reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pazdziernik 2016

U mnie praca fizyczna niestety :-( . Dźwigam po 12 kg... wczoraj to pod koniec dniowki, to miałam uczucie, że brzuch mi rozrywa.. takich boleści dostałam... Poszłam do łazienki zobaczyć czy jakiś plamień nie mam... całe szczęście, że nie :( dzisiaj znów nocka :( modlę się by nic ciężkiego nie miała dzisiaj :-(
 
reklama
U mnie praca fizyczna niestety :-( . Dźwigam po 12 kg... wczoraj to pod koniec dniowki, to miałam uczucie, że brzuch mi rozrywa.. takich boleści dostałam... Poszłam do łazienki zobaczyć czy jakiś plamień nie mam... całe szczęście, że nie :( dzisiaj znów nocka :( modlę się by nic ciężkiego nie miała dzisiaj :-(
Wiem co to znaczy idealnie... :(
 
Nevka super witaj już na stałe ;-)

Neilaaa ojej współczuję ale mnie też większość dnia mdli.
Opisalam wizytę w wątku :-) dzięki
Z sushi jest tak ze mogą zawierać jakieś groźne wirusy czy bakterie czy coś takiego. Ale jak z pewnego źródła to raczej możesz zjeść :-)

Bbubbka a jaki masz termin wg usg? Gratuluję :-)

Ja głupia pytam lekarza gdzie badania czy u nich wszystko czy gdzieś indziej. Wiecie że sami pobierają krew i mocz przy okazji każdej wizyty. Robią potrzebne badania. Ekstra zero zachodu.
 
Laski,
czemu zgadzacie się na dzwiganie w ciąży? Kobietom wolno w ciąży dzwigac 4-5kg max. Każde zmuszanie kobiety do takiej pracy podlega karze. Wystarczy zgłosić do PIP. Prawo chroni kobiety w ciąży.
Ja nie mówię, że od razu trzeba z pracy zrezygnować ale pracodawca chyba może na czas ciąży skierowac Was do innych zajęć? Każde takie dzwiganie może skończyć się dla Was tragicznie. Proszę pomyślcie o tym.
 
Popieram w 100% dlatego ja już jestem na L4, lepiej zapobiegać niż pózniej płakać,a wiem co mówię mimo że ja w poprzedniej ciąży oszczędzałam się na maxa,po co kusić los. Wyluzujcie nie dzwigajcie nic! :)
 
O Marta nie wiem czy nawet nie mniej jest dozwolone. Ja pamiętam że mogłam 5 kg a w któryms dalszym tyg chyba już tylko 3 kg
Zero wchodzenia na drabinę powyżej 1 m. Chyba 6 h na stojąco czy ile bo nie pamiętam dokładnie.
Zero nocek i delegacji.
 
Chyba pora się ujawnić - chociaż o ciąży wiem dopiero od piątku, więc to i tak nieźle ;) Ale Wam fajnie, że już większość po wizytach - mój gin na urlopie i muszę czekać do 3 marca... Dobrze, że to moja druga ciąża bo w pierwszej bym tyle nie wytrzymała ;)

Serio uważajcie dziewczyny z tym dźwiganiem, ja mam w domu dwulatkę która uwielbia się na mnie uwiesić i już czuję, że trzeba znaleźć na nią sposób ;)
 
reklama
Do góry