reklama
Ostatnie prace poleciały do Norwegii ;-) mojej mamy koleżanka z pracy urodziła i to był dla niej prezent ...
Także z tych rzeczy wyprawkę mam odchaczona ;-)
Śmieje się ze teraz ma być dziewczynią i będzie dla niej sukienusie szyć <3
Także z tych rzeczy wyprawkę mam odchaczona ;-)
Śmieje się ze teraz ma być dziewczynią i będzie dla niej sukienusie szyć <3
Aria, sliczne rzeczy szyje siostra, zazdroszcze talentu i cierpliwosci
Cherry, Tobie tez, podziwiam ludzi, ktorzy maja cierpliwosc do takich recznych robotek
Ann, wlasnie buszuje w tym biomarkecie i obawiam sie, ze zostawie tam cala wyplate kupujac kosmetyki..
Cherry, Tobie tez, podziwiam ludzi, ktorzy maja cierpliwosc do takich recznych robotek
Ann, wlasnie buszuje w tym biomarkecie i obawiam sie, ze zostawie tam cala wyplate kupujac kosmetyki..
Nevka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Luty 2016
- Postów
- 4 477
Asiaa91 tu chodzi o to ze przy małym dziecku a w dodatku moje pierwsze dziecko nie będę miała kiedy sprzątać podłogi 4 razy dziennie :/ w dodatku jak kogoś pies widzi w oknie to szczeka ale nie szczeka jak normalny pies tylko z taką agresja ze skacze po oknie to nie jest normalne zachowanie... Ja go nie chce w pokoju z dzieckiem... On na przedpokoju będzie spał. Całkowicie byśmy go nie wyrzucili po prostu nie chce się prosić o pomaganie we wszystkim teściowej... wystarczająco mi ostatnio powiedziała, że nie dorosłam do tego by być matką....
Wiec nie mam zamiaru się jej prosić.... pies zostaje ale na przedpokoju...
Wiec nie mam zamiaru się jej prosić.... pies zostaje ale na przedpokoju...
Wesoła Kobietka
Fanka BB :)
Co do zwierząt to jak widac na avatarze mamy beagla, to w sumie moj 1 rasowy pies, wczesniej zawsze mialam mieszance. Na poczatku był z niej niezły wariat, od kiedy w domu jest dziecko to zrobila sie spokojniejsza. Ale i tez ma juz 5 lat. Jednak nie zostawialam nigdy dziecka samego z psem bo nigdy nie wiadomo co sie może stać.
Asia rozumiem Cię, nie moge zniesc gdy ktos np trzyma psa cale zycie przy budzie na łańcuchu. Nam kiedys podrzucono psa i przywiazano do płotu. Ale to bylo chyba swiadome dzialanie w sensie, ze komus zalezalo by pies dobrze trafil bo mial z soba jedzenie, byl bardzo zadbany, mądry (a raczej ona), a my z rodzicamimieliśmy juz jednego przygarnietego, wiec może ktos wiedzial, ze my sie nim dobrze zajmiemy, no i ta suczka byla u nas kilka lat, potem niestety zachorowala, niedlugo po moim slubie musielusmy ja uspic bo sie juz biedaczka meczyla.
Asia rozumiem Cię, nie moge zniesc gdy ktos np trzyma psa cale zycie przy budzie na łańcuchu. Nam kiedys podrzucono psa i przywiazano do płotu. Ale to bylo chyba swiadome dzialanie w sensie, ze komus zalezalo by pies dobrze trafil bo mial z soba jedzenie, byl bardzo zadbany, mądry (a raczej ona), a my z rodzicamimieliśmy juz jednego przygarnietego, wiec może ktos wiedzial, ze my sie nim dobrze zajmiemy, no i ta suczka byla u nas kilka lat, potem niestety zachorowala, niedlugo po moim slubie musielusmy ja uspic bo sie juz biedaczka meczyla.
Ja u siebie mam jednego psa. Lucky jest rozpieszczony i co do szczekania... ulalal mój niestety jest z tych nisko podwoziowych ale głosem nadrabia U mnie też pierwsza ciąża. Teraz niestety jeszcze mamy tylko dwupokojowe mieszkanie no i LU śpi z nami w sypialni. Tam też będzie łóżeczko malucha Mam nadzieje,że domek będzie się szybko budował i w końcu będziemy mieli upragniony ogród.
@Wesoła Kobietka rozumiem dokładnie co to znaczy mieć przybłędę. Mojego Atoska, ktoś lub bardziej coś wyrzucił z auta... Pies przekochany z ogromną energią. Był u nas 10 lat. Najwierniejszy i najbardziej oddany. Niestety 13 listopada musiałam się z nim pożegnać. Przegraliśmy walkę z rakiem wątroby... Pierwszy raz musiałam rozstać się z tak cudownym przyjacielem.. do dziś na wspomnienie Atka płaczę..
jeszcze apropo ciąży bo trochę wyszłam po za temat. Macie podwyższoną temp? Moja normalna temp ciała to 35.5 stopni. Zawsze po owu wiadomo wzrost i teraz tak samo do 36.8 a dzisiaj kurcze 36,1 myślicie, że coś może złego się dziać??
ps. A to właśnie moja mordeczka Att. <3
@Wesoła Kobietka rozumiem dokładnie co to znaczy mieć przybłędę. Mojego Atoska, ktoś lub bardziej coś wyrzucił z auta... Pies przekochany z ogromną energią. Był u nas 10 lat. Najwierniejszy i najbardziej oddany. Niestety 13 listopada musiałam się z nim pożegnać. Przegraliśmy walkę z rakiem wątroby... Pierwszy raz musiałam rozstać się z tak cudownym przyjacielem.. do dziś na wspomnienie Atka płaczę..
jeszcze apropo ciąży bo trochę wyszłam po za temat. Macie podwyższoną temp? Moja normalna temp ciała to 35.5 stopni. Zawsze po owu wiadomo wzrost i teraz tak samo do 36.8 a dzisiaj kurcze 36,1 myślicie, że coś może złego się dziać??
ps. A to właśnie moja mordeczka Att. <3
Załączniki
M
MartaDiabłaWarta
Gość
ja od początku ciąży niezmiennie mam w okolicy 37 st.
sprawdzałam już na wielu termometrach-zawsze tak samo od 37.1 do 37.3.
sprawdzałam już na wielu termometrach-zawsze tak samo od 37.1 do 37.3.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: