hej Dziewczynki dawno mnie tu nie było
dzis pracowity poranek troche mieszkanko ogarnelam, obiad sie gotuje a na 12 ide na otwarcie salonu fryzjerskiego mojej siostry
zaprosila mnie na szampana a nie wie jeszcze ze jestem w ciazy no i nie wiem jak z tego wybrnac bo chcialam jej powiedziec dopiero po 1 wizycie 5 marca ahhhhh.
Gratuluje bijących serduszek
pamietam ten moment z moja Lilka, myslalam ze wyfrune z tego gabinetu taka bylam szczesliwa. Tym razem pewnie sie poplacze bo na sama mysl juz łzy mam w oczach
Moj R raczej nalezy do osob ktorym trzeba wszystko palcem pokazac i jest malo spontaniczny wiec nie spodziewam sie niestety niczego w walentynki... Choc to nasze pierwsze razem bo wczesniej zawsze był w pracy w ten dzien.
U mnie nadal zero objawow...zupelnie inaczej niz w poprzedniej ciazy
Jesli chodzi o imiona to mój R ma wybrac dla chlopca a ja dla dziewczynki, Wiem ze on mysli nad imieniem Nikodem(nie podoba mi sie
) a ja mysle nad jakims kwiatowym imieniem dla córki zeby pasowalo do starszej siostry
Milej soboty !