszytkie mieska:tak:śniadanko to luibi baaaardzo Danio i chlebek z serem czy kiełbaska lub najbardziej smarowane rzeczy:tak:ogólnie nie mam problemu co do jedzenia ba nawet hehe jak ja robie obiadek to synek już szykuje krzesełko i stolik mówiąc mniam-mniam:-Dno i ja musze szybko dac mu jeść:-Daaaa zapomniałam uwielnia rosołek wcina raz po raz:tak:makaronik marchewke:tak:zupe mleczna nawet pochłania(bo tam jest makaron mysle że może dlatego bo go uwielbia);-)no i mogłabym tak pisac i pisac bo poprostu lubi jeśc:-p

Co do pampersów u mnie też jest super tak jak u EFIKI jak mu ubiore pampersa jak gdzieś jedziemy(bo zapomniałam powiedziec że kłania nam sie nocnik:-D)to nie zrobi i tylko pokazuje że chce siusiu a ja nie wiem co mam zrobić np.dzisiaj jechalismy po badaniach do szwagierki i woła że chce siusiu a tam nie ma nocnika(kibelek nie wchodzi w gre)i ja mówie to zrób w pampersa(bo co ja miałam zrobic)ale szybko od niej jechaliśmy bo tam m cos załatwiał i patrze w domu że pampers suchy i dopiero w domciu się załatwił:-)ale niemoge go odnauczyć od smoczka:dry:było dobrze że tylko na noc go dostawał a tu nagle po jakimś dłuuuzszym czasei zaczął się go domagac i na dniu no i dooopa chodzi z titem:sorry2:


No i chcialam coś napisac jeszcze ale chyba ciąża odbiera pamiec i mi sie zapomniało:zawstydzona/y::-D
 
WITAM:-)
Ja się dobrze czuje ale brzusio ostatnio twardnieje częściej:dry:ale też mówiono że to jest normalne gorzej gdyby były regularne twardnienia:tak:

Puściutko gdzie się podziewacie;-)no tak weekend się zaczął:tak:
Ach nie moge się doczekać poniedziałku a to już tuż tuz:-)przez te problemy z szyjką wole kontrolować ją no ale tez mam nadzieje że jest ok :tak:ale się ciesze bo z 29tc wytrzymałam do 31 tc a w czwartek zaczynam 32 tc co szybciutko leca te tygodnie i wiem że dotrwam do odpowiedniego tc aby mógł maluszek się silny i zdrowy urodzic:tak:no chyba że gin zdołuje mnie w poniedziałek:sorry2:ach no zobaczymy zobaczymy:tak:dobra już nie smęce:-p


Acha wyniki mam ok co tylko się cieszyć:-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
EFIKA, PATRYSIA- </b>gratuluje sukcesow nocnikowych :-) Emi jest zdecydowanie na &quot;nie&quot; jesli chodzi o nocnik i juz nie wiem jak ja przekonac. Moze jeszcze troche poczekam :sorry:

/>
AKWARELKA - ja probowalam wczesniej go nauczyc, ale tez nie wychodzilo. A teraz zalapal prawie od razu, wiec na Twoja Emi tez przyjdzie czas! Kazde dziecko ma swoje tempo. Mojemu ostatnio przytrafily sie wpadki, bo nie zawolal na czas (mial lepsze zajecia haha), ale ogolnie wola i jestem zadowolona, ze gruba kasa na pieluchy zostaje w kieszeni!! O to w sumie najbardziej mi chodzilo. Dzis u nas pada i pogoda sprzyja siedzeniu w domu, wiec zaplanowalam robienie statkow z pudelek i slomek. pewnie mlody nie bedzie chcial przestac sie bawic, bo uwielbia taplanie sie w wodzie. Milego dnia babeczki.
 
Do góry