KAYCI - dzieki:-). Kuba nosi okularki bez problemu - w domu specjalne dla dzieci (miekkie, kolorowe, leciutkie i nie dajace sie popsuc, no i niestety drogie i niezbyt urokliwe:-(), a jak wychodzimy to sam wyciaga te "wizytowe" z szuflady i mowi ze "jestem piekna" (nadal gada o sobie ona
). Wzne zeby okularki byly dobrze dobrane to dziecko nie zdejmuje, no i widzi lepiej wiec to tez go motywuje.
Co do komarow - u nas jak tylko popada i jest cieplo to zaraza tnie jak cholerka! Ja stosuje preparat Antisol (od pierwszego miesiaca zycia) i nawet zdaje test. Spryskuje nim mlodemu ciuchy, czapeczke i odsloniete cialko. Ma niby odstraszac tez meszki, kleszcze i osy, ale na szczescie nie musialam tego testowac na Kubie! A na swedzenie czytalam tez o soku z cebuli i spirytusie salicylowym (co stosuje u siebie i pomaga), a jak mloda sie da to przykladaj kostke lodu. Podobno komary nie przepadaja tez za zapachem pomidora, wiec warto go wcinac, ale prawda jest taka ze jak ktoras sie na nas uwiezmie to i tak utnie
! Dlatego zaraze wybijam bez skrupulow
, podobnie jak muchy - fuj!!
AKWARELKA - fajnie ze Emi lubi twarozek, moj to nawet go nie chce poprobowac
. On w ogole nie bardzo sie garnie do probowania nowych smakow, czasami musze go zmuszac zeby posmakowal! Tez tak macie? Czy Wasze dzieciaki sa ciekawe nowosci, poza slodyczami oczywiscie
.
Milego wieczorku i sloneczka jutro!